W ratuszu duchowny spotka się z radnymi rady miejskiej, władzami samorządu, przedstawicielami uczelni, artystów. Spotkanie będzie można oglądać w internecie - transmisja na żywo prowadzona będzie na stronie www.wroclaw.pl.

Organizatorzy zaplanowali również spotkanie z młodzieżą w centrum historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej. Tematem przewodnim rozmowy będzie hasło: "Nasze marzenia o wolności". Tybetański przywódca uczestniczyć również będzie w międzyreligijnym spotkaniu w świdnickim Kościele Pokoju. Dalajlama opuści Wrocław w środę.

- Ze względu na
  • Odpowiedz
Dodają jednak też, że na pewno w gdzieś duchowego przywódcę Tybetańczyków będzie można zobaczyć.

- Z pewnością będzie spacerował w jakimś punkcie miasta czy przemieszczał się z jednego miejsca w drugie. Będzie otoczony ochroniarzami, ale z pewnej odległości będzie można go zobaczyć i na przykład zrobić mu zdjęcie - wyjaśnia Małgorzata Krzeszowska z biura prasowego magistratu.

Gdzie i kiedy pojawi się taka możliwość mamy się dowiedzieć za kilka dni.

Wiadomo również, że
  • Odpowiedz
Recenzja filmu "Jason Bourne".

Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział: Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości. Żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera tak na prawdę nie żyjąc.

Wiesz dlaczego?

Bo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@salvador_w_dali dobrze napisane, Dalajlama tutaj daje dwie skrajności, praca i zdrowie, a przecież można zachować regułę złotego środka, pracować, korzystać z życia, spać, dlatego powstał sytem 8h pracy, 8h czasu wolnego i 8h snu, w bogatych krajach pracując 8h niekoniecznie stracimy zdrowie bo na życie i przyjemności wystarcza, dlatego prawda leży moim zdaniem gdzieś po środku i niekoniecznie pracując stracimy zdrowie i t d i t d.
  • Odpowiedz
"Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera, tak naprawdę nie żyjąc."

Dalajlama

#cytatywielkichludzi #buddyzm #dalajlama
zyyx - "Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęc...

źródło: comment_sBQSzECoWUPunyoabQa7f8KeqlaYCqUU.jpg

Pobierz
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dalajlama, zapytany o to, co go najbardziej zadziwia w ludzkości, odpowiedział: Człowiek. Bo poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera, tak naprawdę nie żyjąc.


#cytatywielkichludzi #dalajlama #buddyzm
u.....r - > Dalajlama, zapytany o to, co go najbardziej zadziwia w ludzkości, odpowie...

źródło: comment_QQfJCY1Mdd6KuK5CV1YgEeiw69sefpVL.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zgodnie z nauką buddyzmu tybetańskiego Dalajlama po śmierci wybiera swoje następne wcielenie. Dalajlamowie nierzadko przepowiadali przy tym, gdzie urodzi się następca. Te małe „wskazówki” mają olbrzymią polityczną wartość. 

Pekin od dawna bowiem chciałby przejąć kontrolę nad wyborem duchowych przywódców niepokornego Tybetu. „Kontrola nad reinkarnacją” to kontrola nad całym buddyzmem tybetańskim, co ułatwiałaby władanie prowincją. 

Sprawa panczelamy 

Pekin
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kontrowersje: Warto spojrzeć na historię i kontrowersje związane z XVII inkarnacją głowy szkoły Karma Kagyu czyli Karmapą. Aktualnie mamy sytuacje, gdzie "istnieją" dwie inkarnacje Karmapy. Także tutaj wmieszały się Chiny i poparły wybór Ogjena Trinleja Dordże, potwierdził go także Dalejlama (który do tej pory nie wiem czemu wmieszał się w wybór Karmapy). Niestety jak poczyta się w jaki sposób doszło do wyboru i odnalezienia tej inkarnacji to włos się na
  • Odpowiedz
>> GW: Najlepsze książki pod choinkę. <<<


...
Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ZOO, ornitolog, podróżnik

Ciągle wracam do książki "Świat buddyzmu tybetańskiego" Dalajlamy. Leży przy łóżku, stale obracam ją w głowie, cyzeluję, a nawet używam w publikacjach myśli z niej. Byłem ostatnio w Chinach i w Tybecie, ale też mam wrażenie, że cały mój rozwój zmierza w tę stronę. Albo może po prostu za dużo słucham Cohena.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kontrowersje: Przyczepił się też słowa "modlitwa" i czemu modlą się do Buddy. Nomenklatura. Czym innym jest na przykład medytacja na Buddę, a czym inna modlitwa "daj mnie borze".

Czepia się, że buddyści dopuszczają inne kultury. A chrześcijanie, to co? xD Zlepek innych wierzeń i kultur.

Albo nie rozumie, albo nie chce zrozumieć, albo udaje, że nie chce rozumieć tej kultury.
Skąd tyle jadu i kpiny, mimo, że co chwilę pokazuje podobieństwa
  • Odpowiedz
@kontrowersje: Tu masz ciekawy materiał. Niestety, Dorota Krzyżanowska potem przestała nauczać, odeszła ze szkoły i zajęła się jakimiś bardzo dziwnymi new age'owymi rzeczami, kręci się w jakichs towarzystwach utrzymujących, że mają kontakty z kosmitami itd. (sporo jej takich "dziwnych" wypowiedzi można obecnie znaleźć w NTV Janusza Zagórskiego, jest tam chyba stałym gosciem). Ale tutaj mówi jeszcze bardzo sensownie... :)
raj - @kontrowersje: Tu masz ciekawy materiał. Niestety, Dorota Krzyżanowska potem pr...
  • Odpowiedz