#sepecharecenzuje 1917 (2019) (no.50)

Na jubileuszowy, 50 wpis na tagu mam dla Was coś specjalite delamezą. Jeżeli macie dość amerykańskich filmów wojennych z trepami popierdzielającymi przez pole bitwy z granatem w łapie i idealną fryzurą wśród gradu kul, 1917 jest dla Was. Niepowtarzalne widowisko, absolutnie do zobaczenia w kinie, bo to właśnie na wielkim ekranie całość w przedziwny sposób wyczerpuje nas psychicznie. Angażujący i pełny smutnego piękna film. Mamma Mia!

+pamiętam, że długo po seansie Birdmanawciąż jarałem się fantastycznymi, kręconymi na raz scenami spacerów głównego bohatera. 1917 wchodzi na wyższy poziom, bo… całość jest jednym wielkim one shotem. I przez to nabiera tak niesamowitego realizmu, że w co drugiej scenie miałem ochotę schować się za oparcie fotela w obawie przed wyrwaniem czachy od jakiegoś Fryca :)
+praca kamery wspaniale współgra z muzyką – piękną, smutną i klimatyczną. Fenomenalna scena śpiewu wśród siedzących
Sepecha - #sepecharecenzuje 1917 (2019) (no.50)

Na jubileuszowy, 50 wpis na tagu m...

źródło: comment_dPKRaGu1jZxk7GZ8HrjOMS8JteORdFQz.jpg

Pobierz
  • 1
@Sepecha twoja recenzja ostatecznie popchnela mnie do kupna biletu. Jestem wlasnie po seansie i powiem tylko - dziekuje pan Sepecha ()
  • Odpowiedz
#sepecharecenzuje Gorący temat (2019) (no.49)

Gorący temat będę pokazywał każdemu, kto powie, że historii o rewolucji w świecie kobiet nie można przedstawić bez dozy słowa na F i wtłaczania ideologii do głowy odbiorcy. Sam film ciekawy, ale miejscami sztuczny i rozciągnięty jak guma od Cottonworldów. Wspaniały aktorsko, tylko pani Kidman straszna, straszna....

+przede wszystkim kreacje aktorskie, na czele z Margot Robbie i fantastycznym Johnem Lithgowem (chłop co gra Churchilla w The Crown)
+przedstawienie historii, ostatnio spotkałem się z podobną formą w Barrym Sealu z Cruisem – luźna narracja, pełno stopklatek i łamania czwartej ściany. W filmach biograficznych – jak najbardziej na
Sepecha - #sepecharecenzuje Gorący temat (2019) (no.49)

Gorący temat będę pokazywa...

źródło: comment_73usAuxDewi0ooVBzLDgL6OmZwkNQZjx.jpg

Pobierz
historii o rewolucji w świecie kobiet nie można przedstawić bez dozy słowa na F i wtłaczania ideologii do głowy odbiorcy.


@Sepecha: ide dopiero jutro, tzn. w sumie juz dzisiaj na to, ale od siebie polecam tez The Morning Show od Apple pozostając w temacie.
Jennifer Aniston w mega formie
  • Odpowiedz
@cielo: Danke szejn, nadrobię, bo temat jest bardzo interesujący. Nawiasem mówiąc dopiero teraz zauważyłem, że vikop usunął pełniące funkcję cenzury gwiazdki z tekstu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
#sepecharecenzuje Koty (2019) (no.48)

Bardzo lubię, gdy film obrzucany zgniłymi pomidorami okazuje się być udaną produkcją, do której z chęcią kiedyś wrócę. Koty to takie brzydkie kaczątko – paskudne z zewnątrz, piękne w środku. Prawdę mówiąc, już trailer bardzo mnie zaciekawił. Dziś wybrałem się do kina i – mimo momentami odrzucających kocio-ludzkich mord – jestem oczarowany i bardzo zadowolony.

+oprawa przepiękna, bardzo bajkowa, momentami senna. Sporo świetnych scen np. w ludzkiej kuchni czy na śmietniku. Koty tańcują, a migoczące na trzecim planie neony hoteli nadają całości niezwykłego klimatu
+choreografia choreografią, ale muzyka to coś wspaniałego. 90% filmu to przepiękne wykonania, aż miło posłuchać
Sepecha - #sepecharecenzuje Koty (2019) (no.48)

Bardzo lubię, gdy film obrzucany z...

źródło: comment_j9iOETMIu9G6Eoh3LOl0WTUw5oyvAVr4.jpg

Pobierz
@Sepecha: no ale widzisz, filmowi obrywa się właśnie za to, co również Tobie się nie podoba (przedziwne i sztuczne kocury, które w dziwny sposób balansują na granicy dyskomfortu ze swoim antropomorfizmem). natomiast choreografia, libretto, klimat - to wszystko jest przeniesione z teatru, a pojedyncze historie kotów to już sam T. S.Eliot i jego poezja ( ͡° ͜ʖ ͡°) na zachodzie "koty" są, mam wrażenie, dużo większą
  • Odpowiedz
@noorey: Aha, czyli jednak kocie mordy :) To fakt, że wygląda to nieciekawie, ale z większości opinii (z którymi się zetknąłem) nie wynikało w zasadzie nic, poza obrzydzeniem i nieuzasadnioną niechęcią do filmu. Więc może to kwestia nastawienia, ja na szpetne facjaty nie zwracałem uwagi, a rozkoszowałem się stroną artystyczną. Ja bym jednak polecał seans w kinie, zawsze to inny odbiór. Szczególnie, że to musical :) Mi pozostało tylko obejrzenie
  • Odpowiedz
#sepecharecenzuje Jumanji: Następny poziom (2019) (no.47)

Choć wiem, że z klasycznym Jumanjiwspółczesne sequele nie mają wiele wspólnego, to jednak trochę boli, gdy na ekranie – w miejsu Robina Williamsa – szczebiocą aktorskie miernoty, a klimat zajebistej przygody zmienia się w oklepany blockbusterowy gniot. Przygodę w dżungli wrzuciłem do kosza z filmowym ścierwem. Kontynuację czekał lepszy los, bo… wylądował na półce ze średniakami!

+co jak co, ale Dwayne Johnson udający starego piernika wyszedł świetnie. Zaskakująco dobrze poszło to też babce z dalekiego wschodu, nazwiska nie pomnę.
+wizualnie, nie powiem – film skutecznie się broni, szczególnie podobała mi się sekwencja na
Sepecha - #sepecharecenzuje Jumanji: Następny poziom (2019) (no.47)

Choć wiem, że ...

źródło: comment_6Tl6AYVFpHDZNvgPZMtWU3Q7MubbeOi7.jpg

Pobierz
#sepecharecenzuje Jojo Rabbit (2019) (no.46)

Moi drodzy, ostatni film, jaki udało mi się obejrzeć w ś.p. roku 2019. I przyznam, że idealne zakończenie, bo choć gimbusy strasznie psuły seans, to Taika Waititi dał nam bardzo ciekawy dramat (z elementami komedii). Trochę wariacki, trochę poruszający, a jeszcze trochę dający do myślenia. No, ciekawe!

+aktorsko bomba. Szczególnie kreacja Sama Rockwella (którego na ekranie było za mało!). Poza tym oczywiście wspaniała rola Scarlett Johansson. No i Rebel Wilson z MG42.
+mówiąc szczerze, śmieszy mnie humor typu „sieg heil wszystkim” :D Prześmiewczy ton nazistowskich konwenansów jak najbardziej na plus.
Sepecha - #sepecharecenzuje Jojo Rabbit (2019) (no.46)

Moi drodzy, ostatni film, j...

źródło: comment_9SRQcsHvXqEPhYUayyzRIDodKcXZCmKK.jpg

Pobierz
#sepecharecenzuje Osierocony Brooklyn (2019) (no.43)

Osierocony Brooklyn, czyli autorska wizja Edwarda Nortona. Wyśmienity aktor zrealizował własny pomysł i… wyszedł z tego bardzo nierówny film, którego po tygodniu od seansu nie mogę przeboleć. Bo mógłby to być wyborny kryminał, gdyby tylko nie był tak srogą kiszką. W skrócie: historia detektywa cierpiącego na połączenie Tourette’a i nerwicy natręctw, który musi pochodzić nocą po Brooklynie i rozwikłać zagadkę zabójstwa życiowego mentora.

+Norton jak zawsze z rigczem. Fantastyczna, złożona i trudna rola, miło popatrzeć. Szkoda, że jełop w rzędzie z przodu chichotał po każdym tiku Edwarda.
+a oprócz tego na ekranie Alec Baldwin i fantastyczny Willem Dafoe
Sepecha - #sepecharecenzuje Osierocony Brooklyn (2019) (no.43)

Osierocony Brooklyn...

źródło: comment_zZnoGc70z3wwvZ4KmoEdosTw6H7AgBDg.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#sepecharecenzuje Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (2019) (no.42)

Od razu mówię, że Gwiezdne wojny towarzyszą mi odkąd tylko sięgam pamięcią. Tak więc siłą rzeczy do Epizodu IX nie mogę podejść neutralnie. A jednak postaram się wypisać wszelkie jego plusy i minusy oraz wystawić raczej mało obiektywną ocenę. Wyjątkowo mogą się pojawić delikatne spoilery, więc uważej.

+przede wszystkim wielkie i wspaniałe pożegnanie z widzami. Koniec ponad czterdziestu lat historii jest bardzo emocjonujący, ja również miałech łezki w oczach i bardzo ten Epizod przeżyłech, szczególnie ostatnie 30 minut.
+wizualnie to kawałek pysznego ciastka z kremikiem. Sceny walk w kosmosie (oglądałech w Imax) wypierdzieliły mnie z kapci
Sepecha - #sepecharecenzuje Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (2019) (no.42)

O...

źródło: comment_QdAEOlguzkO3qTY4n53nDtfVHAzF8pnZ.jpg

Pobierz
@Sepecha:
ta i tacy tytani intelektu są powodem dla którego te filmy są, niestety, coraz słabsze.
Byle co się wam wciśnie a wy(ty) jak małpa na sznurku radośnie podskakujecie.
Pokolenie miernot, które rajcuje byle co.
To też dobrze. Nie trzeba wiele się napracować, żeby na was zarobić :)
  • Odpowiedz
@takitamowoc: Myślę że jest ok :) Tak od połowy pierwszego odcinka akcja się rozkręca i widać napracowanko. Sądzę że będzie to dobry serial ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czasami #!$%@?ła mnie gra aktorska Cavilla, ale ogółem wydaje mi się że siadło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To już dziś! Premiera filmu „Zrodzeni do szabli” o historii szabli i jej wpływie na dzieje Polski - godzina 21:00 na kanale HISTORY. Więcej o filmie przeczytacie na: https://www.zwiadowcahistorii.pl/premiera-filmu-zrodzeni-do-szabli-o-historii-szabli-i-jej-wplywie-na-dzieje-polski/

Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii - tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii lub zaplusuj ten komentarz, bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk!

#historia #film #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #
Zwiadowca_Historii - To już dziś! Premiera filmu „Zrodzeni do szabli” o historii szab...
  • Odpowiedz
  • 11
#sepecharecenzuje Terminator: Dark Fate

Fala krytyki i słabe wyniki oglądalności sprawiły, że po Dark Fate spodziewałem się crapa na miarę Genisys. Jak wielkie więc było moje zaskoczenie, gdy (teoretycznie) szósty Terminator przyniósł mi ponad 2 godziny pierwszorzędnej zabawy! Nie wierzcie tym ścierworecenzjom, bo jeżeli ja - Sepecha - umieściłem DF na trzecim miejscu wśród najlepszych Terminatorów, coś ewidentnie jest na rzeczy!

+nareszcie! Bohaterowie zyskali nieliche tło i oddzielne historie. I cyk, do niektórych zdążyłem się przywiązać jak do psa
+historia przewidywalna, ale wciąż daje masę satysfakcji
Sepecha - #sepecharecenzuje Terminator: Dark Fate

Fala krytyki i słabe wyniki ogląda...

źródło: comment_dsp2eL84ZRMDHPnl4GJeCgWhsYsnj4HX.jpg

Pobierz
via Android
  • 4
@CKNorek Szczerze mówiąc, 7.5 to raczej niepopularna ocena, nie wiem czy to nie przez tę nagonkę i określanie filmu feministycznym pomnikiem i batem na mizoginów. Czy ja wiem, powiem tyle, że w filmie ktoś nie był w stanie otworzyć drzwi, więc poprosił o to kogoś innego... Jeżeli już doszukujemy się symboliki w każdym kadrze.
  • Odpowiedz
Jeżeli już doszukujemy się symboliki w każdym kadrze.


@Sepecha: Dlaczego w każdym? Taki cpt Marvel robił to w co drugiej scenie. Poza tym jest różnica między w budowaniu narracji silnej postaci, a silnej postaci, bo inni są słabi, jak to teraz jest modne w hollywood.
  • Odpowiedz