Dzień 16/31
Dzisiejsza 25 minutowa sesja uzmysłowiła mi, że muszę popracować nad pozycją i komfortem fizycznym, drętwiejąca noga jest chyba oznaką niewłaściwej ;p Po 16 dniach mam delikatny kryzys, dziś przysiadłem nie z chęci, a raczej ze świadomości, że to już czas i medytacja mogłaby przebiegać lepiej. Ale to jak we wszystkim, jest to zupełnie normalne. Czasami będzie gorzej i czasami nie będziemy zadowoleni, niemożliwym jest aby cokolwiek zawsze się udawało i
Dzisiejsza 25 minutowa sesja uzmysłowiła mi, że muszę popracować nad pozycją i komfortem fizycznym, drętwiejąca noga jest chyba oznaką niewłaściwej ;p Po 16 dniach mam delikatny kryzys, dziś przysiadłem nie z chęci, a raczej ze świadomości, że to już czas i medytacja mogłaby przebiegać lepiej. Ale to jak we wszystkim, jest to zupełnie normalne. Czasami będzie gorzej i czasami nie będziemy zadowoleni, niemożliwym jest aby cokolwiek zawsze się udawało i
- konto usunięte
- konto usunięte
- CaraMia
- Graner
- kilmnieplis
- +7 innych
Czuję się trochę jak na początku, słabo. Odpłynąłem w myśli wiele razy, a powrót do teraz był wolny. Nie jestem z dziś zadowolony. Może to przez niedzielę, których to nienawidzę i dzień nasycony niemiłymi niespodziankami i stresem, ale jak to mówią mistrzowie " Jedyna zła medytacja to ta nieodbyta " oby się nie mylili. Dopiero teraz zacznie się prawdziwe wyzwanie jak rozpocznę nową pracę i tego czasu zrobi się na