Wpis z mikrobloga

@thedestroyerofeels: jeśli jesteś typem czytelnika, który musi kupić, to faktycznie może być problem ;p Ja już dawno przerzuciłem się na ebooki, a półki zostawiam dla wyjątkowych tytułów, przynajmniej dopóki nie dorobię się większej biblioteczki ;)
Kiedyś ktoś na wykopie polecał. Zacząłem czytać, ilość bohaterów i wątków przytłaczająca, jak mniej więcej powoli się wdrożyłem to tom I się skończył i II był o czym innym już ;) A na serio to czytam teraz 3.2 i faktycznie niezłe to jest.