#kot #kitku #koty #fotografia
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
Dueil_angoisseus
Dueil_angoisseus
- 9
Kresse
Kresse
via Wykop- 1
@Dueil_angoisseus: Jakby spał.
Dueil_angoisseus
Dueil_angoisseus
- 2
@Kresse: Bo śpi przecież głuptasek mały ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- 187
@KjatanSveisson: skąd wiesz czy fotka nie zrobiona parę dni temu ?
@KjatanSveisson: Norma. Moje drugie pytanie to zazwyczaj co u kota. Byłoby pierwsze, ale żeby ktoś nie pomyślał, że kot dla mnie najważniejszy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 233
@Arbuzlele: i gdzie ojciec tego rudego pomiotu, puszczalska szmato?
@Arbuzlele: o jak mnie mierzi, jak ktoś mówi, że jest mamą/tatą zwierzaka. Chcesz być rodzicem, to zrób se dziecko. Dla zwierzaka jesteś co najwyżej "pan/pani". Sam mam dwa koty, ale chyba bym szedł po sznur, gdybym kiedykolwiek miał pomysł, by nazwać się ich "tatą".
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirosławy, znajomy potrącił kota. Na szczęście żyje, ale...
Trochę ciężko mi z tym faktem. Zwłaszcza, że biegł na drugi pas ale głupi zamiast wbiec pod drugi pas i drugie auto - tak się cofnął i... stanął na tym aucie. No i co on mógł zrobić jak znienacka to zrobi a on jedzie? Dosłownie miał 0,5 sekundy na reakcję.
Może nie tyle co potrącił, ponieważ po tym jak znalazł się pod samochodem gdzie miejsce między maską a drogą jest dość wysokie - tak jeszcze po całym zajściu bardzo szybko spojrzeliśmy w tylne lusterko gdzie z bardzo szybkim sprintem zdołał uciec w krzaki z których wybiegał. Potem jak się zatrzymaliśmy tak już go... nie widzieliśmy. No i teraz te myśli - czy przeżyje czy nie? To jest najgorsza rzecz. Nigdzie go nie znaleźliśmy w promieniu kilkuset metrów. Zapewne jak szybko uciekł tak uciekł ale obawiam się jednego - czy po takim można powiedzieć znalezieniu się pod maską gdzie zdążył szybko uciec - tak będzie z nim dobrze?. Prędkość była około 50km/h. Najważniejsze, że nie znalazł się pod oponą. To byłaby już chyba śmierć na miejscu.
Teraz jedynie zostały myśli, szanse, albo cokolwiek innego... czy będzie żył czy nie... jedyny mój jego widok to taki, że bardzo szybko uciekł pod tym jak się znalazł pod maską. Ale... nie daje mi to spokoju no i pewnie nie da w przeciągu najbliższego czasu...
Powiedzcie mi proszę jakie są szanse w takim przypadku gdy przeżyje? Bo absolutnie żadnych śladów krwi ani niczego na drodze nie było ani w najbliższym promieniu. Ale wiadomo, może zrobiło się coś w środku :((( czy może niepotrzebnie panikuję?
Mirosławy, znajomy potrącił kota. Na szczęście żyje, ale...
Trochę ciężko mi z tym faktem. Zwłaszcza, że biegł na drugi pas ale głupi zamiast wbiec pod drugi pas i drugie auto - tak się cofnął i... stanął na tym aucie. No i co on mógł zrobić jak znienacka to zrobi a on jedzie? Dosłownie miał 0,5 sekundy na reakcję.
Może nie tyle co potrącił, ponieważ po tym jak znalazł się pod samochodem gdzie miejsce między maską a drogą jest dość wysokie - tak jeszcze po całym zajściu bardzo szybko spojrzeliśmy w tylne lusterko gdzie z bardzo szybkim sprintem zdołał uciec w krzaki z których wybiegał. Potem jak się zatrzymaliśmy tak już go... nie widzieliśmy. No i teraz te myśli - czy przeżyje czy nie? To jest najgorsza rzecz. Nigdzie go nie znaleźliśmy w promieniu kilkuset metrów. Zapewne jak szybko uciekł tak uciekł ale obawiam się jednego - czy po takim można powiedzieć znalezieniu się pod maską gdzie zdążył szybko uciec - tak będzie z nim dobrze?. Prędkość była około 50km/h. Najważniejsze, że nie znalazł się pod oponą. To byłaby już chyba śmierć na miejscu.
Teraz jedynie zostały myśli, szanse, albo cokolwiek innego... czy będzie żył czy nie... jedyny mój jego widok to taki, że bardzo szybko uciekł pod tym jak się znalazł pod maską. Ale... nie daje mi to spokoju no i pewnie nie da w przeciągu najbliższego czasu...
Powiedzcie mi proszę jakie są szanse w takim przypadku gdy przeżyje? Bo absolutnie żadnych śladów krwi ani niczego na drodze nie było ani w najbliższym promieniu. Ale wiadomo, może zrobiło się coś w środku :((( czy może niepotrzebnie panikuję?
@mirko_anonim nie obwiniajcie siebie tylko "właścicieli" kota, którzy puszczają go samopas. Nie wy, to następny samochód go potrąci i będzie po kocie. Potem wielkie zdziwienie, że kot nie wraca od kilku dni, przecież zawsze wracał
- 0
✨️ Autor wpisu (OP): @lubiejescfrytki: nie ma tematu. Okazało się, że tam gdzie jest prześwit na 12cm - tam jest "wgięcie" które mogłem swobodnie odgiąć palcem nawet na 17cm, czyli tam gdzie jest prześwit. Wgięcie te znajduje się od strony kierowcy - czyli tam gdzie najczęściej jest eksploatowany samochód pod kątem jeżdżenia (jeżdżę w 95% sam, na tyle rzadko kiedy ktoś wsiada). Tak zwane "odsiedziny" ;) W dodatku te
- 956
@CrazyxDriver zapewne straż miejska przyjechała po tygodniu a w tym czasie kotek sie zrespił na kolejne życie
@CrazyxDriver kot zastawił zasadzkę na wrony a ci mu ją popsuli
- 23
@ruskizydek ale słodki ryjec
- 1
@wybryk_natury: mega fota, a apropo plesniaków dzis u niemca w dobrym hotelu widzialem jak Helmut dosłownie bierze cały #!$%@? trójkąt(z tych dużych dla wszystkich gosci po plasterku xD i nie jakiś cambert) na talerz i potem go #!$%@?, już mnie teraz nic nie zaskoczy xD
#koty
- 25
POV: Jesteś oficerem wehrmachtu sprawdzający nowego 16-letniego poborowego.
#kot #kitku #koty #heheszki #humorobrazkowy #memyhistoryczne
#kot #kitku #koty #heheszki #humorobrazkowy #memyhistoryczne
#proktolog #weterynarz #koty #problem
Jest na sali jakiś zwierzęcy proktolog bo mój kot ma kurła kleszcza w dupie ))└[⚆ᴥ⚆]┘
Jest na sali jakiś zwierzęcy proktolog bo mój kot ma kurła kleszcza w dupie ))└[⚆ᴥ⚆]┘
5
Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską
Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku.
z- 1
- #
- #
- #
A w Polsce zbiórki na chorego kotka ze smieci po 20k, niech ktoś wrzuci na grupe kociarską
https://zielona.interia.pl/wiadomosci/swiat/news-rzez-kotow-w-nowej-zelandii-porazajace-sceny-nawet-z-dziecmi,nId,7621765
#koty #bambinizm
https://zielona.interia.pl/wiadomosci/swiat/news-rzez-kotow-w-nowej-zelandii-porazajace-sceny-nawet-z-dziecmi,nId,7621765
#koty #bambinizm
@CybernetycznyMozgKorwina: dla mnie bomba
@CybernetycznyMozgKorwina: będzie kara boska dla zaangażowanych
466
Rzeź kotów w Nowej Zelandii. Kraj realizuje swój plan.
W Nowej Zelandii jest realizowany projekt "Predator Free 2050", który zakłada eliminację inwazyjnych gatunków. Do takich zaliczane są m.in. zdziczałe koty, za których odstrzał są przewidziane nagrody.
z- 268
- #
- #
- #
- #
- #
- #