Związek Przedsiębiorców i Pracodawców rekomendował ściągnięcie jak największej liczby emigrantów z Brazylii do Polski oraz związane z tym zmiany w Karcie Polaka.
Czyli być może jest nadzieja na dywersyfikację napływu imigracji do Polski i dzięki temu zniknie niebezpieczeństwo istnienia znaczącej mniejszości tylko z jednego sąsiedniego kraju, co w dłuższej perspektywie może być dla Polski niebezpieczne.

Emigranci z Brazylii receptą na lukę demograficzną?

Portal internetowy i zmiany w warunkach uzyskania Karty Polaka to
@oydamoydam: Nie ma co się tak podniecać ... w oddziale polskim mojej byłej firmy już jest paru Polaków z Brazylii oraz Argentyny. Laska z Argentyny mimo że przybyła do Polski jakieś 4 lata wstecz to mówi tak dobrze że dopiero po godzinie rozmowy skumałem że ona w Polsce nie urodzona. Kiedyś dawno temu leżałem z kolesiem w szpitalu co urodził się w Argentynie ale po wojnie po namowach władz komunistycznych (tak
@oydamoydam: Tak jeszcze mi się przypomniało ... kiedyś w Grodnie spotkałem się na herbacie ja polski Żyd z polskim obywatelstwem oraz naturalizacją, dziewczyna z Wilna z obywatelstwem litewskim oraz Karta Polaka oraz miejscowy z obywatelstwem białoruskim oraz Kartą Polaka ( ͡° ͜ʖ ͡°). Gdyby nie ta cała II wojna światowa to mieszkalibyśmy w jednym kraju i mielibyśmy jedno obywatelstwo. Oczywiście rozmowa była po polsku ... brakowało tylko
Związek Pracodawców i Przediębiorców proponuje znieśc obowiązek poznania języka polskiego jako warunek otrzymania Karty Polaka.
Argumentuje to chęcią sciągania potomków Polaków z Brazylii, a oni na ogół polskiego nie znają.

Musza oczywiscie zaproponowac jeszcze inne zmiany, bo Kart Polaka obywatelom Brazylii wydawać nie można. KP jest ograniczona wyłacznie do terenu byłego ZSRR.

Jak dla mnie to może być taki trochę chwyt marketingowy z tymi Brazyliczykami, a chodzi o ułatwienia wobec obywateli ze
Związek Pracodawców i Przediębiorców proponuje znieśc obowiązek poznania języka polskiego jako warunek otrzymania Karty Polaka.


@szurszur: Przecież to jest takie wciskanie kitu, że głowa mała. Biali Brazylijczycy żyją na podobnym poziomie co Polacy. Już widzę, jak zamienią Copacabanę na kawalerkę w Kielcach.

Jak dla mnie to może być taki trochę chwyt marketingowy z tymi Brazyliczykami, a chodzi o ułatwienia wobec obywateli ze Wschodu i przygotowywanie się na walkę o pracownika z
Przecież to jest takie wciskanie kitu, że głowa mała. Biali Brazylijczycy żyją na podobnym poziomie co Polacy. Już widzę, jak zamienią Copacabanę na kawalerkę w Kielcach.


@dom_perignon: No ja już ponad rok temu pisałem, że sciaganie polonii z Brazylii w jakichś przyzwoitych liczba jest nierealne. Aby sciagać ludzi z tak daleka trzeba oferować znaczną poprawę jakości życia, która zneutralizuje odległośc i różnice języka.
Musiałoby się stać w Brazylii coś na kształt