#anonimowemirkowyznania
Mirabelki i Mirki, zwracam się do was z prośbą o pomoc ( ͡º ͜ʖ͡º) Jestem tegoroczną maturzystką. Czeka mnie wybór kierunku studiów. Już dawno powinnam wiedzieć co chcę studiować, ale niestety życie potoczyło mi się tak, że obecnie nie mam kompletnie pomysłu nie siebie ani jakiejkolwiek wizji... Lubię zagadnienia związane z językiem polskim, historią, wosem, uczyłam się całkiem dobrze, więc naturalnym następstwem zdawały mi się studia
#koty #kot #pomocy #corobic #smutnegowno #help #takaprawda #dlugahistoria
BĘDZIE DŁUGO. Potrzebuję rady osób obiektywnie patrzących na moją sytuację. Jest to problem na płaszczyźnie kot-rodzice-szantaż.

Zacznijmy od początku.

Kot pojawił się w moim domu gdy miałam 15 lat. Nie wiedziałam wtedy jak potoczy się moja przyszłość. Gdzie będę żyła, studiowała..
Wzięłyśmy go od cioci, ja i moja mama. Od zawsze wypomina mi, że to ja go chciałam i owszem jak każde dziecko chciałam
@12k34: ojezu, współczuję podejścia mamy. I ten tekst, że wywiozą go do lasu. To już podlatuje pod totalną patologię. Ja też gdy miałam 7 lat poprosiłam rodziców o kotka. I niby był mój, mama mówiła że jak się wyprowadze to wezmę ją ze sobą, ale w międzyczasie kot nieźle się pochorował. Obie zgodnie stwierdziłyśmy, że lepiej będzie gdy zostanie w domu rodzinnym w którym czuje sie dobrze. Moi rodzice mają 2
Co się #!$%@? xd. Pragnę od razu zaznaczyć, ze to nie bait. Właśnie wróciłem na mieszkanie w #warszawa bo od piątku byłem u dziewczyny. Na mieszkaniu miała się odbyć mała impreza urodzinowo(urodziny mial nasz sympatyczny kolega z Kurdystanu) -integracyjna. Ja jako osoba stroniąca od takich imprez wymyśliłem coś i się wywinąłem tak samo jeden kolega. Trzy pozostałe osoby miały sobie coś tam wypić i przekąsić na mieszkaniu. Tak przynajmniej wynikało z rozmowy
Jestem na pierwszym roku zaocznych studiów, kierunek nieistotny. To moje trzecie podejście do studiowania i niby jakoś idzie, ale czuję, że to nie to. Mam tyły z dwoma przedmiotami, męczą mnie dojazdy (4h samochodem) i nie sądzę, żebym kiedykolwiek miała pracę związaną z kierunkiem studiów. Rok akademicki się kończy i nie wiem co robić. Próbować kończyć ten rok, brnąć w to dalej czy dać sobie spokój?
Bez studiów raczej nic mnie nie
Dziś przychodzi moja różowa, której laptop zaczął zwalniać.
Mam jej go naprawić i jakoś przeczyścić fizycznie i cyfrowo.

Nie wie tylko, że przed wgraniem nowego systemu z pendrive przerzucę jej swojego virusa, ten pięknie skopiuje mi wszystkie jej hasła i większość danych.

Sucz podobno mnie zdradza i mówi to nie jeden znajomy, więc żeby nie psuć niczego zaloguję się tajemnie na FB i sprawdzę chłoptasia co mi rogi przyprawia, jak okaże się
@Dzikopiryna: W międzyczasie może usunąć, coś ukryć, albo usunie jego wiad twierdząc że nie flirtowali ale było tam coś czego nie mogę zobaczyć.

Poza tym, jak nawet gdyby się tak udało i bym tam znalazł to czego szukam, to nie ma jak się ładnie zemścić potem.

Jak okaże się to kłamstwem i nie mam rogów, to wszystko jej wyjaśnię i wynagrodzę kolacją.

Poza tym mając hasło, mogę sprawdzać FB np jak
#anonimowemirkowyznania
Jestem ze swoją dziewczyną od 11 miesięcy, oboje po 20 lat. Ja studia, ona kończy technikum. Przez te 11 miesięcy spotykamy się średnio dwa razy w tygodniu i z reguły spędzamy ten czas u mnie. No może raz na miesiąc wyjście na miasto. Jak była okazja to zapraszałem ją na jakieś obiady z rodziną albo grille. Poznała moją babcie, wujka, no wszystkich co mam blisko siebie plus nawet jakaś dalszą rodzinę
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Jestem ze swoim niebieskim 6 lat. Był u mnie w domu kilka razy dosłownie... Może że 3? Nie mam w zwyczaju zapraszać do siebie nikogo. Nie zostałam tego nauczona jako dziecko. Zwyczajnie czuję się skrępowana jak ktoś wchodzi do tego mieszkania poza domownikami. Mojemu niebieskiemu to nie przeszkadza. A i jak się poznaliśmy to nie miałam jakichś wielkich znajomych... Ot znajomi ze studiów którzy i tak wiedziałam że się wykruszą
W piątek 29 marca o 22:03 kupiłem 6pak małego żywca. Niestety okazał się być przeterminowany - przekonałem się o tym po powrocie do domu i otwarciu pierwszego z nich.
Napisałem do żabki na fp i tak to wygląda z ich strony.
Żabka w której to kupiłem jest około 20 minut drogi ode mnie.
I co teraz? Nie oczekuję zbyt wielkiego bicia się w pierś ale no kurde, chciałbym dostać to za co
Pobierz chodznapole - W piątek 29 marca o 22:03 kupiłem 6pak małego żywca. Niestety okazał si...
źródło: comment_6Ez8DRFKDBDylc7MOqOQmK5xBfXZ11fH.jpg
#anonimowemirkowyznania
Ostatnio zacząłem spotykać się z swoją byłą.
Nie spotykaliśmy ani nie rozmawialiśmy od ponad 2lat, powodem tego były jej głupie wybryki i brak zrozumienia wielu jej błędów.

Ale od początku, jakoś w 2014 i 2015 byłeś z różową, wszystko ładnie się układało, rozumieliśmy się wzajemnie, domyślałem się o co jej chodzi, zanim jeszcze się odezwała, po jje stronie wychodziło to średnio ale dawała radę, jakoś udawało się jej wszystko utrzymywać.
W
@AnonimoweMirkoWyznania: Dokładnie - musisz pokochać siebie i robić to dla siebie a nie dla kogoś tam. Mirku, byłam w podobnej sytuacji i naprawdę, myślałam, że nigdy nie poznam kogoś takiego jak mój ex, bo wydawał mi się taki idealny, a dopiero w czasem okazało się, że są dużo bardziej wartościowi ludzie, którzy nie odwalają Ci dziwnych akcji... a nawet jak popełniają błędy to przepraszają i wspólnie dąży się do kompromisów oraz
Mirki, załamka..... odnośnie tego wpisu sprzed miesiąca tu dotycąca najbardziej #!$%@? firmy na mojej budowie dziś stało się coś co mnie dobiło juz kompletnie...
Kotłownia
Wiatrołap
Wiatrołap-Salon
Garaż
Brama
Brama
Brama

A tutaj przyczyna

Ja #!$%@? co za #!$%@?. Użeranie się z kimś i na koniec jeszcze taka #!$%@?. 8m3 wody poszło. Nie wiem co mam z tym zrobić.

#!$%@? w ogóle nie zacisnęli tej złączki, była tylko włożona i powoli się
#podejrzaneoferty #corobic #wroclaw
Ogólnie mam problem z pewną ofertą pracy, wysłałem cv do typa i dzisiaj do mnie dzwoni koło 20, i wkręca mnie już w robotę. Wydaje się spoko oferta płacowo i takie tam. No to typ mówił, że mnie do systemu wbije i jakieś tam moje dane wziął (żaden nr dowodu ani pesel, tylko zwykłe dane, także brzmiało legit.) i mówi, że za godzinę oddzwoni bo do szefa musi przesłać