Usłyszałem wczoraj ile kosztuje przejazd 1 km przez skład Kolei Dolnośląskich.

Okazuje się, że koszt 1 km przejazdu przez nowoczesny skład to ok. 25-30 zł. Co oznacza, że trasa 50 km kosztuje od 1250 zł do 1500 zł. Wskazano jednocześnie, że z tego kosztu (za km) ok. 5 zł przeznaczane jest na wynagrodzenie maszynisty.

I ta druga część wskazuje, że to jednak nie była prawdziwa informacja, chyba, że:
a) maszyniści zarabiają naprawdę
@pan_demonium: Nawet jeżeli to prawda, odlicz od tych 5 zł wszelkie ZUSy, srusy, podatki pewnie do ręki będzie z 2,30. Jeżeli chodzi o zarządzanie godzinami to w każdej spółce jest obecnie taka sytuacja z maszynistami, że nie można sobie pozwolić na jakieś większe luzy, wykorzystuje się wszelkie możliwości, żeby maszyniści jeździli pod same dopuszczalne granice.
  • Odpowiedz
@marasgruszka: jeśli to będzie impuls albo szynobus, to mają narysowane na odpowiednich drzwiach rower i tam znajdziesz miejsce dla rowerów

jeśli to odnowiony kibel to na początku i końcu powinno być miejsce
  • Odpowiedz
@marasgruszka Jak dlugi, ładny pociąg to na środku masz miejsce na rowery, ewentualnie przód i zapytasz się konduktora o miejsce.Chyba że to stacja początkowa to na spokojnie możesz przejść peronem i znaleźć drzwi z naklejkami roweru.
  • Odpowiedz
Dlaczego poziom kolejnictwa w Polsce jest tak k.....ko niski?
Od roku regularnie jeżdżę na pewnej konkretnej linii i pomimo braku remontów ani awarii na tej trasie, nie było sytuacji w której pociąg dojechały do celu o czasie. Straszliwie mnie bolą z tego powodu 4 litery i szukam logicznego wyjaśnienia tej sytuacji.

##!$%@?
#kolejedolnoslaskie #koleje #polska
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MirkoLord: wygaszanie popytu w celu przejecia klientow przez konkurencje, lub wykupienia firmy za bezcen jako nierentownej.
moze tez brak identyfikacji pracownikow z firma na zasadzie "doprowadze do ruiny to pojde gdzie indziej"
  • Odpowiedz
@Polankowicz Akurat jechałem tym nieszczęsnym dartem, czasami proceder skomunikowań mnie rozbraja, w centralnej opoźnili o ponad godzinę Slęże bo o 70 minut spóźnił się inny pociąg - mimo, że po nas w ciągu godziny jechały dwa pociągi o podobnej relacji. Później jak zwykle skichały się mijanki, więc trzeba było opóźnić KD, a wystarczyło ludzi zabrać kolejnymi pociągami.
  • Odpowiedz
@Polankowicz Może tak, może nie, dla mnie trzymanie przez 70 min pełnego Darta, dla garstki ludzi z innego pociągu to nonsens - wychodzi brak prawnego uregulowania tych kwestii.
  • Odpowiedz
@ghoulas: nie wiem, teraz to pewnie każdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Za wyjątkiem Korwina może, bo tam autka.
Tu chyba gorsza od pieniędzy jest koordynacja min. trzech ośrodków: miasta, urzędu marszałkowskiego i PKP PLK – ta ostatnia instytucja odpowiada za to ile, jakich i gdzie jest przystanków kolejowych w mieście. Przy rzadkiej sieci sens miejskiej kolei jest słaby. Będzie kilka latek jak mówiło się o planach dogęszczenia
  • Odpowiedz
@matti05 Wczoraj jechał autobus zastępczy zamiast pociagu, ostatnio pasażerka zdążyła na ten pociąg, dlatego że IC był 50 minut opóźniony, bo jeździł trasą naokoło.Radze za Kłodzkiem Głównym podejść do obsługi juz i powiedzieć fakt przesiadki.Człowiek to zgłosi, ale decyzja padnie u góry
  • Odpowiedz
Odjazd Twojego pociągu wh rozkładu jazdy musi być np 15:08, a bilet mozesz mieć do 15:09, ważność biletu zachowana, rozpocząłes podróż w ciągu 6h
  • Odpowiedz