#fallout #postapokalipsa #gdybybabciamialawasy

Jak wiadomo, w 2077 świat ogarnęły atomowe eksplozje. Należy zaznaczyć, że w alternatywnej przyszłości świata Fallouta w miejsce rzeczywistych koncernów takich jak General Electric weszły koncerny typu General Atomic. I teraz o co mi chodzi - społeczeństwo amerykańskie było przyzwyczajone do dobrobytu płynącego prosto z atomów a szczęśliwa, niczego nie świadoma sielanka była idealnym podłożem pod dziwaczne badania i eksperymenty.

A co działo się za oceanami podczas gdy protagoniści
@Movet: @Movet: same here. New Vegas daje Ci dużo większą wolność i wątek główny nie narzuca ci się tak bardzo, nie ma #!$%@? się z dorastaniem i życiem w krypcie tylko idziesz i #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Need: Boone to jest przekozak. Kiedyś z jakiejś walki musiałem spieprzać i go zostawiłem. Standardowo komunikat, że nieprzytomny, ale miałem wywalone i nie wróciłem po niego. Parę dni później walczę z jakimś oddziałem Legionu i nagle patrzę, a jednemu głowa eksploduje. W oddali widzę zarys zbliżającej się postaci, którą oczywiście był Boone. Twardy #!$%@? z niego.
@DarkOfca: No sorry ale Enklawa i ich "no zniszczymy całe życie bo jest skażone mimo tego że może normalnie funkcjonować oraz że nawet skrajne podporządkowanie jego i wykorzystanie byłoby 1000000x bardziej korzystne dla nas i naszej przyszłości" jest tak durne i nielogiczne że szkoda nawet gadać. Gdzie w f1 mistrz wpada do fev który zmienia go (w tym i jego logiczne myślenie) no i mutanci rzeczywiście są wiele razy lepiej przystosowani
@Papasanbaba: typek, który to dubbingował chyba stylizował głos na ghoula, bo tam jest powiedziane coś w stylu "pamiętam kiedy to miejsce było spokojnie, piękne" itd i odwołuje się przy tym do czasów przed wojną.
@ridcully: Dla mnie najlepsze było Dead Money - świetny klimat, bohaterowie i opcja zapieczętowania Elijah żywcem w skarbcu. Honest Hearths wydaje mi się najsłabsze i pomimo mojego uwielbienia do twórczości MCA, Lonsome Road wydało mi się takie sobie, a Old World Blues miał za dużo powtarzalności przez respawnujących się przeciwników i przechodzenie w kółko symulacji.
Odcinek specjalny tagu #falloutmod - Co z tym van burenem?

Krótka odpowiedź: nic.

Historia Fallout 3/projektu Van Buren nie kończy się wcale wraz z oficjalnym pogrzebaniem gry najpierw przez Interplay, a później Bethesdę. To także historia wielu fanowskich prób, które miały grę dokończyć - czy może po prostu na podstawie zachowanej dokumentacji stworzyć ją w zasadzie od nowa.

Jak się wydaje, najdalej zaszli w tym ludzie skupieni wokół Hexera, użytkownika rpgcodex. Wszystko
źródło: comment_2dzmQEl7KmL8IvRTDSb13Cutzn5DZu9b.jpg
Ostatnio przez pomyłkę nie dodałem do wpisu tagu #fallout. Zapomniałem też napisać, że Oblivion Lost jest jak najbardziej dostępny w angielskiej wersji językowej - tyle tylko, że link podany na NMA wygasł, więc chwilowo pobieranie jest utrudnione.

I o ile w tym roku prawdopodobnie nie przeżyjemy żadnej spektakularnej premiery w stylu Fallout 1.5 albo Nevady, to mimo wszystko przypomnijmy duże fabularne modyfikacje, na które wciąż czekamy:

Olympus 2207 (czeka na przetłumaczenie
#tvgry #gry #konsole #grypc #staregry #fallout #baldursgate #halflife #mortalkombat #unreal #starcraft #wykopplus30club #90s #komputery
Robiłem dziś porządki na strychu. Mam mnóstwo starych gazet komputerowych m.in. pierwszy numer Komputer Świat Gry z kwietnia '99. Poniżej, w komentarzach wybrane recenzje i ciekawostki z gazety.
źródło: comment_0hlXy5vCgQX1oSmceocpi9J6ehtcCE3y.jpg
Od jakiegoś czasu czytam sobie książki które bliżej lub dalej ale krążą wokół apokalipsy ( #fallout fan :)) I ostatnio przeczytałem książką Johna Wyndhama - Dzień Tryfidów. Opis książki z lubimyczytać:
Piękny zielony blask rozjaśnia noc, kiedy deszcz odłamków komety przelatuje nad Ziemią. Wszyscy podziwiają świetlny fenomen. I wszyscy tracą wzrok. Ludzkość pogrąża się w mroku. Nieliczni, którzy widzą, stają się przewodnikami ociemniałych. I jedyną szansą na przetrwanie ludzi, bezbronnych wobec krwiożerczych