via Android
  • 2
@Sylwiusz89 nie, po prostu zakupy. Dodruki Brunnera, to były dwie ostatnie brakujące mi do skompletowania serii Artefakty, i dodruk Fundacji, tego też tylko mi brakowało do kompletu. Wszystkie 3 książki dodrukowanie po jakichś 10 latach od oryginalnego wydania. Reszta to już nowe wydania do kolekcji. Keanu byłem ciekaw, a Mieville sporo nagród zdobył. Afirmacja to akurat nowe wydanie, 3 tom cyklu Southern Reach. Ma być jeszcze ostatni tom w tej serii
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@utilek akurat mam, została rok temu dodrukowana, brakuje mi Na fali szoku i Ślepe stado, ale AM obiecał że w tym roku jeszcze wyjdą dodruki, więc czekam ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 1
@FormalinK: moda nie znam, ale opisany etap był świetny, a człowiek wysilał szare komórki, by znaleźć najsensowniejsze wytłumaczenie. Coś czuję, że przyjdzie mi długo poczekać na kolejny tak wykątkowy moment w scifi.
  • Odpowiedz
Gatunek: fantasy, science fiction


@Cerber108: czemu fantasy i sf figurują jako jeden gatunek?? Przecież to zupełnie co innego. Przykładowo "Obcy" to SF a "Władca Pierścieni" to fantasy. Co one mają niby ze sobą wspólnego?
  • Odpowiedz
trzeba by zapytać twórców narzędzia


@Cerber108: na lubimyczytac.pl jest tak samo. W ogóle zauważyłam, że starsi ludzie właśnie kompletnie nie rozróżniają tych gatunków (w tym moi rodzice). Dla takich ludzi SF i fantasy to jedna cholera czyli "głupoty". Kryminał, romans, biografia - to są prawdziwe gatunki a nie jakieś tam niestworzone fanaberie ¯\(ツ)/¯

Dla mnie osobiście brak tego rozdzielenia i wrzucenie wszystkiego do jednego wora jest dosyć uciążliwe. A podział
  • Odpowiedz
@bartol_wwa: O bracie! Szykuj się na niezapomnianą podróż. Ja skończyłem z początkiem roku cały cykl i to jest mistrzostwo świata! Moje ulubione książki i nie wiem czy jeszcze coś to przebije ;O
  • Odpowiedz
@Cerber108: moim zdaniem Dandelion Wine to jest absolutny peak twórczości Bradbury'ego, niesamowicie rezonuje ze mną ta senna, nieco naiwna, przesycona nostalgią atmosfera opowiadań. Idealne teksty na końcówkę lata (i dlatego zresztą właśnie je sobie odświeżam). Fantastycznie mi się to czyta tuż po ukończeniu Magicznych lat McCammona i choć McCammon również kapitalnie uchwycił świat widziany oczami dziecka (dla mnie solidne 9/10), to Bradbury wygrywa w przedbiegach. Jest coś niesamowicie autentycznego w
  • Odpowiedz
Czy takie efekty (czarne kwadraty czasem na pół ekranu, czasem na cały albo tak jak na zdjęciu) to objaw padającej karty graficznej?
Dodam, że robi się tak stricte tylko w przeglądarce w losowych momentach podczas przeglądania stron/przewijania i to bez jakiejś "uciążliwości" - po prostu się pojawi i po ruszeniu myszką albo kliknięciu znika. Nie pamiętam dokładnie od kiedy to się zdarza ale już jakiś czas..

Przy próbie zrobienia print-scrina tych kwadratów nie łapie.
NieWiemWiecSieWypowiem - Czy takie efekty (czarne kwadraty czasem na pół ekranu, czas...

źródło: 20240309_175117

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czytam sobie kolejną pozycję z serii Artefakty MAGa, tj. Modllitwy do rozbitych kamieni Simmonsa. I właśnie skończyłem kolejne opowiadanie pt. Śmierć centaura.
K---a mać... rzadko opowiadania wywołują we mnie takie emocje. Normalnie jak o nim myślę to aż mam gęsią skórkę ze zdenerwowania. Jasna cholera, jak można zrobić to co zrobił koleś w tym opowiadaniu.. i to dzieciom. I to takim dzieciom. Nosz cholera mnie weźmie zaraz..
Diabelnie dobre opowiadanie. I sam
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach