Na jednym z poznańskich parkingów utonął maluch. Pewnie nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie to, że utopił się... w kałuży.

Woda z pękniętej półmetrowej rury podmyła grunt. Utworzył się lej, w który spadł samochód

Bazą dla tego wehikułu był fiat 125p. Konstruktor tego pojazdu wyposażył go w solidną ramę, modyfikacjom uległo tylne zawieszenie (właściwie go nie ma), skrócono też rozstaw osi, a co za tym idzie również wał napędowy. Co ciekawe, osiągi tego wehikułu mogą być zdumiewająco dobre.

Samochód należy bez wątpienia zaliczyć do najszybszych "maluchów" jeżdżących po naszym kraju! Opisywany poniżej egzemplarz jest w stanie rozpędzić się do... 220 km/h a czas jaki potrzebuje by osiągnąć licznikową "setkę" to 5 i pół sekundy!...

Chyba nikt się nie spodziewał, ze jedno auto może mieć tyle zastosowań...

Dziwne rzeczy dzieją się nie tylko w Stanach

Znalezione podczas remontu 6 lat temu, na odwrocie starej tapety. Jak na dzisiejsze czasy cena oszałamiająca, chociaż kto wie ile ten staruszek będzie wart za +10 lat ;) Druga fotka - http://img243.imageshack.us/img243/8606/1302060848rs4.jpg

Przezabawny test "pryszcza". Top Gear przy tym to pikuś ;]

Film przedstawia Fiata 126p. Wady, zalety z dużą nutą humoru.

Maluch Turbo 1.2 120 KM - duża moc, małe auto. Pokaz z rajdów oraz ze streeta.

Kolejna ciekawa historia przeróbki Fiata 126p - silnik z Seicento, ponad 70KM i zapewne niezastąpiona frajda z jazdy... 126p Killer!

Książka dla fanów sportowych emocji w 'maluchu' ;D i jeszcze jedna: http://www.zlotemysli.pl/publication/show/6383/Fiat-126p-Sportowe-modyfikacje-i-tuning-malucha.html

Ma 54 cm wysokości, rozpędza się do 65 km/h i został zbudowany w trzy dni (po 18 godzin pracy każdego dnia). Jego twórcą jest 43-letni Andy Saunders, który zbudował go na bazie... Fiata 126.

To chyba tylko w Polsce jest możliwe...

Jak zobaczyłem jaki filmik został wykopany ("Skok maluchem") to postanowiłem wrzucić podobny (jak dla mnie lepszy) filmik z wiejskim kaskaderem :o)

zabawne jazda maluchem przed tirem, który jedzie jak szalonyyyyy....

o tytule "Czwórka nie wchodzi, to niech jeden wraca" :) Warto zobaczyć

"Niestety niektórzy Panowie policjanci wolą tolerować przyciemnione szyby, spoilery i wyprzedzanie na skrzyżowaniu, niż powolną przejażdżkę wesołych, młodych ludzi... Podczas jednego z takich wypadów, gdzie prędkość nie przekraczała 30km/h, wyjechał za nami radiowóz."

Od soboty do poniedziałkowego przedpołudnia 79-letnia kobieta przesiedziała w maluchu, zostawionym na poboczu ul. Legionów. Czekała na syna, który... poszedł po benzynę.

Coś dla maniaków teorii spiskowych. Zrób sobie elektryczną furę i pokrzyżuj szyki lobby naftowemu.