nosz kurła.
Grudzień:
Po przeprowadzce powiedziałem ojcu, że musimy sprzedać samochód, którego jesteśmy współwłaścicielami. Nie opłaca się robić, coś tam z McPersonem, samochód stary, Astra ’92. Po prostu nie mam siły do tego złoma.
- Zostaw Astrę, mojego Passata chrupie rdza, będę musiał zezłomować bo nie przejdzie badania nawet. Astra jest dla mnie wygodniejsza.
- Też trzeba zrobić przegląd
- Dobra, jedziemy
Auto przeszło przegląd, mimo to nadal coś stuka.
- @
Grudzień:
Po przeprowadzce powiedziałem ojcu, że musimy sprzedać samochód, którego jesteśmy współwłaścicielami. Nie opłaca się robić, coś tam z McPersonem, samochód stary, Astra ’92. Po prostu nie mam siły do tego złoma.
- Zostaw Astrę, mojego Passata chrupie rdza, będę musiał zezłomować bo nie przejdzie badania nawet. Astra jest dla mnie wygodniejsza.
- Też trzeba zrobić przegląd
- Dobra, jedziemy
Auto przeszło przegląd, mimo to nadal coś stuka.
- @
@gaaraddz napisał
Co dla jednych jest podłogą dla innych jest sufitem...
Cieszy mnie, że ten użytkownik nie daje jakichś gównianych porad typu typu wyjdź do ludzi.
Tak sobie sprawdziłem dalej
źródło: comment_KUaHX7pyxzHxHxhEosLkHrwofXKJrKe0.jpg
Pobierz@Call_me_Kaba: Niestety, jest. Brak akceptacji w wielu przypadkach może nawet prowadzić do śmierci. Mało to nastolatek, które nie są akceptowane np. w szkole i dokonują zamachu na własne życie? Mają niby wszystko, dom, rodziców, jedzenie, itp. A jednak niby tak pozornie błaha rzecz jak brak akceptacji, jest bardzo groźna w skutkach.
Czemu naukowcy (USA)/uczeni (ZSRR) jako jeden z najpoważniejszych problemów do
@Call_me_Kaba: Nie jest wszystkim, ale to wciąż coś, co jest jest potrzebne dla zdrowia psychicznego.
Naukowcy pracujący przy projekcie Manhattan po pracy szli wyrywać dupeczki do baru, jak jakieś sebixy.
No ciekawe po co? Po to żeby spełnieniem swoich PODSTAWOWYCH potrzeb dać sobie siłę do działań wyższych, nie mieć poczucia, że coś jest nie tak i spokojnie skupić się na innych rzeczach.
źródło: comment_WLc82OSINUfkacP8tsm13ghyZ3bzPPpj.jpg
Pobierz