@ThorPL: no niestety, znam masę ludzi i opinii twierdzących, że Silmarillion jest nudny, a ja go czytałem kilka razy już i za każdym razem nie mogłem się oderwać (w sumie bardziej mi się podobał niż Władca Pierścieni), więc może te ścinki z notatek też mi podejdą ¯\_(ツ)_/¯

@blazko: wydawnictwo Mag tak dziwnie działa że coś drukną i potem miesiącami tego nie ma i wszyscy czekają na dodruk - z jakichś powodów dotyczy to też ich najpopularniejszych serii, więc ceny szybują do absurdu, widziałem na tydzień przed kupnem Triumf Endymiona za 250 zł na allegro lokalnie.

@aloucie: piękny kiczyk z lat 80ych. Nie, serio - jest coś w estetyce tych okładek, przypomina mi się jak za gówniaka chodziłem do biblioteki i wszystkie okładki fantasy/sci-fi tak wyglądały. Trzymaj, bo skarb ;)

@bazylczuk: Być może źle wpisałeś kod? Ewentualnie ktoś z Twojego adresu założył już konto. Ja nie potrafiłem skorzystać z kodu na VPN, ani komórce, dopiero na domowym necie zadziałało.

Cormac McCarthy "Suttree"

@cyberpunkowy_neuromantyk: Pottera "Kamień Filozoficzny" właśnie kończymy - a kolejne są ponoć coraz trudniejsze (straszniejsze) więc będziemy sobie czytać (i oglądać) jedną co rok - taki jest plan :P - co do Dr Dolittle - dobry pomysł

@Aleis Hitler dlatego właśnie nie pisał tej książki, a zwłaszcza jej nie redagował. To zrobił Rudolf Hess. Możemy się tylko domyślać w jakim stopniu zrobił to po swojemu.

Hitler był dobrym mówcą jeśli był przygotowany, bo wczuwał się w to co chciał przekazać, ale według zródeł często łapany był na braku konsekwencji w swych teoriach podczas luznej gadki. Wręcz od momentu gdy Hess oficjalnie zostaje osobistym sekretarzem, social skill Hitlera ulega diametralnejPokaż całość