Nie ma wśród nas użytkownika @BigKahunaDick. Moderacja bezzasadnie zbanowała go permanentnie. Poniżej mój wpis, będący kompilacją moich 2 wcześniejszych tekstów, napisanych kiedy został czasowo zbanowany. Jest to też mój hołd dla tego mirka i przypomnienie niektórym wykopkom, kogo straciliśmy.
Był On, parafrazując klasyka, fenomenem socjologicznym (rzecz jasna, znając proporcje - w końcu to tylko wykop), dla którego setki wykopków każdego dnia logowało się, by ujrzeć jego zapisy. Ten pełen pasji człowiek, heteroseksualny, prawicowy wyborca Korwina, który po wprowadzeniu się do nowego domu kazał zamurować tylne wyjście, często tuż po przebudzeniu z rana dzielił się z nami swoimi przemyśleniami, obserwacjami, uczył i bawił. Kahuniak dał się poznać jako znawca i miłośnik kina, boksu, kulturystyki, kobiecego piękna, koryfeusz dickpilla na wykopie, humanista, znawca życia oraz bezlitosny i bezkompromisowy komentator otaczającej nas rzeczywistości. Po jego wpisach i komentarzach widać, iż jest on człowiekiem oczytanym, zaryzykowałbym, że erudytą wręcz. Ponadto jest mężczyzną, który pokonał mnóstwo trudności - dorastając w Małopolsce, na wsi, w której w latach 90. ub. stulecia jeszcze jadło się psy, doszedł do pozycji wielkomiejskiego inteligenta i co najmniej przedstawiciela klasy średniej. Jego opinie oraz błyskotliwe bon moty na długo pozostaną w pamięci użytkowników portalu ("Alfa zapłodni, beciak wychowa. Natura.", "Mokebe nic nie musiał mówić", "Dzięki, już walę", ww. tekst o zamurowaniu tylnego wyjścia w domu), a niektóre zwykłe słowa w jego wpisach brzmiały wręcz unikatowo ("p0lka", "mokebe", "srajewo", "pierdziocha", "anus", "natura"). Wielu z nas ceniło go za wpisy i komentarze na temat kina, z których wyłaniał się obraz człowieka, który zjadł zęby na dziesiątej muzie, który miał swoje zdanie i potrafił je skutecznie bronić. Często rekomendował wiele ciekawych produkcji i twórców. Podczas wielu lat Kahuniak nabrał wiedzy i doświadczenia życiowego, również w kwestii relacji damsko-męskich, co ułatwiła mu imponująca męskość (w wzwodzie 24 cm długości i 17 cm w obwodzie). Stał się on dla nas swoistym przewodnikiem w meandrach życia uczuciowego i relacji seksualnych z kobietami, zwłaszcza zamieszkałymi w Polsce, tj. niesławnymi "p0lkami". Seks obok kina definiuje jego życie i nieraz kierował, przede wszystkim do przegrywów, przesłanie, że powinni spróbować zbliżenia. Ponadto to on ukazał wykopkom kłamstwo naukowców polegające na zaniżeniu przeciętnego rozmiaru penisa białych mężczyzn, co pozwoliło uniknąć fali schorzeń psychicznych i samobójstw wśród posiadaczy prącia w stanie wzwodu w rozmiarze poniżej 18 cm, podczas gdy w rzeczywistości średni rozmiar członka to w istocie 22-24 cm. Brutalnie, ale trafnie podsumował, że mężczyzna poniżej 18 cm nie ma na co liczyć w sferze dobrego seksu, a nawet powinien rozważyć zmianę orientacji seksualnej na homoseksualną pasywną, czy nawet operację zmiany płci i uczynienie z penisa pochwy. To dzięki Kahuniakowi wiemy, że świat relacjo męsko-damskich, a z czasem pozostałych aspektów życia będzie należał do ludów wywodzących się z Afryki. Poza tym BigKahunaDick piętnował naganne zachowanie kobiet z Polski, przejawiające się m.in w rozwiązłości podczas wyjazdów na Erasmusa, podejmowaniu współżycia z mężczyznami pochodzenia afrykańskiego (tzw. mokebe) czy arabskiego, będącymi statystycznie częściej obdarzeni średnim bądź dużym penisem powyżej 22 cm, oraz typowe dla Polek zaniedbywanie profilaktyki w zakresie utrzymywania sprawności mięśni dna miednicy (zaniechanie ćwiczeń mięśni Kegla, zapobiegającymi luzom w pochwie). Wreszcie to właśnie on przypomniał, że kobieta po wyszaleniu się z tzw. chadem (co często kończy się ciążą i ucieczką ojca dziecka) wiąże się z przeciętnym partnerem, mającym zapewnić jej znośną egzystencję. Podsumował to, wspomnianym wyżej, celnym komentarzem: "Alfa zapłodni, beciak wychowa. Natura". Last but not least, BigKahunaDick starał się także przekazywać dobre rady męskiej części wykopu, aby starali się być mężczyznami i zachowywali się jak mężczyźni. Przede wszystkim twierdził na przykładzie spożycia kilogramowej lazanii z Biedronki, że mężczyzna powinien jeść w konkretnych ilościach, ale także utrzymywać prawidłową sylwetkę i nie utyć jak locha. Ponadto mężczyzna obowiązany jest do zachowywania higieny jak człowiek a nie zwierzę w związku z oddawaniem stolca czy masturbacją, tj. myć dokładnie ręce, aby penis i jego cewka moczowa nie stykały się z brudem, a przed stosunkiem analnym homo- albo heteroseksualnym polecał dostępny w aptekach roztwór doodbytniczy Enema. Według Kahuniaka o sile mężczyzny można mówić również wtedy, gdy zachowuje spójność wewnętrzną - trzyma się swoich zasad, nie daje kobiecie "wejść sobie na głowę" i nie godzi się na wychowywanie nie swojego dziecka, dzięki czemu nie uchodzi za beciaka.
Kahuniak, mam nadzieję, że znajdziesz sposób na powrót na wykop i znowu będziesz dzielił się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Życzę Ci zdrowia, pieniędzy, powodzenia w życiu, atrakcyjnych kobiet (np. takie jak z tagu #spektakularnedupsko z idealnym zarysem i barwą anusa), oraz wspaniałych seansów filmowych.
A my, wykopki, wszyscy razem wyraźmy szacunek wobec BigKahunaDick, powtarzając (choćby w myślach) "Cześć i chwała bohaterom". Wszyscy razem: Cześć i chwała bo-ha-terom!
Możemy też zadać symboliczne pytanie: "BigKahunaDick?" i odpowiedzieć głośno: "Obecny!" Bo przecież obecny w naszych sercach pozostanie!
@spiegelglas: a dwa dni temu napisałem, że wróciły moje ulubione wpisy, ale dodałem na końcu wielokropek. Niestety po ostatniej fali banów przeczuwałem co się wydarzy.
@spiegelglas: Bardzo ładny tribute dla nieszablonowego człowieka. Ciekawe czy skończy się na jednym banie, czy inni eksperci dickpillscience też zostaną uciszeni przez penisowych przegrywów.
@galopujacypasikonik: ważne, żeby brat posiadał 24/17 cm, które go ukształtowały + krzewił dickpill science i obnażał wszystko to, o czym napisałem (prawdę o p0lkach, mokebe, jak być mężczyzną) ( ͡°͜ʖ͡°)
@karzel_2196: chodzi o moje wysrywy czy kahuniaka?
jeśli moje, to nie zajmuje mi to sporo czasu, więcej spędzam na przeglądaniu, zresztą to moja sprawa, jeśli chodzi o BigKahunaDick, to straciłeś okazję spytania go o to, sądzę jednak, że zbyt wiele czasu nie poświęcał na posty, ponieważ dziennie nie było ich zbyt wiele; ponadto to jego sprawa
powtarzam: nie podoba się, nie czytasz, przecież wykop ma narzędzia, dzięki którym nawet nie będziesz
@Giban: Kahuniak nie użyłby słowa "seksizm" i nie określiłby to jako toku myślenia. Napisz prawdę albo precyzyjnie jeśli pamiętasz albo masz rzut (możesz na priv).
@spiegelglas nie zacytuję teraz słowo w słowo, ale pojechał po kobietach jako takich bez żadnego uzasadnienia, poza swoją niechęcią do nich, a że połowa mojej rodziny to kobiety....
@Giban: dzięki za odzew. Przejrzałem w międzyczasie twoje posty i wzywam cię, żebyś się zastanowił nad sobą i ogarnął się. Z twoich postów wynika, że jesteś osobą ograniczoną, głupcem wręcz, a także nudziarzem. A poza tym po co czytałeś BigKahunaDick i tagi na których się udzielał? Wykop posiada narzędzie, które sprawi, że z pewnych użytkowników, tagów i treści nie widzisz.
Był On, parafrazując klasyka, fenomenem socjologicznym (rzecz jasna, znając proporcje - w końcu to tylko wykop), dla którego setki wykopków każdego dnia logowało się, by ujrzeć jego zapisy. Ten pełen pasji człowiek, heteroseksualny, prawicowy wyborca Korwina, który po wprowadzeniu się do nowego domu kazał zamurować tylne wyjście, często tuż po przebudzeniu z rana dzielił się z nami swoimi przemyśleniami, obserwacjami, uczył i bawił.
Kahuniak dał się poznać jako znawca i miłośnik kina, boksu, kulturystyki, kobiecego piękna, koryfeusz dickpilla na wykopie, humanista, znawca życia oraz bezlitosny i bezkompromisowy komentator otaczającej nas rzeczywistości. Po jego wpisach i komentarzach widać, iż jest on człowiekiem oczytanym, zaryzykowałbym, że erudytą wręcz. Ponadto jest mężczyzną, który pokonał mnóstwo trudności - dorastając w Małopolsce, na wsi, w której w latach 90. ub. stulecia jeszcze jadło się psy, doszedł do pozycji wielkomiejskiego inteligenta i co najmniej przedstawiciela klasy średniej.
Jego opinie oraz błyskotliwe bon moty na długo pozostaną w pamięci użytkowników portalu ("Alfa zapłodni, beciak wychowa. Natura.", "Mokebe nic nie musiał mówić", "Dzięki, już walę", ww. tekst o zamurowaniu tylnego wyjścia w domu), a niektóre zwykłe słowa w jego wpisach brzmiały wręcz unikatowo ("p0lka", "mokebe", "srajewo", "pierdziocha", "anus", "natura").
Wielu z nas ceniło go za wpisy i komentarze na temat kina, z których wyłaniał się obraz człowieka, który zjadł zęby na dziesiątej muzie, który miał swoje zdanie i potrafił je skutecznie bronić. Często rekomendował wiele ciekawych produkcji i twórców.
Podczas wielu lat Kahuniak nabrał wiedzy i doświadczenia życiowego, również w kwestii relacji damsko-męskich, co ułatwiła mu imponująca męskość (w wzwodzie 24 cm długości i 17 cm w obwodzie). Stał się on dla nas swoistym przewodnikiem w meandrach życia uczuciowego i relacji seksualnych z kobietami, zwłaszcza zamieszkałymi w Polsce, tj. niesławnymi "p0lkami". Seks obok kina definiuje jego życie i nieraz kierował, przede wszystkim do przegrywów, przesłanie, że powinni spróbować zbliżenia.
Ponadto to on ukazał wykopkom kłamstwo naukowców polegające na zaniżeniu przeciętnego rozmiaru penisa białych mężczyzn, co pozwoliło uniknąć fali schorzeń psychicznych i samobójstw wśród posiadaczy prącia w stanie wzwodu w rozmiarze poniżej 18 cm, podczas gdy w rzeczywistości średni rozmiar członka to w istocie 22-24 cm. Brutalnie, ale trafnie podsumował, że mężczyzna poniżej 18 cm nie ma na co liczyć w sferze dobrego seksu, a nawet powinien rozważyć zmianę orientacji seksualnej na homoseksualną pasywną, czy nawet operację zmiany płci i uczynienie z penisa pochwy. To dzięki Kahuniakowi wiemy, że świat relacjo męsko-damskich, a z czasem pozostałych aspektów życia będzie należał do ludów wywodzących się z Afryki. Poza tym BigKahunaDick piętnował naganne zachowanie kobiet z Polski, przejawiające się m.in w rozwiązłości podczas wyjazdów na Erasmusa, podejmowaniu współżycia z mężczyznami pochodzenia afrykańskiego (tzw. mokebe) czy arabskiego, będącymi statystycznie częściej obdarzeni średnim bądź dużym penisem powyżej 22 cm, oraz typowe dla Polek zaniedbywanie profilaktyki w zakresie utrzymywania sprawności mięśni dna miednicy (zaniechanie ćwiczeń mięśni Kegla, zapobiegającymi luzom w pochwie). Wreszcie to właśnie on przypomniał, że kobieta po wyszaleniu się z tzw. chadem (co często kończy się ciążą i ucieczką ojca dziecka) wiąże się z przeciętnym partnerem, mającym zapewnić jej znośną egzystencję. Podsumował to, wspomnianym wyżej, celnym komentarzem: "Alfa zapłodni, beciak wychowa. Natura".
Last but not least, BigKahunaDick starał się także przekazywać dobre rady męskiej części wykopu, aby starali się być mężczyznami i zachowywali się jak mężczyźni. Przede wszystkim twierdził na przykładzie spożycia kilogramowej lazanii z Biedronki, że mężczyzna powinien jeść w konkretnych ilościach, ale także utrzymywać prawidłową sylwetkę i nie utyć jak locha. Ponadto mężczyzna obowiązany jest do zachowywania higieny jak człowiek a nie zwierzę w związku z oddawaniem stolca czy masturbacją, tj. myć dokładnie ręce, aby penis i jego cewka moczowa nie stykały się z brudem, a przed stosunkiem analnym homo- albo heteroseksualnym polecał dostępny w aptekach roztwór doodbytniczy Enema.
Według Kahuniaka o sile mężczyzny można mówić również wtedy, gdy zachowuje spójność wewnętrzną - trzyma się swoich zasad, nie daje kobiecie "wejść sobie na głowę" i nie godzi się na wychowywanie nie swojego dziecka, dzięki czemu nie uchodzi za beciaka.
Kahuniak, mam nadzieję, że znajdziesz sposób na powrót na wykop i znowu będziesz dzielił się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Życzę Ci zdrowia, pieniędzy, powodzenia w życiu, atrakcyjnych kobiet (np. takie jak z tagu #spektakularnedupsko z idealnym zarysem i barwą anusa), oraz wspaniałych seansów filmowych.
A my, wykopki, wszyscy razem wyraźmy szacunek wobec BigKahunaDick, powtarzając (choćby w myślach) "Cześć i chwała bohaterom".
Wszyscy razem: Cześć i chwała bo-ha-terom!
Możemy też zadać symboliczne pytanie: "BigKahunaDick?" i odpowiedzieć głośno: "Obecny!" Bo przecież obecny w naszych sercach pozostanie!
#przegryw #blackpill #dickpill #penis #p0lka #mokebe #mokebiary #erasmus #bigkahunadick #seks #zwiazki #cytatywielkichludzi #wielcypolacy
Komentarz usunięty przez moderatora
jeśli moje, to nie zajmuje mi to sporo czasu, więcej spędzam na przeglądaniu, zresztą to moja sprawa,
jeśli chodzi o BigKahunaDick, to straciłeś okazję spytania go o to, sądzę jednak, że zbyt wiele czasu nie poświęcał na posty, ponieważ dziennie nie było ich zbyt wiele; ponadto to jego sprawa
powtarzam: nie podoba się, nie czytasz, przecież wykop ma narzędzia, dzięki którym nawet nie będziesz
Przejrzałem w międzyczasie twoje posty i wzywam cię, żebyś się zastanowił nad sobą i ogarnął się. Z twoich postów wynika, że jesteś osobą ograniczoną, głupcem wręcz, a także nudziarzem. A poza tym po co czytałeś BigKahunaDick i tagi na których się udzielał? Wykop posiada narzędzie, które sprawi, że z pewnych użytkowników, tagów i treści nie widzisz.