Będzie troszkę nie temacie dzisiejszym Kochani - #boldupy i #gorzkiezale sprzed godziny.
Koło mojego bloku, zawsze czatują dwa takie typowe żuli a'la KIEROWNIKU, DAJ NO DWA ZŁOTE. Zadbani (w sensie ostrzyżeni, ogoleni), ale jednak żule. Rano wychodzę do pracy - są. Wracam z pracy - są. I dziś mi cholernie puściły nerwy. Za każdym razem jak mijam to mnie zaczepiają (dotychczas nienachalnie) i pierdzielą smuty, aby tylko wyłapać złotówkę, fajka, cokolwiek... i
Koło mojego bloku, zawsze czatują dwa takie typowe żuli a'la KIEROWNIKU, DAJ NO DWA ZŁOTE. Zadbani (w sensie ostrzyżeni, ogoleni), ale jednak żule. Rano wychodzę do pracy - są. Wracam z pracy - są. I dziś mi cholernie puściły nerwy. Za każdym razem jak mijam to mnie zaczepiają (dotychczas nienachalnie) i pierdzielą smuty, aby tylko wyłapać złotówkę, fajka, cokolwiek... i
#oswiadczeniezdupy #boldupy
@stanton7: Ewentualnie Mocarza przyjąć ponoć niezła agrecha po nim jest hehe