Guardian Bell/Gremlin Bell

Oglądając jakąś głupawą kompilację z Ameryki zainteresowała mnie pewna cecha wspólna wśród niektórych motocykli (głównie chopperów, ale nie tylko) - zawieszony w dolnej części ramy dzwoneczek.

Jako że lubię czytać o talizmanach i przesądach pogrzebałem troszkę po internetach i okazało się, że jest to właśnie forma talizmanu, odstraszacza dla złych duchów, które czają się na motocyklistów na drodze.

Legenda (jedna z wielu), która wiąże się z tymi dzwoneczkami opowiada
Pobierz
źródło: comment_wqVAruVmucKCCix4F9HVvfYAHbm5dNQL.jpg
@licuri: niekoniecznie tylko motocyklowy przesąd ale mnie zauroczyl.

W Tajlandii powszechna jest wiara w duszki, które zależnie od tego, jak się je traktuje, mogą albo sprzyjać albo szkodzić właścicielowi. Ponieważ duszki mieszkają wszędzie - w domach, w drzewach, pojazdach a nawet przedmiotach - trzeba bardzo się starać by nie uczynić im krzywdy by nie złościly się na właściciela. W tym celu uważa się by nie nastąpić na próg domu, gdzie duszki
@NiebieskiGroszek: W przypadku trzech pierwszych panów już w trakcie sezonu padały deklaracje odejścia/zakończenia kariery. W związku z tym wszyscy mogli się na ten moment jakoś przygotować. Kluby miały czas na zamówienie konfetti, kartoniady, dopieszczenie całego widowiska. Kibice mogli przygotować jakieś przyśpiewki, banery, napisy, obrazy, koszulki itd.( ͡° ͜ʖ ͡°) W końcu przecież było wiadome, że jeden dany, konkretny mecz będzie tym właśnie pożegnalnym. Natomiast Iker ogłosił swoje
By historię tę streścić księge by trzeba poczynić, a to nie łaćne. Ja sam jest facambuł toteż jedynie legendę przedstawić postaram. W grodzie zwanym Toruń żyły rody zwaśnione, jedni to Zwierzyńscy, co zrzeszyć zdołali Marcinkowskich i Malankowskich poprzez jurność białogłowej Małgorzaty. Drugim co spowity hańbą ród Nowaków. Nowaki osiedlenie poczynili w twierdzy Urzędniczej. Twierdza ta od dziadów, pradziadów spisana Zwierzyńskim była. Waśni i udzierek końca nie było. Gdy Zwierzyńskim talarów nie brakło
Browar w Elblągu, produkujący m.in. Specjala i EB (Grupa Żywiec) wpadł na świetny pomysł w obecnej kampanii marketingowej, jeśli ktoś nie widział, to polecam spojrzeć, fajne: http://legendapolnocy.pl/index.html

Z tej okazji powstał w #elblag , przy ulicy Browarnej (ale nie w sąsiedztwie browaru), piękny moim zdaniem mural, przedstawiający jedną ze 'specjalowych' wersji lokalnej legendy. Można sobie zobaczyć na zdjęciu.

Ta wersja legendy oparta jest na innej, mianowicie mamy w Elblągu legendę o czarowniku
Pobierz
źródło: comment_zLJTLiV0KsTa90WIC7hS0Cs2WJBkSxyT.jpg
@Nenciak: może sobie coś wybierzesz

Polskie legendy

Legendy o początkach państwa polskiego:
O Lechu, Czechu i Rusie - o powstaniu państwa polskiego
O Popielu
Piast Kołodziej

Legendy warszawskie:
Wars i Sawa
Warszawska syrenka
Bazyliszek
Złota Kaczka
Szabla króla Zygmunta

Legendy krakowskie:
O smoku wawelskim
O hejnale mariackim
Stopka królowej Jadwigi
Lajkonik
Wieże Kościoła Mariackiego w Krakowie
Zaczarowane gołębie w Krakowie
Żółta ciżemka
Skarby krzysztoforskie
O krakowskim chłopcu i dzwonie Zygmunta
Głowa
Swoją drogą to legenda o @CzerwonyKapturek może być całkowicie prawdziwa - dziewczynka se zbierała grzybki dla babci, po drodze se trochę podjadła, a że jeden był nie teges, to jak doszła do babci to akurat zaczeło działać. Najpierw zaczęła widzieć rosnące oczy, uszy, zęby, a następnie straciła przytomność i dostała wizji że wilk ją zjadł, potem jak odzyskała przytomność to ściany żołądka zniknęły, a że wnuczka była nieprzytomna, to babcia od razu
@alfasamiec: to gajowy jej wgrał fazę. "Wilk cię pogryzł w dupkę, kochanie, jak cię zjadał. Dlatego boli. A to białe tutaj to jego soki trawienne. Ale wujek gajowy już załatwił złego wilka..."