Ostatnio zauważyłem, że wśród rowerzystów we #wroclaw odbywa się dziwny wyścig o to kto zamontuje więcej lumenów na swoim rowerze. Kupują te chińskie lampki, montują zbyt wysoko i potem mamy taki efekt, że w ostatnim tygodniu 2x wylądowałbym w rowie bo zostałem totalnie oślepiony. Rozumiem jeszcze jak ktoś jezdzi po lesie czy poza miastem na nieoświetlonych drogach, ale w mieście powinni to jakoś kontrolować. Największy rak moim zdaniem to dostawcy
JacekBalcerzak
JacekBalcerzak