Gdy napinacze od odbudowywania rezerw wyjeżdżają z tym jak to państwo powinno robić młodym chłopcom ochotniczo-niedobrowolne kolonie połączone z praktycznym ćwiczeniem umiejętności przydatnych we wojsku, z różnymi zaprawami fizycznymi i "przygodami życia" dla dorastających obywateli (nie to żeby chodziło zaraz o zamykanie w koszarach i "falowanie" ( ̄෴ ̄)
...a tobie to coś za bardzo kojarzy się z innymi "opiekunami narodu", którzy już w podobny sposób urabiali uczniaków:
#heheszki
...a tobie to coś za bardzo kojarzy się z innymi "opiekunami narodu", którzy już w podobny sposób urabiali uczniaków:
#heheszki
...takie osoby zawsze będą gotowe na dowolne koszta i "kwitologię" potrzebną do legalnej rejestrowanej
Bardzo tu nagłaśniasz problem z dostępem, ale on nie jest większy niż zrobienie prawa jazdy. Też musisz zdać egzamin, a żeby jeździć autem to je zarejestrować. Dalszą papierologię tak, możnaby znacząco ułatwić, ale samo pozwolenie jest optymalne.
Co tam jest trudnego w tym dostępie?
@kasiknocheinmal: Istnieje.