W szkołach kwitnie czarny rynek drożdżówek
Ustawa wyczyściła sklepiki szkolne z niezdrowej żywności. Teraz Weronika po drożdżówki chodzi do spożywczego obok szkoły, a Karol kupuje od kolegi, który przed lekcjami zaopatruje się w piekarni, a potem półlegalnie sprzedaje na korytarzu.
z- 141
- #
- #
- #