Mirki ostatnio miałem taką sytuacje. Skrecałem w parking do sklepu, gość po mojej lewej włączał sie do ruchu. Jak już byłem na jego wysokości z lewej strony pojawiła sie laska z za tego samochodu. Nie było tam przejście dla pieszych. Nie potrąciłem jej, wyhamowałem na szczescie. Ale powiedzcie mi gdybym ją potrącił to była by to zawsze moja wina czy współwina? Za to, że nie zachowała szczególnej ostrożności?

#potracenie

#
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mjjkk: Daj nagranie z kamery parkingu, to ci powiem. Prawo zabrania pieszym w----------a się pod jadący samochód. Prawo daje też pieszym pierwszeństwo w takich miejscach.

Dlatego w takich miejscach ważna jest prędkość. Nawet gdybyś ją przewiózł na masce z prędkością 20 km/h, to raczej nie skończyłoby się obrażeniami pow. 7 dni.
  • Odpowiedz
@Mjjkk: skręcając w drogę poprzeczną musisz ustąpić pierwszeństwa pieszym, nie musi być przejścia. Ciężko by ci się było wybronić z potrącenia.
  • Odpowiedz