18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Chciałbyś byś takim Pakistańskim chłopcem?


@Paula_pi: *pakistańskim jak już. No i jasne że bym chciał, urodzić się w takim kraju to wygryw w genetycznej loterii.

Przed tobą Polki się tak nie otwierają? Zgadnij czemu?


@Paula_pi: No właśnie otwierają się bez problemu, jedyny problem że seks z kobietami zużytymi przez niepiśmienną biedotę z 3 świata jest klasyfikowany przez WHO jako zachowania seksualne o wysokim ryzyku. To tak jakbym wsadzał na oklep
Mircy, w nawiązaniu do tego wpisu muszę wam powiedzieć, że nie będzie filmików. Starałem się wymyślić w jaki sposób nagrywać sytuacje nie gubiąc contentu oraz zadbać o prywatę dziewczyn, ale nie znalazłem rozwiązania. Dlatego postawię na wpisy, przy czym nie będę oceniał ich postaw. Będę pisał wam co wiem, nie czego się domyślam. Ale wy się już na pewno domyślacie #logikarozowychpaskow
Więc zaczynajmy( ͡º ͜ʖ͡º)

Jedna z
Mireczki widzę, że ten tag #erasmus przestał być trochę miejscem żalów przegrywów a zaczęli pisać tutaj ludzie faktycznie nt Erasmusa. Byłem na Erasmusie parę razy:

Słowenia, Maribor, 2014 rok, semestr letni
Turcja, Izmir, 2015 rok, semestr letni
Malta, Praktyki na lotnisku, lato 2015
Portugalia, Aveiro, 2017/2018 (oba semestry)
Turcja, Izmir, praktyki, lato 2018
I teraz wrzesień i październik spędziłem w Stambule, to już nie był erasmus, a robiłem coś innego ale też
@Mahmood_Kowalski: Tzn jeszcze dodam, że bardziej mówię konkretnie o mieście nie kraju :) Bo np stolica Słowenii jest już dużo ciekawsza. Tak samo w Turcji na Erasmusa polecam tylko Izmir i Stambuł - chyba, że komuś naprawdę nie zależy na typowym Erasmusie a bardziej chcę poznać kulturę :)
Cześć Mirki, macie może jakiś sprawdzony sposób na to, żeby się skupić przy pisaniu pracy/eseju? Na erasmusie dostałem do napisania łącznie ponad 120 stron esejów po angielsku na prawnicze tematy na których kompletnie się nie znam....
W ciągu dwóch tygodni napisałem łącznie 25 stron nie wychodząc praktycznie z domu, robię tak, że szukam tylu źródeł ile się da, staram się to przeczytać, a następnie połączyć w całość plus w trakcie łączenia wychodzą
@Mahmood_Kowalski: Dzięki, niestety (albo stety, zależy jak na to patrzeć) dużo mniejszy, prywatny uniwersytet
- Universidade Portucalense, chociaż chciałbym poczuć klimat jaki panuje na University of Porto, lub na Politechnice, bo widząc te setki studentów uczestniczących w święcie Praxe noszących stroje niczym z Harrego Pottera chciałoby się być tego częścią, u Nas oczywiście też to występuje, ale w dużo mniejszej skali :)
2/100 dni w Rosji

Wydział Filologii na SPbGU

Spędziłem dziś 8h na uczelni. Miałem zajęcia w takich salach jak 3-P, 10-L, 8-L, a potem w 243. Wszystko w ramach jednego budynku Wydziału Filologicznego. To są standardowe oznaczenia jednostki Uniwersytetu, który jest mniej więcej na 235 rankingu szanghajskiego (UW jest gdzieś na ~400). Ale to nie koniec. Sam budynek to potwór jak z Franza Kafki. Do jednego miejsca non stop przypadkowo trafiałem to
Czy jest tutaj mirek, który robił praktyki erasmusowe (lub absolwenckie jeśli to istotne) na Malcie lub innym przyjemnym kraju gdzie angielski wystarcza na co dzień? Chodzi mi głównie o opłacalność, perspektywę znalezienia czegoś płatnego i sumę jaką trzeba mieć przed przyjazdem tam. Z branż to najchętniej marketing. Jeśli nie tu to na PW.
#malta #erasmus #studbaza
Elo Mirasy,

Rozpoczynam tag 100 dni w Rosji, bo zostało mi sto dni w Rosji, jak skończę erazmusa tutaj.
Ze dwa miesiące temu próbowałem coś pisać, ale pogrążył mnie Uniwersytet i jego #!$%@? biurokracja, potem melanże, Moskwa i typowo ruskie rzeczy jak to w Rosji.
No ale teraz już trzeba żyć na serio i może 100 dni w Rosji na mirko mi w tym pomoże (XD). Może nawet zrobię tag: #100dniwrosji

1/100
Jesdaff - Elo Mirasy,

Rozpoczynam tag 100 dni w Rosji, bo zostało mi sto dni w Ros...

źródło: comment_q7GF5OvkyZqZhz5CQWyxJSGLslnhX2pp.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Jestem na Erasmusie w Kopenhadze. Nie mogę znaleźć pracy, aplikowałem do wielu miejsc przez internet, byłem na mieście w paru miejscach gdzie zostawiłem CV, ale najczęściej usłyszałem "przekażemy je menedżerowi". Poluje na pracę także na grupach na Facebooku, ale nikt tam też nie odpisuje. Ciągle cisza, tylko jedna firma się odezwała, że dziękują za zgłoszenie, ale nie decydują się na mnie. Zająłbym się czymkolwiek. Pracowałem już w różnych miejscach, w różnych
Tak mi się przypomniało jak byłem na #erasmus i gadalismy sobie o studiach w naszych krajach, pamiętam to zdziwienie wszystkich jak mówię że u mnie normalnie na studiach WF, filozofia, komunikacja interpersonalna, a ci takie co jest #!$%@? mówiłeś że mechanikę studiujesz xD. W ogóle nie mówiąc nic o tym jaki poziom nauki mają w reszcie Europy, a jaki my mamy w Polsce, to mi zdecydowanie pokazało gdzie można sobie wsadzic te
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@yahoomlody: bo u nas pokutuje pokraka i szczątki człowieka orkiestry - wszechstronnego 'humanisty', który #!$%@? wiersz jak i projekt nowego wichajstra. I to się tak ciągnie i ciągnie. No założenie kiedyś było spoko, ale w wyniku reform udanych mniej niż bardziej to się wszystko zatraciło. Elit też nie mamy, a system premiuje buców-kolesi nie wymuszając nieustannego rozwoju na pracownikach naukowych.
#anonimowemirkowyznania
Być na #erasmus w regionie turystycznym w pewnym kraju śródziemnomorskim i nie zaruchać - czy można być większym #przegryw? Bo ponoć na Erasmusie każdy rucha. Całe szczęście nie było tam nikogo z moich znajomych, bo nie miałbym potem w Polsce życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu
@Eugeniusz_Zua: To jedna sprawa. Druga, to język. Jeżeli po polsku nie potrafisz bajerować, to po angielsku tym bardziej. A nawet jeśli potrafisz, to pewnych niuansów nigdy nie załapiecie. No i trzecia, tam jest masa Hiszpanów czy Turków, praktycznie na każdym Erasmusie. To są takie dynaminy, że nie dziwne, że laskom cieknie. Nawet największe polskie normiki wyglądają przy nich słabo. Turcy są spokojniejsi, ale za to są to banany i są zajebiście
Jedziemy z ziomkiem na erasmusa do Norwegii (semestr letni) i tu pytanka, morze glupie morze mondre nie wiem, po pierwsze czy któryś Mirek również wybiera się na erasmusa do Norwegii? Oraz, czy któryś Mirek był na erasmusie w Norwegii i mógłby odpowiedzieć na pare pytań na pw? #erasmus #norwegia
Niedziela, gotuję sobie pomidorową w akademiku, hehe pifffko pod ręką, i nagle wbija dwóch rodrigezów/huanów/ahmedów z polką. Sobie odgrzewają jakiś szit z biedronki na patelni, erasmusy nie ogarniają ile oleju należy dać na patelnie to wlali chyba pół butelki, śmieszkują.

W między czasie mój wywar doczekał się chwili, w której z rosołku zamienia się w pomidorową. No to wrzucam koncentrat. Mało, mało i mało, #!$%@?, wrzucę całą zawartość słoika. Zostało się co