Aktywne Wpisy
vilnus +37
Studia czy dziewczyna?
Wraz z dziewczyną ciężko pracowaliśmy na dostanie się na wymarzone studia. Przyszły wyniki, wszystko pięknie, ale rzeczywistość zweryfikowała reakcja jej rodziców. Wcześniej naszym wspólnym celem był Wrocław, oboje jesteśmy z Olsztyna. Jej rodzice z kolei zabronili jej wyjeżdżać na studia - mówią, że mają mieszkanie w Olsztynie, kierunek ten sam, to po co ma celować gdzie indziej.
Dziewczyna zakłada, że skoro nie ma już wiele nadziei na naszą wspólną
Wraz z dziewczyną ciężko pracowaliśmy na dostanie się na wymarzone studia. Przyszły wyniki, wszystko pięknie, ale rzeczywistość zweryfikowała reakcja jej rodziców. Wcześniej naszym wspólnym celem był Wrocław, oboje jesteśmy z Olsztyna. Jej rodzice z kolei zabronili jej wyjeżdżać na studia - mówią, że mają mieszkanie w Olsztynie, kierunek ten sam, to po co ma celować gdzie indziej.
Dziewczyna zakłada, że skoro nie ma już wiele nadziei na naszą wspólną
jedmar +523
Podniesienie wieku emerytalnego przez Tuska było jedna z mądrzejszych i odważniejszych decyzji jakie podjął jego rząd. Trzeba być idiotą i czystym populistą zeby tego nie rozumieć.
I najlepsze jest to ze Ci starsi co o to dra ryja nawet nie byliby przez to dotknięci bo to podnoszenie było bardzo rozłożone w czasie.
#polityka #referendum #emerytura #bekazpisu #tusk #kaczynski #wybory
I najlepsze jest to ze Ci starsi co o to dra ryja nawet nie byliby przez to dotknięci bo to podnoszenie było bardzo rozłożone w czasie.
#polityka #referendum #emerytura #bekazpisu #tusk #kaczynski #wybory
Pewnego pięknego czerwcowego poranka postanowiłem założyć sobie konto na badoo. Pomyślałem że czemu by nie popisać sobie z kilkoma randomowymi laskami, czy zwyczajnie sobie je potrollować jak to zwykle mam w zwyczaju gdy wchodzę na portale randkowe. Z jedną z nich udało mi się nawiązać dłuższy kontakt, całkiem atrakcyjna, dość rozgadana itd. Po trzech dniach pisania postanowiłem zaproponować jej spotkanie. Nie zgodziła się gdyż miała traumę po jednym spotkaniu z badoo gdzie przyszedł niższy od niej koleś i na do widzenia nagadał jej coś głupiego (zapewne jakaś sfrustrowana stulejka). No cóż, mówi się trudno... Postanowiłem jednak kontynuować z nią pisanie a w międzyczasie spotykałem się z innymi laskami z lepszym lub gorszym rezultatem. Przez pięć miesięcy pisałem z nią i zaczęła się na mnie otwierać- pisała mi że ma nerwice, że jest dzieckiem DDA. Zaciekawiony tym że ma podobne objawy co ja postanowiłem kontynuować znajomość i sam się jej zwierzyłem że mam to samo lecz w trochę mniejszym nasileniu. Nie zależało mi już czy mnie odrzuci itd. O dziwo, stałem się dla niej jeszcze bardziej interesujący. Spotkanie było już zaplanowane. Efekt był taki że nie poszedłem bo w pewnym momencie coś we mnie pękło i pomyślałem że spotkam się z kimś podobnym do siebie, mającym te same problemy co ja. Jaki jest z tego wniosek? Przegryw zazwyczaj nie chce towarzystwa innego przegrywa gdyż przypomina mu ta osoba, jej podejście kim on sam tak naprawdę jest. Ta osoba będzie jak lustro, a skoro przegryw nie lubi samego siebie, swojego położenia w życiu i sam z sobą nie może wytrzymać to tym bardziej nie wytrzyma towarzystwa innego przegrywa. Czy żałuję? I tak, i nie. Tak to już jest gdy jest się w mentalnym przegrywie, ma się o wiele lepsze często warunki od niektórych ludzi bez nerwic, depresji a i tak bez przerwy stara się samodoskonalić zamiast żyć chwilą.
#przegryw #nerwica #dda #zwiazki