Pod koniec lutego Amerykanie z United States Geological Survey (USGS) przekazali, że Polska posiada największe złoża srebra na świecie. Jak się jednak okazuje, to pomyłka. USGS wprowadziło korektę, z której wynika, że polskie złoża zmniejszyły się o 3 tys. ton w porównaniu z 2023 r.

W 2023 r. do Polski sprowadzono ok. 12,5-13,5 mln ton węgla. To ponad 25 proc. całej zeszłorocznej produkcji polskiego górnictwa, ponad połowa z tego, co wydobyły kopalnie Polskiej Grupy Górniczej.

Co dalej z zalegającym na gminnych składach węglem? Jak podaje portalsamorzadowy.pl, jego wartość katalogowa sięga 45 mln zł. W ciągu najbliższych dwóch tygodni Ministerstwo Aktywów Państwowych ma przedstawić propozycje rozwiązania problemu.

W stojącej cały czas węglem Polsce węgla jest po prostu coraz mniej. Z danych Agencji Rozwoju Przemysłu wynika, że w ubiegłym roku nasze rodzime górnictwo poprawiło się tylko w jednej kategorii: zatrudnieniu.

Związki piszą o skandalicznej decyzji zarządu, który zaproponował w planie techniczno-ekonomicznym o ponad pół miliarda mniejszy budżet na fundusz płac. Potrzebny będzie mediator.

W piątek rada nadzorcza Polskiej Grupy Górniczej po raz pierwszy zebrała się w nowym składzie, złożonym z nominatów nowego rządu. Na posiedzeniu zdecydowała o odwołaniu dwóch wiceprezesów spółki. Prezes węglowego giganta Tomasz Rogala na razie zostaje u steru.