W pewnym miasteczku mieszkał sobie stary strzelec, który był bardzo dumny ze swojej starej, ale wiernej broni palnej. Pewnego dnia, gdy strzelec szedł do sklepu po naboje, spotkał na ulicy młodego bandytę, który również miał broń palną. Bandyta próbował zmusić strzelca do oddania swojej broni, ale ten odmówił i postanowił walczyć. Niestety, jego stara broń okazała się nieskuteczna i bandyta z łatwością go pokonał.
Morał z tej historii jest taki: nie ważne
Morał z tej historii jest taki: nie ważne
#lotnictwo #kiciochpyta #warszawa #avgeeks
https://www.wykop.pl/wpis/69596831