• 341
Kiedyś byłem u babci i jakoś rozmowa zeszła na temat piccy. Babci 87lvl nigdy nie jadła.

Dzisiaj ja odwiedzilem i zamówiłem bez informowania jej.
Babcia zdziwiona, ale zjadła 2 kawałki i bardzo jej smakowało.

Kiedys też wpadłem z winem babcia wypiła lampkę i jej smakowało, alkoholu też nie piła od lat :D

Mam spoko babcie, niech żyje jak najdłużej.

#feels #coolstory #truestory #pierwszyraz
kendi - Kiedyś byłem u babci i jakoś rozmowa zeszła na temat piccy. Babci 87lvl nigdy...

źródło: comment_7srjPIXTWOEKHrYZiSug1dggoNP4seph.jpg

Pobierz
@wudoef: Dorastanie jest wtedy, kiedy wiesz, że już nigdy nie możesz po prostu przestać pracować, bo nie ma już rodziców, którzy w razie czego by cię wspierali.
  • Odpowiedz
Pomóżcie! potrzebuje burzy mózgów i super pomysłu. Czeka #nagroda:D
Zostałem świadkiem - to mój #pierwszyraz (ʘʘ) mam trochę zaciesz, zostałem wybrany przez kumpla, którego ja miałem u siebie na świadka (i nie, to nie było wcale takie oczywiste, że mnie wybierze, bo ma brata) - tak czy inaczej chcę stanąć na wysokości zadania i zoorganizować mu jakiś genialny #wieczorkawalerski
Potrzebuję Waszych pomysłów, chciałbym, aby nie było to
@bohun89: widziałam kiedyś w telewizji, że na kawalerskie się organizuje porwania przyszłego pana młodego. Wiesz, kumple się przebierają za bandziorów, kominiara na głowę i takie sprawy, przyjeżdżają po młodego, zgarniają go do ciemnego wana i wywożą na kawalerski xD
  • Odpowiedz
#programowanie #pracbaza #pytanie

Mireczki i Mirabelki mam do was pytanie. Czego moge sie spodziewac na testach kwalifikacyjnych na programiste baz danych? Test sklada sie z trzech czesci:
1) moduł podstawowy – ogólna wiedza z zakresu programowania
2) moduł bazy danych– bada wiedzę specjalistyczną
3) moduły opcjonalne – wybrane w formularzu aplikacyjnym, badają wiedzę specjalistyczną
a) C/C++
b) Unix
c) .NET i C#
d) bazy danych
e) Java
f) Objective-C
g) Android
h)
No, mirasy, nie ma to tamto. Umówiłam się na jutro z trenerem (a może treserem? treserem świń) i będzie ustawianie diety i pierwszy raz siłka. Redukcja. Ekscytuję się mocno.

Nigdy nie byłam zwolenniczką siłowni (płacenie za możliwość ruszania się wciąż wydaje mi się nieco absurdalne), nie idzie o żadne „nowy rok, nowa ja”, ani że styczeń czy postanowienia noworoczne. Po prostu zrobiłam sobie całkiem udaną fryzurę po raz pierwszy od dawna i
Poprawie - No, mirasy, nie ma to tamto. Umówiłam się na jutro z trenerem (a może tres...
@Poprawie: O ja głupi chciałem się zapisać do siłowni, coby sobie przykabanić i zaimponować miejscowym Karynom muskulaturą, i się wybrałem do renomowanego fitness klubu. Nie zdawałem sobie sprawy co mnie tam może czekać, ale po kolei.

Początkowo spoko luz, zwłaszcza, że darmowa wejściówka na próbę (można sobie zarezerwować na PESEL, na ich stronie i masz dzień otwarty w zasadzie). Pracownicy widzą, że potencjalny klient to mili i pomocni, pokazują jak co
  • Odpowiedz