@paxtax: jeden podejrzany od lat za granica drugi śliski typ bez dowodów. trzeba znaleźć trupa, a pewnie Iwona gdzies zamurowana. grzebania na kolejne lata. Koncertowo #!$%@? w 2010r. Młody (Pan Paweł) pewnie ją gdzieś na budowie u ojca umieścił. Ciekawe jaka skala była działalności tej firmy, ile budów w tamtym czasie miało miejsce.
  • Odpowiedz
@paxtax tam przełomy to wracają cyklicznie. Bardziej to mnie ciekawi to że była zapowiadana książka Podolskiego która rzekomo ma dużo wnieść do sprawy a dalej o niej cisza :P
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: W necie piszą jakoby to był nie wiadomo jaki żołnierz służb specjalnych czy survivalowiec a prawda jest taka że gościu miał fuchę kierowcy w wojsku jako podrzędny szeregowy. Jakoś się muszą zabezpieczyć taką gadką na wypadek jak by go nie znaleźli, a na razie wszystko wskazuje na to że nie znajdą.
  • Odpowiedz
#iwonawieczorek szkoda Szostaka, co prawda lekko świrował z tymi "alternatywnymi" metodami poszukiwań (Jasnowidzenie, jakieś łączenie się z duchem Iwony) to był w tą sprawę szczerze zaangażowany i szukał jej też w sposób tradycyjny. Myślę, że w końcu doprowadziłby tą sprawę do końca.
  • 5
@Kmwtw_kmwtw: tutaj się z Tobą nie zgodzę ponieważ według wszystkich źródeł jakie czytałem on zaraz po zaginięciu spotkał się z kolegami z którymi spędził noc i coś tam ustalali. Zaginięcie znajomego to jest jednak jakby nie patrzeć bardzo wyjątkowa, szokująca sytuacja która zostaje w pamięci prawdopodobnie na zawsze. Nie pamiętam co robiłem w zeszłą sobotę bo to nie było nic ważnego ale dokładnie pamiętam jak mając lat 10 czyli ponad
  • Odpowiedz
Śledzę sprawę od dłuższego czasu. Jest kilka rzeczy których nie rozumiem i pragnę się nimi podzielić. Po pierwsze jak to jest ,że policja mając billingi Patryka i wiedząc ,że jego zeznania nie trzymają się kupy ,czyli sam nie wie gdzie był ,nie pamięta co robił itp nie potrafiła go przycisnąć ? Nie podejrzewam go ,chociaż teoretycznie gość mógłby mieć motyw ,lub po prostu kręcił bo mógł robić interesy i nie chciał żeby
@anon-anonim skoro śledzisz sprawę od dłuższego czasu to wiesz, że przesłuchanie Patryka miało miejsce kilka miesięcy po zaginieciu, a co za tym idzie mógł nie pamiętać wydarzeń tamtego dnia. Pojechał do Chałup zanim się dowiedział o zaginięciu, bo po uzyskaniu takiej informacji brał udział w poszukiwaniach. W kwestii Pawła to jedynym jego alibi jest kamera, która zarejestrowała wejście do klatki, ale on mógł opuścić mieszkanie przez balkon niezauważony. Paweł od rana
  • Odpowiedz
  • 0
@Kmwtw_kmwtw dzięki za odpowiedź. A skąd wiadomo że Paweł usuwał te pliki z komputera ? Bo wszędzie tylko widzę info że usuwał ,ale skąd to wiadomo? No bo logiczne że musiał robić to pod nieobecność domowników a wtedy ciężko żeby ktokolwiek go widział. Bo pamiętam też że było info że usuwał przy matce i Rutkowskim ,jeśli się nie mylę ale to mi nie pasuje. A jeśli coś usuwał to albo rozmowę
  • Odpowiedz
  • 0
@Don_Kamizi: no spoko, z tym że takie rzeczy się kwantyfikuje, czy prawdopodobieńśtwo wynosi 10% czy 50% lub 80% żeby nadać kierunek śledztwu, czy trzepać znajomych i rodzinę na okrągło (jak dotychczas) czy raczej poprowadzić śledztwo w inną stronę.

Jesteśmy bardziej skłonni podejrzewać znajomych, a dzięki nowoczesnej statystyce dowiadujemy się że jest też całkiem spore prawdopodobieńśtwo że została porwana, większe niż się wydaje.

W USA robi się analizy "data science" od
  • Odpowiedz
#iwonawieczorek

Obejrzałem to sobie (jakość fatalna i jeszcze dawanie platformy Rutkowskiemu) i trochę poczytałem, więc jestem zdziwiony.

Po prawdzie nie rozumiem, co jest takiego szczególnego w tej sprawie. Zaginięcie jakich dziesiątki w Polsce każdego roku. Do tego krąg podejrzanych (Patryk, Paweł, Adria i moim zdaniem też matka) jasny o trzeba tylko czekać, aż ktoś wreszcie sypnie.

Nawet w samym dokumencie wypowiedzi matki nie kleją się ze sobą (nie wiadomo, z
@Janusz_Jubicz: Po prostu sprawa stała się medialna, a inne zaginięcia nie. Gdyby to był brzydki facet to każdy miałby to w dupie.

Ciężko zrozumieć zdesperowaną matkę, której zaginęła córka, a policja ma to w dupie. Sama wezwała Rutkowskiego, bo co miała robić, skoro czas mijał, a widziała, że policja nic z tą sprawą nie robi. Dopiero Rutkowski to ruszył, co sama potwierdziła. Patrzenie na nią jako na potencjalną sprawczynię jest
  • Odpowiedz
ogólnie oglądam pierwszy odcinek i już mi się nie klei coś o czym wcześniej byłem przekonany, tj. mama Iwony zapiera sie, że nie byli razem z Patrykiem, tu za chwilę mówi, że prosiła ją aby przed maturą mniej się spotykali, ja pamietam znowu jak czytałem bardzo dawno temu, że ponoć byli razem, a potem się rozstali... przespałem coś?

#iwonawieczorek #netflix
Wczoraj oglądałem na #netflix dokument o Iwonie Wieczorek. Ktokolwiek chce to obejrzeć, odradzam xD Generalnie dokument o niczym. Wszystko co tam mówią, to po prostu wałkowanie tego samego. Pierwszy z 3 odcinków był o tym, że wyszła i szła, szła, aż zniknęła i nie wiadomo gdzie jest, ale tu pisała smsa.

W serialu występują dziennikarki, które tak męczą się wysławianiem po polsku, że ciężko się słucha. Eeee,yyy,eeee i generalnie nic
@Kopyto96: Bo to nie jest film targetowanych do weteranów śledzenia poszukiwań typiary, która zniknęła, tylko dla osób, które ogólnie lubią truecrime'owe tematy a tej sprawy nie znają. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz