Faza jest więźniem własnego pomysłu, zdobył oglądalność na byciu śmiesznym grubaskiem co go na nic nie stać musi wiecznie kombinować.

Jak miał więcej kasy przy sobie to już nie było to samo.

Także nie rozumiem po co ten cymbał zarznął swój własny sposób podróżowania?

To
@adamsowaanon: sam pomysł jako taki nie był zły, ale zawiodło totalnie wykonanie. Chłop #!$%@?ł się w kredyt po same jaja i kupił za okolo 1.2 miliona prl-owski ośrodek, który wygląda tak, jakby tam mieli kręcić kolejną część Lśnienia. Teraz musiałby włożyć w niego drugą bańkę, żeby to odnowić i doprowadzić do stanu czegoś o czym marzył, czyli właśnie takiej Fazolandii. A jak dodasz bańkę do bańki to ci wychodzą dwie
  • Odpowiedz
  • 1
@krzysiek34011:
W sumie nie znam wielu, ale Dominik to jest gość z klasą,
Mega imponują mi ludzie którzy robią potężne eksploracje i nagrywają z tego filmy a ich źródłem zarobku jest coś innego.

Bo wtedy czuć autentyczną przygodę, bez wyrachowania
  • Odpowiedz
Sytuacja wygląda tak. 29 lvl. Singiel. 9 lat stażu w różnych firmach. Jako nikt czyli produkcja. Po technikum i maturze. Chciałem pracę biurową ale jak startowałem na głupie wprowadzanie danych do systemu to i tak nikt nie oddzwonił mimo opisu "nie wymagam doświadczenia". Miałem dosyć pracy na 2,3,4 zmiany w kołchozach. I rzuciłem robotę. Czy jest sens i szansa startować o pracę pod coś co mnie interesuje i czego już doświadczyłem wiele
teraz wjechało 10 win gracioso hugo blue i lecimy z tym tematem, zwariowane czasy trochę, żeby wino z gwinta na robocie walić na butelki no ale przyjemne całkiem
z fartem
#oswiadczenie
  • Odpowiedz