#medycyna #999

Mam pytanie do wasz, ponieważ nie wiem ilu z was wie, ale rok temu miałem udary, a do tego musiałem przejść operację, ponieważ miałem ropnie, które blokowały mi żyły i...
I znów zaczyna mnie boleć głowa, znaczy już po raz kolejny w ciągu miesiąc mnie zaczęła boleć i powinienem mieć prześwietlenie, aby dowiedzieć się, czy znów nie mam ropni.
Dobra, czas na pytanie, czy wiecie kto
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hacerking: też znam przypadki różne. Dziewczynie w moim wieku lekarz źle przepisał leki i wywował jej cukrzyce. Pełno takich sytuacji, ale dalej twierdzę, że taki lekarz w szpitalu ma większą wiedzę niż ja i dałbym mu się leczyć. A jak nie to poszedł do dwóch i porównał zalecenia.
  • Odpowiedz
@Meara: nie bądź taką malkontentką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Inicjatywa jest dobra. Jak chociaż jedna osoba dowie się pożytecznej rzeczy, to znaczy, że akcja już odniosła sukces.

Wiadomo, że c---i były fajne, jak to c---i ʕʔ no ale rzezcywistość czasem jest bardziej szara, i na takie zwyczajne, szare dni jest właśnie ten alfabet

@FundacjaRatownictwoMotocyklowe jest git, rysunki co prawda jak na
  • Odpowiedz
Motopozytywni Trójmiasto ze wsparciem Fundacja Ratownictwo Motocyklowe Polska rozpoczynają zapisy na kolejne szkolenie z pierwszej pomocy dedykowane fanom #motocykle .

Jeździsz i chcesz się dowiedzieć co robić, kiedy pomoc jest potrzebna?
A może już wiesz i chciałbyś odświeżyć wiedzę i poćwiczyć pod okiem praktyków?

Ćwiczeń nigdy za wiele, bo w sytuacjach awaryjnych stres i adrenalina robią swoje - wtedy potrzebne są umiejętności i ugruntowana wiedza.
FundacjaRatownictwoMotocyklowe - Motopozytywni Trójmiasto ze wsparciem Fundacja Ratow...

źródło: comment_FHgrDLOaB1GPol9KPanhzT8RvHqSEyrC.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, zjadłam wczoraj wieczorem burgera szefa z McD i od 1 nocy chyba kilkadziesiąt razy już zmymiotowałam.Wymioty przeszły, ale dalej mam uczucie, że coś mi siedzi na żołądku. Każdy płyn (woda, herbata) zwracam. Czym sobie pomóc? Bo zaraz się wykończę. Już mi temperatura skoczyła do 38'C ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#kiciochpyta #999
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fraulein_: to raczej nie od burgera tylko tradycyjna grypa żołądkowa, proboj elektrolity pic, może cole, nalewka orzechowa (taka ze skórek orzechów włoskich) z gorącą wodą mi zawsze pomaga
  • Odpowiedz
prosił mnie @kemba_kukuczkov więc wrzucam bo nie śpię:

jest taka zasada, że pacjent zagrażający sobie albo innym musi być skonsultowany psychiatrycznie. bardzo często pacjent taki jest zatrzymywany w oddziale psychiatrycznym nawet bez swojej zgody-o zatrzymaniu na obserwację decyduje lekarz, który kieruje wniosek do sądu o zatrzymanie bez zgody.

często jednak zanim pacjent trafi do psychiatry wymaga zaopatrzenia chirurgicznego lub internistycznego bo coś już zdążył sobie zrobić.
tak było też moim pacjentem,
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mattpoz: wiem. już wielokrotnie się o tym przekonałem. koledzy się ze mnie śmieją bo piszę długie wywiady i opisy.a i tak tego nikt nie czyta... dobra ok. może i nie czyta ale ale prawda jest taka że ja piszę te karty dla siebie. bo jak przychodzi mi wezwanie z policji do wyjaśnienia jakiejś sprawy to przynajmniej mam szanse na podstawie karty sobie cokolwiek przypomnieć.
W tamtym roku byłem 2 razy
  • Odpowiedz
@kemba_kukuczkov: a propo leczenia psychiatrycznego nie jestem w stanie za dużo powiedzieć. nie moja działka. ale fakt faktem że ludzie zatrzymani pod przymusem nie zrobią sobie krzywdy a potem ich stany depresyjne, maniakalne czy psychotyczne można wyprowadzić na prostą lekami.

nie wiem czy te rany to była próba samobójcza. wątpię. wiem że miał liczne samookalecznia. nie wiem czy przypalenia papierosem były jego dziełem czy np ojca sadysty.
tak czy inaczej
  • Odpowiedz
Jak przeczytałem dzisiejszą historię @Korba112 w tym wpisie to przypomniał mi się mój pacjent. Pojechałem na P w kodzie 2(normalnie bez sygnałów) do wezwania "pocięte ręce". Wydawać by się mogło, że standardowa wizyta jakich wiele. Jedziemy spokojnie, gadamy o pierdołach. Już przed wjazdem na posesję widzę dziwny niepokój biegających nerwowo domowników czy sąsiadów - zazwyczaj taka sytuacja wskazuje, że albo ktoś mocno wyolbrzymia problem albo jest grubo i to co mamy
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TheMan: często tacy ludzie po próbie ogarniają się i drugi raz już nie próbują. Tu był wyjątek, ale takie wyjątki wcale nie oznaczają, że nie warto ratować innych.

@fakjubicz86: zrobiłeś co mogłeś, ale jego wola była inna. Na to już nie ma lekarstwa.
  • Odpowiedz
@fakjubicz86: czekaj czekaj czyli jeśli dobrze rozumiem to gość chciał popełnić s---------o obcinając sobie obie ręce ? Przecież to się k---a nadaję na nagrodę darwina
  • Odpowiedz
  • 2909
Umarł mi wczoraj pacjent. Niby norma, bo przecież nie pierwszy i nie ostatni ale ten był szczególny. Facet jechał autem, zapiekło go w klatce piersiowej, wezwał nas. My ekg - zawał serca, leki i jedziemy do szpitala na hemodynamikę. Facet w pełnym kontakcie, gadamy o bzdurach by bo trochę uspokoić, opowiada ze był na weselu i już wtedy go piekło ale myślał, że to po gorzale. Do tej pory nie chorował, jakieś
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To chyba uderza najbardziej kiedy jesteś zadowolony ze swojego postępowania i zakładasz, że wszystko pójdzie dobrze a...tu los bierze czyjeś życie w swoje ręce i zonk :-(
  • Odpowiedz
@Korba112: o, przy okazji pytanie. Zauważyłem że zanim śmigło przyleci, na Rydygierze odpalają solidną dyskotekę. Na ile wcześniej przed przylotem helikoptera to robią?
  • Odpowiedz
  • 3419
Wezwanie do poronienia. Wyjazd jak wyjazd, niska ciąża to może i lepiej, bo organizm sam zdecydował o przerwaniu. Na miejscu okazało się , że dziewczyna była dwa dni temu u lekarza, ten stwierdził obumarły płód i... wysłał babkę do domu, mówiąc by zgłosiła się za kilka dni to wszystko usuną. A ta jeszcze mi mówi, że miała iść do pracy, bo lekarz jej tak powiedział. Rozumiecie to? "Ma pani w sobie martwe
  • 133
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@paramedic44: dobra dobra, tutaj nie chodzi o kłócenie się z postępowaniem, ale o to jak kobieta została potraktowana
powinien jej dać zwolnienie z pracy i skierować np do psychologa, zadbać o jej stan psychiczny
a nie k---a "no ma pani martwy płód w brzuchu, prosze jutro iść do roboty a za 2 dni przyjść to wyskrobiemy, NASTĘPNY"
  • Odpowiedz
  • 793
@WuDwaKa
@lazer
@paramedic44

Ale tu nie o błąd medyczny chodzi, ale o empatię i czysto ludzkie podejście do kobiety.
To tak jak w przypadkach kładzenia w jednej sali szpitalnej kobiet po poronieniu, z ciężarną, która zaraz urodzi.
  • Odpowiedz
@FundacjaRatownictwoMotocyklowe: nie to Wy nie rozumiecie, piszecie:

Bez MASECZKI nie wykonujemy sztucznego oddychania

Jest to indywidualna decyzję każdego ratownika, powinien znać zagrożenia dla siebie i korzyści dla ratowanego, a Wasze akcje i ta i poprzednia zamiast informować na temat możliwych zagrożeń wynikających z nie używania środków ochrony osobistej, bardziej odstraszają ludzi od udzielania pierwszej pomocy. Do tego nie mówicie otwarcie że maseczki dla kogoś kto pierwszy raz widzi taki sprzęt
  • Odpowiedz
No to prężnie działamy :)

Mamy już konto i stronkę i Twittera i wreszcie wyszliśmy z bloków startowych! YAY :)

Teraz możecie nas stalkować na maxa, na stronce pooglądać #pokazmorde całego Fundacyjnego założycielskiego teamu i jak ktoś chce to wpłacać cebuliony żebyśmy mogli działać.

Numer
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach