#lublin #kultura

kolejny ciekawy koncert w tym smutnym jak #!$%@? mieście

Syny to styl, którego nie da się zaszufladkować, to szczery hiphopowy brud, głębokie echo dubu, smród analogowej elektroniki oraz przekaz, który dezorientuje i sprawia, że nie wiesz czy to jeszcze muzyka, czy już film.

https://www.facebook.com/events/188018414873756/
źródło: comment_LhToty8KFU3yidkhJ3Mc356cyGnz0tqL.jpg
Mój różowy polecił mi Radio Pogoda, że niby puszczają zupełnie inny repertuar niż pozostałe stacje.
I w sumie dzisiaj jeździłem trochę samochodem i odszukałem sobie to radio. Generalnie puszczają polską muzykę lat '50, '60 a nawet piosenki przedwojenne. W sumie dla odmiany fajnie posłuchać coś innego.
To tak słowem wstępu. Ale do rzeczy, dzisiaj o 15:00 słuchałem wiadomości i jedną z informacji był materiał o obcokrajowcach mieszkających w Polsce, którzy "coraz częściej
@Ragnarokk: masz rację, ale w biznesie wygląda to tak, że jak ktoś zrobi coś za 3zł (przykład hindusa), ktoś dobrze za 5zł, a ktoś inny za 10 zł to bierzesz tego za 5, a jak będzie się opłacać, to może nawet lepiej dwóch hindusów za 3zł, trzeba to tylko umieć ocenić. Wiadomo, że nie płacić poniżej wartości, ale powyżej też zwykle nie ma sensu. Wiadomo wartość jest pojęciem względnym, bo możesz
#lublin #kiciochpyta #niewiemjaktootagowac
http://www.lublin112.pl/lublin-wiozl-dzieci-do-szkoly-z-predkoscia-109-kmh-mial-niemal-pol-promila-wideo-foto/
Koleś jedzie samochodem ulicą 2 pasmową, gdzie w miarę bezpiecznie da się jechać nawet te 100-120 km/h (al. Witosa), a jest ograniczenie do 70. Bo tak.
Ten sam koleś wiezie 2 dzieci do szkoły.
Ten koleś ma "niemal 0,5 promila alkoholu we krwi".

Nie chcę tutaj za bardzo relatywizować, ale portalik napisał, że kierowca był pijany.
Ludzie do #!$%@? nędzy, 0,5 promila to się ma po 2 piwach.