AnonimoweMirkoWyznania
  • 6
#anonimowemirkowyznania
Jestem prawdziwym kobiecym przegrywam... niby nie najbrzydsza, niby nie najgłupsza niby zawsze usmiechnieta... Kolejny raz mnie wystawił, nie mam juz sily, juz jestemw wieku staropanienskim:( kolega kolegi z pracy, bawilismy sie cala noc, rozmawialiśmy, byly tez heheszki, bo uwielbiam żartować. Nastepnego dnia nawet mi na sms nie odpisal;( wydawalo mi sie ze dobrze sie bawil.... milo, bardzo milo;( wczoraj ryczalam w poduszke, zeby nikt nie slyszal. Najwidoczniej nie wszyscy
  • 18
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Princessin80
  • 1
@Krabowski: może też tak być, że zbyt zdesperowana. Jedno co mi się wydaje, to ciężko znaleźć złoty środek, czyli być zainteresowanym ale nie za bardzo. Inna rzecz to akurat mam kilka super przykładów starych panien ode mnie z pracy, niebrzydkie i nie głupie dziewczyny ale... jedna po kilku spotkaniach doszła do wniosku że nie bo ją w drzwiach przepuszczał (feminizm i zafiksowanie na równouprawnienie), druga nie chciała się więcej spotykać
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
  • 5
#anonimowemirkowyznania
Wczoraj niebieski lekko mnie zirytował. Ogólnie zostaliśmy zaproszeni na obiad do znajomych i zaczęłam rozkminiać co mogłabym przygotować i przynieść, ale niestety znajomi to weganie, a ja nie specjalizuje się w potrawach bez mięsa czy niabiału. W każdym razie ostatecznie odpuściliśmy i uznaliśmy, że przyniesiemy wino po prostu. Ale jeszcze podczas rozkminek rozwinęła się dziwna rozmowa.

Generalnie zacznę może od tego, że nie gotuję obiadów już jakoś od ~2
  • 21
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Princessin80
  • 3
współczuję, serio, twojego podejścia. ja kocham gotować, gotuję codziennie dla mojej rodziny. Niebieski wręcz mi powiedział że ja to mogę w konkursie kulinarnym startować. On noe gotuje w ogóle, co nie znaczy że nie pomaga. widać noe w gotowaniu a w twoim związku coś nie gra.
  • Odpowiedz
Princessin80
  • 78
@AnonimoweMirkoWyznania: może warto żebyś się otrzasnęła i zmieniła zdanie o sobie. no chyba że rzeczywiście nie podobasz się mężowi i jest z Tobą z litości. jak to możliwe żeby dorosła kobieta, mężatka, NIE MIAŁA I NIE UŻYWAŁA SYPIALNIANEJ GARDEROBY. tragedia!
  • Odpowiedz

Marietta Księżniczka Wiatru

  • Swoje widziałam, swoje słyszałam i swoje wiem, ale dalej jestem naiwną blondynką. Podobno 9/10 (by photofeeler).
  • Gdzie zaczynajo się góry

Osiągnięcia