Odpowiednią taktyką, dalo się pokonać jedna armią kilkanaście armii przeciwnika. Z tego co pamiętam, wstrzymanie kawalerii żeby szła z piechotą, jednoczesne ostrzelanie piechotą przeciwnika a następnie walka kontaktowa kawaleria która następnie niszczy artylerię:)
W momencie kiedy kadra miała już mundury Gore-Tex w panterce, jako zsw nosiliśmy jeszcze bechatki "deszczyk" z czasów lwp, czapki uszatki i stalowe hełmy z zamalowanym orzełkiem ludowego wojska:) Działo się to nie w jednostce remontowej koło Sokółki tylko w centrum szkolenia łączności i informatyki w Zegrzu koło Warszawy:)
Klasyka, pracuje w branży obsługującej wypadki i bardzo często zdarza się że po drugiej stronie drogi dochodzi do kolizji. Na początku miałem wyrzuty sumienia, myślałem że to moja wina bo np. źle ustawiłem swój samochód, czy też mam za słabe oswietlenie, ale kiedy zauważyłem że takie sytuacje zdarzają się regularnie, bez względu na to czy stoję na głębokim poboczu, czy też tarasuję 2 pasy, zacząłem to ignorować.
@56632 Ja też mam przydział mobilizacyjny do wozu dowodzenia adk11 które prawdopodobnie juz stoją w muzeum. Obecnie walczą ci którzy mieli świeże szkolenie wojskowe za sobą, rezerwa która od wielu lat nie miała w ręku karabinu, nie jest zmotywowana i karna nie ma szans na jakieś spektakularne sukcesy. Inaczej byłoby gdyby mobilizacja była na początku wojny tak jak na Ukrainie, wtedy kadrowe wojsko miałoby zabezpieczone zaplecze rezerwista mi a sami, w pelnej
Słuchałem tego wywiadu i musiałem wyłączyć. Ta kobieta była kompletnie nieprzygotowana do rozmowy. Kompletne zero wiedzy w dyskutowanym temacie a podejście jakby miała coś do powiedzenia.
@Cogito-sum Mało tego, poświęcił ponad 40 tys własnych obywateli żeby obłaskawić kowida. Niczym wódz plemienia Majów złożył ich w ofierze za lepszą przyszłość dla NATO;)
Ukraińcy potrafią mieć ułańską fantazje. Ubiegłej zimy dzwonił do mnie pan który wypadł z drogi, działo się to nocą. Po dojeździe lawety na miejsce okazało się że znajduje się on jakieś 100 metrów od drogi i przód auta jest w niewielkiej rzece. Okazało się że po telefonie do mnie próbował jechać po polu pokrytym śniegiem do drogi prostopadłej do tej z której wypadł. Nie przewidział że znajduje się tam zamarznięta i przysypana
Tego typu filmiki mają zawsze jeden problem, otóż do baku, przez wlew paliwa nie da się włożyć wężyka żeby zassać paliwo. Bywa też że szyjka baku czyli rurka id wlewu do zbiornika jest długa. Teoretycznie da się to siltko przebić ale trzeba mieć ostry drut ze stali sprężynowej a potem trafić w wykonany otwór rurką. Osobiście, jako pomoc drogowa, mam na to swój patent - dostęp do baku pod tylną kanapa, trzeba
@Radvan_1920 Zdarza się każdemu, z moich obserwacji wynika że doświadczeni kierowcy potrafią się zagapic także nie rób żonie wymówek ;) Paliwo tego typu da się wykorzystać w kosiarce lub starszym dieslu zachowując zdrowe proporcje.
@Felonious_Gru Ta pompka jest ok o ile posiada plastikowy wirnik, ale z elektrycznymi radze uważać, są do spuszczania oleju napędowego lub olejów smarujących. Spuszczając nimi benzynę możemy osiągnąć zapłon oparów od iskry z silnika pompki i w efekcie spory pożar. Jako ciekawostkę podam fakt że nie istnieją w sprzedaży pompy elektryczne do przelewania benzyny które w instrukcji podają że jest to bezpieczne.