Od dziesiątego roku życia cierpię na lęk egzystencjalny. Jak to z lękiem bywa, z czasem słabnie, jakby mój mózg powoli godził się z faktem, że człowiek umiera. Kiedy byłam dzieckiem, momenty ataku były bolesne i naznaczone histerycznym krzykiem oraz samookaleczaniem. Z biegiem lat stało się to mniej dotkliwe: kilka wykrzyczanych słów, drżenie ciała, przyspieszone bicie serca, a potem nagły spokój.
Obecnie mój lęk egzystencjalny pojawia się prawie niezauważenie. Nie ma już krzyków,
Było w piątek pisane do pani prodziekan czy można uniżenie prosić o IOS, ale boję się bardzo odpowiedzi, mimo że spodziewam się jej tonu. Niby iksde, bo to tylko gównostudia, ale to jedyne takie gównostudia w polsce i to jeszcze w poznaniu, a ja na tym śląsku echhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.
Szmidt Krzysztof J. „Kreatywność na 33 sposoby. Odkryj swój twórczy potencjał" Ocena: 2/3, gdzie 1 – nie polecam, 2 – OK, 3 – polecam gorąco. #ilenatrzy
Kolejny dzień i kolejne wyjście, już bardziej ustrukturyzowane, podyktowane potrzebą pójścia do sklepu. Wieczór. Nieubłaganie wszystko owija się mrokiem, ale złoto jesiennych liści wciąż przebija się przez tę ciemność.
Wyszłam z domu, nie wiem po co. Po prostu poszłam. Przez chwilę pomyślałam, że mogłabym pojechać do centrum, mam ze sobą plecak a w nim dokumenty, więc wszystko czego potrzeba.
Zaczęło padać. Najpierw pojedyncze krople uderzały w głowę, osłoniętą niczym więcej poza białymi słuchawkami. Mam szalik ale i tak jest zimno, zimno i mokro. Staram się tym nie przejmować.
W drodze na przystanek zrobiłam zdjęcie. Jest ciemno, przez mój wzrok światło latarni rozlewa się
Zwierzam sie komuś ze swojego życia a odpisuje "Oki" k---a w jakim my świecie żyjemy, serio gdyby nie matka której nie chce zbytnio zrobić przykrości już dawno bym się powiesił albo wskoczył pod pociąg, co to k---a za pokolenie, co to k---a za życie, GDZIE JA K---A ŻYJE DO K---Y J-----J #pytaniedoeksperta #psychologia #polska
Tiffany Watt Smith „Alfabet ludzkich uczuć" Ocena: 2/3, gdzie 1 – nie polecam, 2 – OK, 3 – polecam gorąco. Okej, ale nic nie stracicie, jak darujecie sobie tę książkę #ilenatrzy
Nasi potrafią i lepiej. Wszak Tatarzy zostawili nam knut w dziedzictwie. Można przecie siec i ludzi. Naprzykład pewna inteligentna, wykształcona para, siekła własne dziecko, córeczkę siedmioletnią, siekli ją rózgami, mam to zapisane z najdrobniejszymi szczegółami. Ojciec używał rózgi z kolcami, to się lepiej czuje. A trzeba ci wiedzieć, że są usposobienia, które w miarę bicia rozgrzewają się, zapalają za każdem uderzeniem, dochodzą do namiętności, biją
Obecnie mój lęk egzystencjalny pojawia się prawie niezauważenie. Nie ma już krzyków,