#mikrokoksy #30dnichallenge #sport #cwiczzwykopem #motywacja Od przyszłego roku zamierzam powalczyć trochę o lepsze samopoczucie i ogólną sprawność. Jaki programy do wykonania w domu polecają wykopowe koksy? Cel to porozciąganie się i nabranie większej siły i dynamiki pod treningi boksu, które robię 4 x w tygodniu. Do tego dochodzi praca fizyczna, więc siłowni nawet nie proponujcie. Zdaję sobie sprawę, że to by była najprostsza droga, ale nie uniesę tego. Ewentualnie, możnaby spróbować poprawić
Dzień 30-31/30 #freakzmedytuje

Będzie długo ;p
Wypadałoby to jakoś podsumować. Tak długo się zbierałem do tego i odwlekałem, że wpis pojawia się dopiero teraz. 31 dni codziennej medytacji za mną. Jest to moje 4te podejście do 30 dniowego, codziennego rytuału. Tutaj 1 (sukces) , za drugim razem się nie udało, za trzecim przywitał mnie niesprawiedliwy ban, za 4 wyszło całkiem nieźle.

Co do samej medytacji, praktykowałem mindfulness. W zależności od dnia 10-20
Freakz - Dzień 30-31/30 #freakzmedytuje

Będzie długo ;p 
Wypadałoby to jakoś pods...

źródło: comment_xgBNnaT41c17ebSk3RLlbf9L8PfPwrGU.jpg

Pobierz
Dzień 11/30 #freakzmedytuje

Dzisiaj przeznaczyłem sobie 15 minut. Ogólnie słabo mi wychodziło, odpływałem wiele razy i na długo. Jednak warto spojrzeć na to inaczej, że mimo to ćwiczę cierpliwość i opanowanie, aby się nie denerwować gdy tak bardzo nie wychodzi + siedzenie męczy coraz mniej. Jestem spokojniejszy, nie mam na co dzień tego chaosu w głowie co na początku, a obserwowanie emocji pozwala na "ugryzienie ich" z innej strony i szybkie opanowanie.
Freakz - Dzień 11/30 #freakzmedytuje

Dzisiaj przeznaczyłem sobie 15 minut. Ogólnie...

źródło: comment_LJ9lBYsBlJtKgbdyB88ai7AnghtjK1TF.jpg

Pobierz
Dzień 10/30 #freakzmedytuje

Tak sobie obserwuje uprzedzenia / oczekiwania, które od zawsze mnie przepełniają i zastanawiam się skąd się one biorą. Oczekiwania typu: sesja będzie zawsze miła i przyjemna, będzie tak samo fajnie jak na początku przygody, oczekiwania że ludzie będą mieli RiGCz, teraz będzie już tylko lepiej itp. Potem oczywiście wszystko zawodzi i giniemy w przepaści negatywności. 20 minutowa medytacja z chłodnym wiaterkiem to bardzo miła czynność. Osiągnięcie celów stawianych sobie
Freakz - Dzień 10/30 #freakzmedytuje

Tak sobie obserwuje uprzedzenia / oczekiwania...

źródło: comment_A1Z1xHe8O5ICaaEtvzds2Shpt0JainPj.jpg

Pobierz
Ważne jest też według mnie to, aby robić coś, co na serio lubisz i wyciągać z tego korzyści


Kurcze kiedyś miałem takie coś, a zrezygnowałem pod wpływem innych.

Gorzej niestety, jak tak jak ja nie wiesz co chcesz do cholery robić i wszystko jest ci praktycznie obojętne.


@MondryPajonk: No to wiemy dlaczego mamy tu konta ( ͡ ͜ʖ ͡)
Dzień 9/30 #freakzmedytuje

Akceptacja, nie walczenie. Jeśli jest akceptacja to nagle wychodzi wszystko inne, mam wrażenie że to jest klucz. Niesamowicie ciężko jest zmienić życiową filozofię którą miało się do tej pory. Wszędzie pełno negatywnej energii, jak się zwróci na to uwagę to aż przeraża. Chciałbym móc dostrzegać więcej rzeczy pozytywnych i wyzbyć się tych zasranych oczekiwań, to takie błędne koło które powoduje niekończącą się falę zawodzeń ( ͡° ͜ʖ
Freakz - Dzień 9/30 #freakzmedytuje

Akceptacja, nie walczenie. Jeśli jest akceptac...

źródło: comment_gi5dybTtj3BeVNCJsT1yGl89fBAtm0sS.jpg

Pobierz
to zawsze trzeba według mnie próbować osiągnąć cele, jak ciężkie by nie były


@MondryPajonk: Jeśli są w stanie przynosić satysfakcję, cenną naukę itp. to tak. Jeśli natomiast ciągną tylko w dół i przynoszą rozczarowanie to raczej nie warto, szczególnie gdy to już któryś raz pod rząd ;p

akceptacja ma sens, bo wówczas nie ma żadnego maratonu, on nie istnieje


@MondryPajonk: To jest też fajna sprawa, bo nie robisz wtedy tego
@Freakz:

Jeśli są w stanie przynosić satysfakcję, cenną naukę itp. to tak. Jeśli natomiast ciągną tylko w dół i przynoszą rozczarowanie to raczej nie warto, szczególnie gdy to już któryś raz pod rząd ;p


@Freakz: To prawda, ale jedno oczywiście nie wyklucza drugiego, niestety nauka jest przeważnie żmudna, nudna i trzeba się przymuszać do niej często, ale płynie z niej wiele pozytywnych aspektów. Ja sam mam teraz atak na kilka
Dzień 8/30 #freakzmedytuje

@Dreampilot zwrócił mi uwagę na coś, co trochę mi ostatnio umknęło, coś co powinno być obecnie najważniejsze. Akceptacja, pozwolenie być temu co jest, aby mogło być coś innego:

Let it come, let it be, let it go

Dzisiaj oczywiście było zupełnie inaczej niż wczoraj, tak źle jak wczoraj to chyba długo nie będzie ;p Zdałem sobie sprawę, że powinienem wyhamować, wręcz troszeczkę się cofnąć, poświęcić więcej czasu na znalezienie
Freakz - Dzień 8/30 #freakzmedytuje

@Dreampilot zwrócił mi uwagę na coś, co trochę...

źródło: comment_Z385AyUzaejwotelJdnVTkoZiN478NEG.jpg

Pobierz
Dzień 7/30 #freakzmedytuje

Dopadł mnie kryzys. W trakcie poczułem, że to co robię jest bez sensu, że w zasadzie to tylko siebie oszukuje, że to nic nie zmieni i powinienem natychmiast przestać marnować swój czas. Poddałem się siedząc i obserwując co będzie się pojawiało, olbrzymie zwątpienie, same negatywne myśli we wszelkich tematach. Ot tyle, że wysiedziałem, nic nie wyniosłem, nie dostawiłem kroku w przód. Brakuje mi motywacji, to co działało wcześniej teraz
Freakz - Dzień 7/30 #freakzmedytuje

Dopadł mnie kryzys. W trakcie poczułem, że to ...

źródło: comment_U2qXJRSpydQ7exFTfr9YVYesqFsoCSS9.jpg

Pobierz
@Freakz:

W trakcie poczułem, że to co robię jest bez sensu, że w zasadzie to tylko siebie oszukuje, że to nic nie zmieni i powinienem natychmiast przestać marnować swój czas. Poddałem się siedząc i obserwując co będzie się pojawiało, olbrzymie zwątpienie, same negatywne myśli we wszelkich tematach.

Całe moje życie w jednym zdaniu
Zgrywajac_twardziela - @Freakz: 
 W trakcie poczułem, że to co robię jest bez sensu, ...

źródło: comment_FNSGelZm9husiUIRbmDDyxBXwWbriOT2.gif

Pobierz
@atencjuszka: Tak, w mojej opinii olbrzymi. Jeśli chcesz to prześledź mój tag tutaj #freakzmedytuje , jako nowicjusz zawarłem tam sporo spostrzeżeń. Oczywiście jak w ćwiczeniach na siłowni, tak i tutaj od samego chodzenia na siłownie (systematyczność) ważna jest także technika. Również tutaj aby podtrzymać efekty, trzeba regularnie ćwiczyć. Ostatecznie, warto i polecam każdemu :D
Dzień 20/31

Ale to szybko leci, już dzień 20. Jutro niesie sporo wyzwań, toteż dzisiaj trochę stresu. Ciągle odpływanie w dzień jutrzejszy i analizowanie wszelkich możliwych scenariuszy. No ale... po co? Po co to robić? Właściwie to nie zmniejsza napięcia, a jedynie stwarza nowe możliwości, gdzie mogą pojawić się problemy jednocześnie dodając zmartwień. Najlepszym co można zrobić to chyba " pozwolić temu odejść ". To kolejna sytuacja gdzie przydaje się nauka wyniesiona
Dzień 19/31

Nie liczy się tu tylko sama medytacja. Próbuje także wyrobić w sobie nawyk zarówno medytacji jak i innych czynności. Mistrzowie mówią, aby nie robić z tego obowiązku, codzienna praktyka ma wynikać z naszej woli. Jak się okazało wszystko to co się u mnie dzieje jest normalne i bardzo schematyczne, dużo początkujących tak ma. Trudniej robi się kiedy na prawdę przyjemnie się ćwiczyło, potem podświadomie oczekujemy znowu tego samego, a gdy
bawisz się z mózgiem w ciuciubapkę, przez co za bardzo kombinujesz. Medytuj po to żeby medytować, nie żeby robić achievementy :)
Mistrzem buddą nie jestem ale złapałem się na kilku rzeczach nie raz :)
Dzień 18/31

Prędzej czytającym te wpisy się to znudzi niż mi praktykowanie. (o ile ktokolwiek to czyta) Dzisiejsza sesja odbyta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na prawdę da się robić coś codziennie, to samo i o tej samej porze. Tylko po pewnym czasie wydajność i efektywność spada. Może coś tag #medytacja byłby w stanie doradzić, aby zwiększyć skuteczność praktyki? Ogólnie mimo ciężkiego dnia, jest pozytywnie. W końcu nie tylko
Dzień 17/31

Czuję się trochę jak na początku, słabo. Odpłynąłem w myśli wiele razy, a powrót do teraz był wolny. Nie jestem z dziś zadowolony. Może to przez niedzielę, których to nienawidzę i dzień nasycony niemiłymi niespodziankami i stresem, ale jak to mówią mistrzowie " Jedyna zła medytacja to ta nieodbyta " oby się nie mylili. Dopiero teraz zacznie się prawdziwe wyzwanie jak rozpocznę nową pracę i tego czasu zrobi się na
Freakz - Dzień 17/31

Czuję się trochę jak na początku, słabo. Odpłynąłem w myśli w...

źródło: comment_3TSyEidI0Bx86eSweEUBXMwci73euT1V.jpg

Pobierz
Dzień 16/31

Dzisiejsza 25 minutowa sesja uzmysłowiła mi, że muszę popracować nad pozycją i komfortem fizycznym, drętwiejąca noga jest chyba oznaką niewłaściwej ;p Po 16 dniach mam delikatny kryzys, dziś przysiadłem nie z chęci, a raczej ze świadomości, że to już czas i medytacja mogłaby przebiegać lepiej. Ale to jak we wszystkim, jest to zupełnie normalne. Czasami będzie gorzej i czasami nie będziemy zadowoleni, niemożliwym jest aby cokolwiek zawsze się udawało i
Freakz - Dzień 16/31

Dzisiejsza 25 minutowa sesja uzmysłowiła mi, że muszę popraco...

źródło: comment_qM2tRNMjKsxh08AugXD2AbyPzYtXh6Re.jpg

Pobierz
Dzień 15/31

Dziś jest jakoś inaczej. Trochę trudno było się zabrać do dzisiejszej sesji, chociaż sama praktyka była owocna. Zauważyłem, że coraz więcej jest momentów " o znowu odpłynąłem ", nie trwają one już parę minut a raczej kilkadziesiąt / kilkanaście sekund. Ogólnie obserwując siebie na co dzień, to tak na prawdę ciągle gdzieś zamyślony, ciągle umysłem gdzieś indziej. Najczęściej jest to albo rozpamiętywanie przeszłości / wspominanie lub wyobrażanie przyszłości i analizowanie
Freakz - Dzień 15/31

Dziś jest jakoś inaczej. Trochę trudno było się zabrać do dzi...

źródło: comment_L3agljk0PxKbcHsJcI8ARChz7Cdu8YXb.jpg

Pobierz
Dzień 14/31

Dzisiaj medytowałem 15 minut po południu i 20 minut przed snem, a dalej mam ochotę na więcej, jednak pobudka o 6:00 sprawia, że nie mogę sobie na to pozwolić. Na prawdę owocna sesja, praktyka idzie mi dobrze i czuję postępy w technice mindfulness. Codzienna medytacja, codzienne słanie łóżka, a od wczoraj zacząłem codzienne czytanie książki. Kolejne elementy, nad którymi muszę popracować to organizacja czasu i więcej samodyscypliny idącej w tym
Freakz - Dzień 14/31

Dzisiaj medytowałem 15 minut po południu i 20 minut przed sne...

źródło: comment_8JHCxEDRAb9z2wwJ3caM8qdz7WWGU3x5.jpg

Pobierz
@bialkovski: @laufer: Medytacja nierozerwalnie wiąże się z duchowością człowieka. W Indiach istnieje pewien zbiór ksiąg - nazywa się to księgi wedyjskie i jest podstawą tamtejszych wierzeń. Zostały one napisane przez ludzi którzy medytowali całymi latami a nawet dekadami, poświęcili swoje życie ku temu. Medytacja daje wiele, wystarczy wpisać te hasło w wikipedii i poczytać o korzyściach, ale wprowadzenie medytacji na stałe do swojego życia może daćjakieś wizje, omamy, możliwość widzenia
Dzień 13/31

Myślałem czy warto pisać coś mądrego, ale znowu znajdą się tacy którzy powiedzą, że to nudne ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kolejny dzień codziennej medytacji, 20 minut odbyte. Na pewno od tego czasu wzrósł mój poziom pewności siebie. Ze spokojem podchodzę do trudnych wyborów (nie chodzi o wędlinę życia #pdk). Wciąż daleka droga, a ja obecnie nie czuję czy rozwijam się w kierunku medytacji prawidłowo. Muszę
Freakz - Dzień 13/31

Myślałem czy warto pisać coś mądrego, ale znowu znajdą się ta...

źródło: comment_wQFme9CF26C9u3CUpndYP7olPqLlYPY2.jpg

Pobierz
Dzień 12/31

Dzisiaj ponownie jak kiedyś spróbowałem tzw. medytacji prowadzonej przez Ajahn'a Brahm'a. Fajna sprawa, parę minut szukałem dogodnej pozycji i pomógł mi się skupić na odpowiedniej relaksacji co jest niesamowicie ważne. Po tych kilku minutach gdy był komfort fizyczny to reszta 30 minutowej sesji odbywała się na prawdę bardzo przyjemnie. To już ten etap kiedy na prawdę bardzo lubię to robić i mogę spokojnie siedzieć pół godziny i rozkoszować się każdą
Freakz - Dzień 12/31

Dzisiaj ponownie jak kiedyś spróbowałem tzw. medytacji prowad...

źródło: comment_QKkBu1zip45QKViCQ22yKKDjyOkbgIx7.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Freakz: ja wczoraj właśnie odpaliłem 30min sesję Ajahn'a (ta sama z tego co widze) i minęło to jak 1minuta dosłownie. Przez chwilę chciałem jeszcze pomedytować ale stwierdziłem, że przecież jest dobrze... Wystarczająco! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzień 11/31

Kolejny dzień za mną i tym razem medytowałem 2x. W dzień szybki strzał 10 minut, bo po prostu miałem chęć i teraz przed snem 15 minut. Muszę pewne złe nawyki zmienić, mam to już we krwi niestety i trudno będzie bo robię to podświadomie. Po przebudzeniu, pierwsze co to zamiast sprawdzić godziny i wstać to sprawdzam messengera, wykop i inne media. Tracę na tym od kilkunastu do kilkudziesięciu minut (a
Dzień 10/31

Jedni wstają już na nowy dzień, a ja dopiero kończę swój. Szkoda mi, że jest mega nieregularność. " Monkey mind " dzisiaj o sobie dawał znać, tak samo jak i zmęczenie. Strasznie dużo czasu traci się na to dalekie odpływanie w myślach, czasami dopiero po paru minutach zdaję sobie sprawę, że znowu gdzieś daleko odpłynąłem, ale dzięki medytacji dzieję się to szybciej i częściej i ponownie mogę się skoncentrować czy
Dzień 9/31

Ależ dzisiaj umysł był nadzwyczaj spokojny, " monkey mind " dał odpocząć, niesamowicie przyjemnie mi się medytowało. Jedynymi dolegliwościami były te fizyczne, wciąż ciało nie jest przyzwyczajone do długiego siedzenia w takiej pozycji i plecy dają się we znaki. Na siłowni jest to dużo łatwiejsze ;p Mam nadzieję, że to się niedługo zmieni, bo chętnie bym posiedział dłużej, nie chcę jednak nabawić się jakichś dolegliwości aby potem móc normalnie funkcjonować.
Freakz - Dzień 9/31

Ależ dzisiaj umysł był nadzwyczaj spokojny, " monkey mind " da...

źródło: comment_HGEnTV492OPIzmWU1XDeio8QIO05IQST.jpg

Pobierz