Półlitrowy izotonik. W smaku pewnie jak każdy inny. Cena? 10 zł i to w Dino, które jest chyba jednym z najtańszych marketów, o ile nie najtańszym. Według mnie to co się obecnie dzieje na rynku to patologia, bo dla patobiznesu targetem są dzieci. Na freak fighty, na produkty. O ile kiedyś na dzieciach zarabiało się przy reklamie czy sprzedaży zabawek, tak wtedy decyzję i tak finalnie podejmował rodzic i sam produkt nie był powiązany z niczym niemoralnym i obciążającym psychę.

Nie mam dzieci, kiedyś chciałbym mieć. Zastanawiam się czy rodzice w ogóle są świadomi tego, czym interesują się ich dzieci i jaką patologią karmią sobie na co dzień głowy, aż do finalnego utożsamiania się z daną marką czy po prostu mają to w dupie.

To głębsza rozkminka o freakach, nie o jakimś piciu. Zastanawiam się nad jendym. Skoro horrory, wizyty w burdelach, papierosy i masa innych rzeczy są 18+, dlaczego nie objąć tym freak fightów? Na pewno spadłyby im zasięgi.

Konferencje
Kopyto96 - Półlitrowy izotonik. W smaku pewnie jak każdy inny. Cena? 10 zł i to w Din...

źródło: prime-tropical-punch-hydration-drink

Pobierz
@Kopyto96: freak fighty to szczyt patologii, chorych zachowań i toksycznych przedstawień. To, że nikt tego jeszcze nie zakazał jest dla mnie w choooj podejrzane.
  • Odpowiedz
Ojciec mojego kolegi kupił w wielkiej płycie w Krakowie jakąś melinę trzypokojową. Regipsem zrobił z tego pięć pokoi dla studentów. Wyremontował najtaniej jak się da. Jedna łazienka, w kuchni płytę indukcyjną zrobił dwupalnikową, lodówkę kupił bez zamrażarki z czterema półkami (przypominam: pięć osób na mieszkaniu). Wszystko oblepione ikeą. Kuchnia była otwarta na salon, z salonu zrobił regipsem dwa pokoje tak, że jak było okno dwuskrzydłowe, to regips je przecina po środku, ale
@enten

Chyba najwyższa pora przypomnieć im na czym polega patriarchat i rola kobiety.


#!$%@? będzie, jeszcze bardziej będą swoimi feministycznymi wymysłami dokręcać śrubę. Polacy są za słabi na jakieś powstania wewnętrzne
  • Odpowiedz
Widzę że w internecie i na twitterze dalej toporna propaganda wymierzona w RODy, ublizanie działkowcom i promowanie kołchozu deweloperskiego. Mamy w Polsce nadmiar mieszkań (oczywiście nadmiar zagarnięty przez lobby deweloperskie i landlordowskie a dla ludzi niedomiar) a głupki jeszcze chcą burzyć rody i tam mieszkania stawiać.
A jakie są realia?
Obracalem się czasami w srodowisku imprez/potańcówek/domowek/festynów/popijaw studenckich, albo zwykłych osiedlowych zrobionych dla emerytów czy sąsiadów (głównie tutaj) Co doslownie prawie każdy (ponad
Nie rozumiem ludzi, którzy na siłę emigrują do miast wojewódzkich a ze swoim wykształceniem w takim miejscu mają perspektywy na max. płacę minimalną w jakimś januszexie lub na magazynie, przez co przewalają większość pensji na wynajem jakiegoś gówna, bądź biorą kredyty na te klatki 20m2. Podobno istnieje coś takiego, jak instynkt samozachowawczy.
#patologiazmiasta #patologiazewsi #bekazpodludzi
W jaki sposób mogę wymusić na matce żeby poszła do jakiejkolwiek pracy?

Treść właściwa:
W domu rodzinnym pracuje ojciec, matka z przerwami pracowała od 2014 roku po jakieś pół roku w 6 różnych miejscach. Obecnie siedzi w starym domu z moją siostrą i "zajmuje się domem" cokolwiek to ma znaczyć. W całym swoim życiu przepracowała może 10 lat, a ma już 50. Próbuję jej wytłumaczyć, że na starość umrze z głodu bo