Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W obronie Owcy.
Walka była emocjonująca, nie kalkulowali - walili jak się dało, bez gardy, bez przemyślenia, byle jak najwięcej siły włożyć w cios. W takim układzie posłanie na mate jednego czy drugie było tylko kwestią czasu.
Owca po ostatecznym ciosie wymiękł psychicznie, zrobiło się czarno przed oczami i wymiękł - czy dobrze zrobił - uważam, że tak. Wstając na co miał siłę, przedłużył by walkę może o jakieś 20 sekund... Szkoda
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xsmuu: Też uważam, że zrobił dobrze. To nie jest walka o mistrzostwo świata, szkoda ryzykować zdrowia. Widać było, że coś z zatokami i okiem.
  • Odpowiedz
  • 36
@xsmuu: zwłaszcza, ze to jest freakowa walka, a nie jakieś mega potężne sporty.
Walka, walka, owca jest ustawiony do konca zycia swoja działalnością, lepiej nie ryzykować zdrowiem/życiem. Widowisko juz zrobili, fajnie sie bili, spoko. Wystarczy
  • Odpowiedz
Pochwalimy się, bo w sumie kto nam zabroni - film „Lamb” Valdimara Jóhannssona (sekcja Un Certain Regard tegorocznego Cannes) zostanie wprowadzony w USA przez legendarne studio A24, a w Polsce... oczywiście przez nas!
Noomi Rapace („Prometeusz”) w islandzko-szwedzko-polskim dramacie o parze, która wiedzie spokojne życie na oddalonej od świata farmie. Ich codzienność zakłóci pojawienie się tajemniczego dziecka. Współtwórcą scenariusza do debiutu Valdimara Jóhannssona jest islandzki pisarz Sjón - nominowany do Oscara za
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach