Ogólnie słyszałem, że jadąc do #holandia do pracy za granicę dobrze jest mieć na start kilkaset euro bo pierwszą wypłatę ponoć dostaje się 2 tygodnie od przyjazdu. A czy znacie kogoś, kto pojechał totalnie bez kasy, tylko z jakimiś rzeczami w walizce, albo z jakąś niewielką sumą pieniędzy? Jak sobie radzą takie osoby?
#pytanie #pracazagranica #pracbaza #pieniadze
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@viciu03: ogólnie warto mieć pieniądze w razie czego. Chociażby na awaryjny powrót, jedzenie na najbliższy miesiąc czy kupno telefonu, gdyby coś ci się stało z obecnym.

Oczywiście można jechać jako goły i wesoły delikwent, ale po co dodatkowo się stresować?
  • Odpowiedz
Jak w tym kraju jeździ się autobusami/pociągami? Ponoć jakaś karta jedna jest na wszystko.
#holandia
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#biedanonim
Obserwuję sobie tag #holandia i jest masa marudzenia widzę. Zresztą nie tylko na wykopie, na różnych grupach na FB itd. Szczerze? Trochę tego nie rozumiem. Proste, że nieraz wyjeżdżasz, jest syf, brud, smród. Ale nie jedziesz siedzieć w 5 gwiazdkowym hotelu tylko jedziesz zapierdzielać, np. na magazynie. Smród, bałagan, zawsze się da ogarnąć. Często się słyszy "ło bo tyle patusów olaboga nie da się wytrzymać". No ale to trudno, nie jedziemy tam poznawać nowych ludzi i nawiązywać relacje. Jeśli są patusy no to niech będą, trzeba zagryźć zęby i iść do przodu dzień za dniem. Uważam, że jeśli nie wbija ci nikt kosy między żebro ani nie kradnie, to niech nawet ćpa cały dzień, można go ignorować. Pieniądze? Nie zawsze są fantastyczne, ale lepsze niż to, co w Polsce. A jak widzimy, że agencja leci w kulki, trzeba ją zmienić. Natomiast kwoty zawsze w przeliczeniu na złotówki wyjdą lepiej. Nikt ci nie da na start na czysto 6, 7 czy choćby 5k złotych w Polsce po odjęciu wszystkich kosztów. "ło bo w Polsce to można siedzieć i na to samo wyjdzie". Załóżmy, że płacisz w 60 euro tygodniowo za pokój. Przelicz na polskie pieniądze i weź pod uwagę, że w Polsce 4-5k brutto na początek zarobisz, a w Polsce wynajem pokoju to już 1000 zł wzwyż.
Reasumując uważam, że jeśli chodzi o warunki mieszkalne, trzeba spodziewać się wszystkiego, ale jeśli agencja wyplaca pieniądze, trzeba robić swoje i przeżyć. Jasne, że zawsze może być lepiej – żeby było lepiej, najpierw musi być gorzej jakiś czas
#przemyslenia #praca #pracbaza #pracazagranica #pieniadze

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: ja płaciłem nieco więcej za pokój niż podajesz ale miałem super warunki, święty spokój i w większości normalnych ludzi naokoło - jasne było trochę jaraczy hehe ziółka czy piwkujacych codziennie sebków, ale raz, że sam nie jestem święty, a dwa - byli raczej nieszkodliwi, każdy się zajmował sobą i nikomu nie zawadzał. Jak się trafili jacyś zadymiarze to firma szybko takowym dziekowała i zaraz byli w autobusie powrotnym do
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: z jednej strony rozumiem to co piszesz, żeby nie przesadzać z wymaganiami, ale z drugiej to też myślę,że nie należy się godzić na każde warunki bo kasa trochę lepsza niż w Polsce. Poza zagryzieniem zębów też trzeba mieć jakieś wymagania, bo jeśli ich nie ma to jest się wykorzystywanym. I im więcej osób się nie sprzeciwia tym łatwiej kolejnych traktować bez szacunku.
  • Odpowiedz
@karol-blabert Będziesz musiał po prostu zapłacić ZUS i możesz zawiesić czy zamknąć i po temacie. Tak samo jak wystawisz fakturę, a ktoś Ci nie zapłaci, to ich to nie interesuje i podatek i tak musisz zapłacić. Generalnie z tymi DG trzeba uważać, bo pojedziesz, porobisz tydzień czasu, a zaraz Ci powie, ze w sumie nie ma roboty i jedz do domu. Ja właśnie w zeszłym tygodniu zapłaciłem 4k do skarbówki i
  • Odpowiedz
@alberto81: wyjeżdżanie w 2023 roku do pracy w Holandii xD przecież ta agencja go tak skasuje za mieszkanie, dojazdy i zdrowotne że mu zostanie 700 euro po miesiącu pracy o ile ja będzie miał bo na pewno ma kontrakt 0-20h gwarantowane xD życie jak robak żeby zarobić tyle co w polskiej fabryce
  • Odpowiedz
Holenderscy fani muzyki elektronicznej lubią organizować niezgłaszane/nielegalne imprezy. W Holandii o to coraz trudniej, bo policja to ściga, więc zaczęli organizować w Belgii.
I w poprzedni weekend pod belgijską wioską przewinęło się... 10-15 tysięcy entuzjastów muzyki rave xD.
Policja zgarnęła kilku organizatorów, a reszta bawiła się dalej. https://nos.nl/artikel/2473551-bezoekers-illegale-rave-in-belgie-kwamen-voor-het-gevoel-dat-je-vrij-bent
Flamandzka dziennikarka spotkała dwóch typków, co nie wiedzą nic o narkotykach. "Jeden wypił dużo kawy, a drugi spił sie frisstea" ;] https://www.dumpert.nl/item/100060213_19463fe0

#holandia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki,

w poniedziałek mam wstępną rozmowę odnośnie pracy w Amsterdamie - jakie tam są koszty życia?
Nie mam pojęcia jakie widełki rzucić, jak się mnie babeczka zapyta, tak aby nie bidować a żyć normalnie.
Praca w szeroko pojętej sprzedaży.

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na mieszkanie musisz liczyć 1300-1500€, transport publiczny koło stówki, a jedzenie to już zależy od Twoich nawyków, myślę że 500-600€ możesz założyć że wydasz.
  • Odpowiedz
  • 0
@onionhero pamiętaj że mieszkanie wynająć legalnie możesz po 3 miesiącach pracy czyli faktycznie czterech plus te kilka tygodni na znalezienie. wcześniej żaden makler nie będzie chciał nawet z Tobą rozmawiać.
  • Odpowiedz