Mireczki, może ktoś podrzuci link do tematu, jak pewien Mireczek kiedyś opisywał, co chłop powinien robić, w momencie jak czuje, że babie zaczyna odpierdzielać (dzwonienie na policję, że mąż chce ją zabić, dzwonienie po rodzinie, że mąż znowu pijany, wykorzystywanie dzieci do dzwonienia po rodzenie, że ojciec go bije). Jakiś Mireczek opisywał kiedyś swoją sytuację, ale poczytałem, zaplusowałem i zapomniałem.
A teraz by się przydało poczytać, mojemu koledze ( ͡°͜
"Chołod" Szczepana Twardocha, to nadksiążka, która w jednym ze swoich rozdziałów w pięknie barwny sposób opisuje rosyję. Opisuje w sposób kwiecisty rosyję, która jak gdzieś przyjdzie, to ... zeżre, przemieli i wysra jak gówno! Bardzo aktualny opis rosyji, mówiący o ruskim mirze, który obecnie doświadcza Ukraina.
@orzak: Pozwolę się sobie nie zgodzić, jak dla mnie średnia, jedyne co fajne, że jest na czasie i przypomina, że tam gdzie pojawią się moskale to przyniosą tylko nieszczęście i zniewolenie. Generalnie ciężko się czyta te wszystkie rusycyzmy, a końcówka lekko mówiąc dość rozczarowująca.
Narzekacie na ten nowy #wykop20, a ja pamiętam jak my, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin,
Wczoraj myślałem jeszcze: #!$%@?. Dam im szansę, może jakoś to będzie, ale dziś widzę, że #!$%@?, nie ma szans. Tego się nie da ani czytać, ani oglądać. #moderacjacontent #wykop
Miarki, taka akcja dziś w #rzeszow. Żona po robocie pojechała odebrać dziecko z półkolonii. Na światłach, najechał z tyłu na jej auto typ. Dzwoni, że złotówa się w nią wpierdzielił, już zadzwoniła po policje, ale musi poczekać, aż przyjadą, więc muszę jechać po dziecko. Ok, wyszedłem trochę wcześniej z #pracbaza i pojechałem. Musiałem przejechać tą samą drogą, więc widzę, że stoi żona autem i za nią jakiś samochód, więc zatrzymałem się
@orzak: okej, pytanie teraz takie - rozumiem, że to było to samo auto, tylko najpierw jak uderzyło to miało oznaczenia taxi (kogut + numer boczny), a potem w międzyczasie kierowca je ściągnął i jak przyjechała policja już nie miał tych oznaczeń?
@orzak: to już zależy od Ciebie co zrobisz. Możesz wysłać, jego ubezpieczalnia zapewne poczyni kroki żeby gość płacił z własnej kieszeni, bo taka sytuacja jest niezgodna z jego ogólnymi warunkami ubezpieczenia. Możesz też machnąć ręką i udawać że nic się nie stało - w końcu będzie tak jak piszesz, naprawisz sobie auto z jego OC, a gość za jakiś czas będzie dalej jeździł bez wymaganego ubezpieczenia.
#hehszki #walaszek
źródło: img_1_1684645987343
Pobierzpatusy latają teraz w starych i zapierdzianych mercedesach i audi