Mirabelki i miraski. Za chwilkę uciekam na wakacje i z tej okazji potrzebuję coś do poczytania na leżaczku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ostatnim razem, czytałem "Krótka historia prawie wszystkiego" i "Pan raczy żartować, panie Feynman!" - i czegoś w podobnym stylu szukam tym razem. Na ten wyjazd wstępnie znalazłem http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4880027/ludzie-krotka-historia-o-tym-jak-spieprzylismy-wszystko .

Polecicie jeszcze coś ciekawego
@Naru: pokrywa, tam są jego inne historie typu praca w komisji wyjaśniającej katastrofę promu kosmicznego Chalenger - i o tym jest najwięcej, jego wizyta w Polsce, jakiś wykład o nauce no i list jakiegoś dzieciaka którego rodziców odwiedzał. Pewnie było tego więcej ale to nie jest IMO książka która zrobiła na mnie wielkie wrażenie jak na większości wykopu.

A tak poza tym to przejrzyj sobie tą listę http://lubimyczytac.pl/ksiazki/k/107/literatura-popularnonaukowa/1 napewno coś
  • Odpowiedz
@cyberpunkowy_neuromantyk: Pottera "Kamień Filozoficzny" właśnie kończymy - a kolejne są ponoć coraz trudniejsze (straszniejsze) więc będziemy sobie czytać (i oglądać) jedną co rok - taki jest plan :P - co do Dr Dolittle - dobry pomysł
  • Odpowiedz
@safuka:

a kolejne są ponoć coraz trudniejsze więc będziemy sobie czytać (i oglądać) jedną co rok


Też pomyślałem, że byłoby spoko czytać jedną rocznie wraz z tym, jak bohaterowie dojrzewają. x)
  • Odpowiedz
Na pewno znacie cytat:

Spójrz ponownie na tę kropkę. To Nasz dom. To my. Na niej wszyscy, których kochasz, których znasz. O których kiedykolwiek słyszałeś. Każdy człowiek, który kiedykolwiek istniał, przeżył tam swoje zycie. To suma naszych radości i smutków. To tysiące pewnych swego religii, ideoligii i doktryn ekonomicznych. To każdy myśliwy i zbieracz. Każdy bohater i tchórz. Każdy twórca i niszczyciel cywilizacji. Każdy król i chłop. Każda zakochana para. Każda matka, ojciec i każde pełne nadziei dziecko. Każdy wynalazca i odkrywca. Każdy moralista. Każdy skorumpowany polityk. Każdy wielki przywódca i wielka gwiazda. Każdy święty i każdy grzesznik w historii naszego gatunku, żył tam. Na drobinie kurzu zawieszonej w promieniach Słońca. Pomyśl o rzekach krwi przelewanych przez tych wszystkich imperatorów, którzy w chwale i zwycięstwie mogli stać się chwilowymi władcami fragmentu tej kropki. Naszym pozą. Naszemu urojonemu poczuciu własnej ważności, naszej iluzji posiadania jakiejś uprzywilejowanej pozycji we wszechświecie, rzuca wyzwanie ta oto kropka bladego światła.


Pochodzi on z książki "Błękitna Kropka" Carla Sagana. Książka ta, bardzo ceniona przez czytelników, niestety była praktycznie nie do zdobycia, a jeżeli już jakimś cudem ktoś wystawił swój egzemplarz na Allegro, jego cena błyskawicznie szybowała do 200 zł i więcej.

Toteż
haes82 - Na pewno znacie cytat:
 Spójrz ponownie na tę kropkę. To Nasz dom. To my. Na...

źródło: comment_UcUbM8aXM7MCxZHYS24el8sElx008luA.jpg

Pobierz
#braciawniewierze!

Dziś będzie długo. Mam świadomość, że długie posty na tym tagu kończą z 3-4 plusami (i tyloma pewnie czytelnikami), a takie "500+" to dostają głównie memy, ale może ktoś mimo wszystko przeczyta. W końcu jakiś poziom trzymać trzeba i nie samymi memami człowiek żyje.

Zanim zrecenzuję pewną książkę, przedstawię krótko autora, którego w mojej opinii warto poznać. Hoimar von Ditfurth (1921-1989) to niemiecki lekarz, ale tak naprawdę - erudyta, który wydał szereg książek popularnonaukowych. Szczególnie znany jest z "kosmicznej" trylogii ("Dzieci Wszechświata", "Na początku był wodór", "Duch nie spadł z nieba"), w których opisuje po kolei powstanie życia Ziemi, ewolucję człowieka oraz rozwój i działanie mózgu. Pisze pasjonująco, szczegółowo i rzetelnie, stawiam go osobiście na równi z Dawkinsem (momentami mam wrażenie, jakbym właśnie Dawkinsa czytał), a kto czytał np. "Krótką Historię Prawie Wszystkiego" Brysona i mu się podobało, na pewno spodoba mu się i Ditfurth. Jedyna wada - książki troszkę przestarzałe, część koncepcji pewnie już wyparta albo znacznie posunięta do przodu, a na pytania, które stawia autor odpowiedzi istnieją już od dawna. Ale i tak warto.
haes82 - #braciawniewierze!

Dziś będzie długo. Mam świadomość, że długie posty na ...

źródło: comment_f9r65C7N9mVHVuA2UoY1rXrhRPAonT2S.jpg

Pobierz
wszak skądś te 10 wymiarów wynikać musi.


@login_konto: pytanie "skąd się wziął wszechświat" (czy jeszcze szerzej "dlaczego wszechświat trudzi się swoim istnieniem") to temat na pracę habilitacyjną z filozofii. Nawet nie próbuję podejmować się tego tematu, ale moim zdaniem w tym akurat wypadku Bóg nie jest odpowiedzią, a jedynie próbą odsunięcia odpowiedzi gdzieś tam dalej, w jeszcze bardziej kłopotliwe rejony niewiedzy.
  • Odpowiedz
podałeś mi żadnego argumentu gdzie Biblia jest sprzeczna z nauką


@Handyman:
1) Niemożliwe jest, aby morze rozstąpiło się na dwie części podczas przechodzenia przez nie grupy ludzi
2) Niemożliwe jest, aby krzew przemawiał do człowieka
3) Nieznana jest technologia, która 2000 lat temu pozwalała zamieniać wodę w wino (dzisiaj niestety
  • Odpowiedz
Rok temu przeczytałem sobie "Accelerando" Charlesa Strossa i "Demon" Daniela Suareza. Teraz paczam na opinię innych. Widze jak to ludzie mówią, że bez matury albo doktora to nikt nie zrozumie wszystkiego.
A taki beniz!
13 lat i ogarnąłem wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niektórzy chyba nie umieją czytać skoro tak trudno im zrozumieć koncepcję sfer Dysona albo Osobliwości. Ekonomia niby taka trudna? Nie znać żagla słonecznego?! Przecie to
  • Odpowiedz
Jestem zadowolony, po poszukiwaniach w bibliotece w swoim mieście, bibliotece akademickiej w Gdańsku, zapisałem się w końcu do biblioteki publicznej w Gdańsku i znalazłem książkę "Moralne zwierze" Wrighta która jest nie dostępna w księgarniach, a na allegro kosztuje nawet ponad stówę.

#ksiazkipopularnonaukowe #ksiazki
  • Odpowiedz