@woleslaw: Ja osobiście dowiedziałem się dopiero jak posłuchałem ludzi na miejscu. Dodam, że we wrześniu jadłem ze znajomymi kolację w restauracji w hotelu Cinnamon Grand zaraz przed wylotem do Polski - dziś rano ciarki mnie przeszły ( ͡°ʖ̯͡°)
@woleslaw: normalka - jest takie zjawisko w psychologii. Ludzie mają wrodzoną tendencję do unikania skomplikowanych tematów i jeżeli któreś wyjaśnienie jest złożone i porusza wiele różnych aspektów, wydaje nam się nierealne. Z tego samego powodu np. populiści mają z reguły duże poparcie wśród prostych społeczeństw. Zawsze chętniej przyjmujemy do wiadomości informacje, które jesteśmy w stanie łatwo zrozumieć i tym samym wyciągamy wnioski, które brzmią prosto i wydają się logiczne. Kiedyś ktoś
@noswtg: nie wątpię, że to muzułmanie - w końcu słyną z wybuchowości ;)
Jednak statystyczny wykopek przez własne uprzedzenia wyciągnął by taki wniosek i przed ustaleniem kto to, tymczasem największymi zwyrolami na Sri Lance są ekstremiści buddyjscy, a to już wiedzą nieliczni.
Ogólnie strasznie mi szkoda Lankijczyków - pewnie odbije się to na turystyce, a to całkiem przyjemni ludzie. Jeszcze nie zapomnieli o tsunami i wojnie domowej, a tu kolejna tragedia.
@sejsmita: z reguły, gdy wybierałem się w miejsca występowania kleszczy stosowałem repelenty, nosiłem odpowiednie ubranie, brałem prysznic zaraz po przyjściu do domu, jednak raz nie zrobiłem przeglądu psu... W nocy wskoczył mi do łóżka (mimo, że generalnie nie pozwalam) i rano obudziłem się z kleszczem w pępku, a po jakimś czasie miałem rumień. Tyle wygrać ( ಠ_ಠ)
@juesend_ej: najprościej rzecz ujmując - typowy polski janusz ITbizu nie rozumie, że ilość funkcjonalności w aplikacji nie przyrasta podobnie jak ilość wyprodukowanych opon w fabryce. Jeżeli z danym kodem miało do czynienia wiele osób to często dużo czasu trzeba spędzić na analizie, refactoringu, dostosowaniu istniejącego kodu do jakiegokolwiek powszechnie przyjętego wzorca. Wszystko po to, żeby zburzyć ściany stojące na drodze do dalszego sprawnego rozwijania aplikacji, a nie brnąć w gówno. W
We Wrocławiu różnie z tym bywa. Większość młodych i w średnim wieku (szczególnie facetów) się do tego stosuje, większość spotykanych przeze mnie kierowców porsche i innych drogich fur o dziwo też. Różnie bywa ze starszymi - niektórzy mają coś do udowodnienia na drodze. To samo tyczy się prawie wszystkich czarnotablicowców.
Nie ma co porównywać -30 u nas do -30 w Chicago, bo temperatura odczuwalna w tym drugim na pewno jest dużo niższa ze względu na wiejący tam wiecznie wiatr. Byłem tam w październiku - było 7 na plusie, ale przez wiatr czułem się jak na jakimś K2.
@CJzSanAndreas: Nowy Orlean to miasto pełne żuli, ćpunów i seksualnie wyzwolonych. Bourbon Street i ogólnie cały French Quarter w sobotnią noc wygląda jak Mielno w szczycie sezonu pomieszane z niedzielnym porankiem na Przystanku Woodstock. Publiczne ruchanie kompletnie nikogo tam nie dziwi. Dla pruderyjnego Europejczyka przyjazd do tego miasta to ciekawe doświadczenie :)
Dziś w sklepie bawiłem się Huawei Mate 20 Pro. Nikt mnie nie przekona do powrotu do Androida, skoro flagowcowi z mocarnym procesorem i pierdyliardem gigabajtów RAMu zacina się animacja podczas wychodzenia z aparatu do menu, albo przeglądarka - żeby nie było, sprawdzałem kilkukrotnie. Strach się bać co będzie za pół roku jak już się system zacznie zatykać. Apple robi sprzęt zdecydowanie zbyt drogi i jak widać często ma swoich klientów w dupie,
@etimeel: mówią, że wyjątek potwierdza regułę :) Ja swojego 2-letniego iP6s+ dalem mamie i po przesiadce z S7 stwierdziła, że w porównaniu z andkiem chodzi "aksamitnie". Jedyne co się trochę zużyło to bateria, ale eksploatowałem go dość intensywnie. Tabletu często używa moja narzeczona - można powiedzieć, że ma bojowe warunki i chodzi od 2 lat bez zająknięcia. Ma ona też iP7 od 2 lat i te same wrażenia - nie zamieni
@hesus30: ledwo zmieniłem zdanie o Apple na pozytywne, bo kiedyś też byłem jednym z tych, co w życiu iPhone czy MacBooka nie widzieli na oczy, a z góry zakładali, że to crap. Nie twierdzę wcale, że ich jakość nie spada porównując mój służbowy MBP2017 z poprzednikiem, nie twierdzę też, że nie robią bezczelnie klientów w bambuko, bo to ewidentnie widać na powyższym przykładzie. Twierdzę natomiast, że pomimo tych faktów, jest to
@hesus30: nie wiem jak teraz, ale gdy próbowałem Hackintosha kilka lat temu, miałem duży problem ze zgodnością sprzętu z systemem i ostatecznie nie działała mi karta dźwiękowa, graficzna i Wi-Fi. Spędziłem wiele godzin przeszukując fora i poleciało wiele przekleństw, aż w końcu się poddałem. Może jak mnie wyleją to sobie zainstaluję znowu, bo na prywatny MBP w sensownym setupie mnie nie stać ( ͡°ʖ̯͡°)
No to mireczki oficjalnie 4tego marca pakuje manatki I spadam do #kanada po 4 latach w #uk zyczcie szczęścia i parę plusów na odwagę. #gownowpis #wygryw #zebroplusy
@volver021: niedawno miałem przyjemną ofertę w okolicach Toronto, ale po wymianie maili okazało się, że ta konkretna firma nie może wystawić mi oferty pracy jeżeli nie posiadam ważnej wizy, natomiast rzekomo żeby dostać wizę trzeba mieć ofertę pracy od kanadyjskiego pracodawcy ¯\_(ツ)_/¯
Podobno można zatrudnić się przez różne agencje, które z reguły płacą słabo - czy korzystałeś z ich pomocy przy obecnym procesie wizowym? Może istnieje jakiś inny sposób, o którym
@spike200: Zgadzam się, keyless mam i do pierwszej kradzieży chwalę sobie. Jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, szczególnie dlatego, że nie trzeba wyciągać kluczyka z kieszeni, co bywa szczególnie wygodne, gdy idziemy obładowani zakupami. Po prostu podchodzisz do auta z kluczykiem w kieszeni, ciągniesz za klamkę i auto się otwiera. Póki co łatwo ukraść, ale to będzie tak jak z automatami - kiedyś wszyscy "chcieli mieć kontrolę" z manualną skrzynią, a same automaty
Tylko rękojmia. Ostatnio z ojcem reklamowaliśmy w ten sposób krajalnicę do chleba i wędlin w Media Expert, która nie potrafiła utrzymać grubości plastrów ze względu na kijowe wykonanie. Efekt? Szynka parmeńska, która powinna być krojona na 1 mm była koślawo pokrojona. Facet próbował zrzucić winę na producenta i zmusić nas do oddania sprzętu na gwarancję, ale wytłumaczyłem panu, że skoro na opakowaniu jest napisane zakres krojenia od 1 do 15 mm to
Zawsze kisnę jak widzę ten ból dupy użytkowników Androida, którzy uważają właścicieli iPhonów za tępą biomasę, bo niby strasznie przepłacają za UWAGA to samo... Flagowce Samsunga czy LG też potrafią kosztować po 3,5k w momencie premiery, więc różnica w cenie jest stosunkowo niewielka jak za spokój ducha - tak, spokój ducha, bo telefonu zdarza nam się używać nawet przez kilka godzin dziennie przez okres 2-3 lat, a każdym Androgównem (flagowce i średniaki)
Drodzy, coraz bardziej chodzi mi po głowie, żeby przesiąść się na coś szybszego. Poważnie rozważam zakup czegoś lekkiego z barankiem. Obecnie mam ciężkiego trekkinga, jeżdżę często - prawie codziennie. Poruszam się głównie rowerowymi szlakami we Wrocławiu - naturalnie zdarzają się mniejsze lub większe krawężniki, asfalt, płyty betonowe, uklepana ziemia na wałach z drobnymi kamyczkami.
Pytania - czy szosa da radę, czy bardziej interesować się np. gravelem? Jaki rozmiar opony można uznać za
@pralek: zwykłego crossa raczej nie chcę - za blisko mu do trekkinga, a mi zależy właśnie na prędkości i przyspieszeniu.
@Myszoskocznia Ten przełaj wygląda ciekawie, pytanie jak z komfortem. Czy nie okaże się, że gravel typu Aspre jest wygodniejszy?
No i czy wsadzenie do szosy opony 32-35 zamiast 23-25 wpływa jakoś istotnie na komfort jazdy? Żeby nie było, po ulicach też będę jeździł, a na cięższe warunki będę miał swój stary
@dudi_: Triban 100 mocno rozważam - to w sumie tani gravel, wchodzą szersze opony i mogę sobie w końcu wymienić tą lipną manetkę na klamkomanetkę. Pojadę dziś obczaić.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Kupiłem w końcu Tribana 100 i maltretuję go od 2 tygodni. Myślę, że jak na początek jest to rower niemal idealny. Jasne, że mógł by mieć karbonowy widelec i lepszą grupę Shimano, a owijka mogła by być grubsza. Wydałem 999 zł, a zrobiłem nim jak dotąd ponad 400 km i radość jaką daje przeszła moje oczekiwania. Opony 32c są dla mnie wystarczające do miasta i na szuter. Jeżeli
@brylek: Nie żałuję. Trekkinga nadal mam, ale od tamtego czasu nie używałem. Jeżeli chodzi o przełożenia - trochę brakuje, na podjazdach jakoś daje radę, ale że 2 stopnie jeszcze by się przydały. Oczywiście, że lepszy będzie Triban 500 czy 520 z oponami 32c i jeżeli ktoś chce wydać takie pieniądze to niech śmiało bierze, ale jak za tysiaka to jestem kontent :) Czuć zmianę w przyspieszeniu i prędkości jazdy, czyli jest
@brylek: Mi osobiście brak amortyzatora nie przeszkadza, ale nie powiem, że nie czuć różnicy :) Zwłaszcza, że tutaj widelec jest z najtańszej stali jak z rowerów marketowych. Czuję te drgania, ale jeszcze nie przeszkadzają mi na tyle, żeby zmieniać rower.
Biedronka... Grażyny z mentalnością z PSSu, drące ryja między kasami jak na polu, wiecznie obrażone jak chcesz o coś zapytać, wiecznie kilometrowe kolejki i tylko 1-2 kasy czynne, wiecznie syf, po 18:00 ciężko o świeże pieczywo, pomieszane kartki z cenami, więcej klientów sortu sebo-karynnego, więcej meneli i innych brudasów.
Lidl - czyściutko, wszystko na swoim miejscu, na bieżąco wypiekane pieczywo, stały układ półek w niemal każdym sklepie, kasy na bieżąco uruchamiane i
@SiDi: U mnie też są duże kolejki, bo to jedyny Lidl w promieniu kilku kilometrów, ale wolę po stokroć stać w kolejce w Lidlu niż w pobliskiej Biedronce. Większych sklepów typu Kaufland, o Auchan czy Tesco nie wspominając, też nie lubię, bo spędzam tam zwykle 1,5-2h zamiast 30 min.
@SiDi: Problem z zakupami tygodniowymi był u mnie taki, że dużo jedzenia mi się marnowało - żyjemy we dwójkę, bez dzieci, itd. Wolę doładowanie lodówki co 2-3 dni, a wówczas Kaufland jest za duży. Da się w nim spędzić 2h, zwłaszcza, gdy bywasz tam rzadko (szukasz każdego produktu) i nie masz do końca ułożonej listy zakupów ;) Lidl ma tą zaletę, że jak nawet nie zaplanuję zakupów, to jestem w stanie
@Pomoc_i_FAQ: przy założeniu, że palił paczkę dziennie przez 365 dni w roku przez 60 lat przy cenie 9 zł za paczkę wychodzi 197k. Jeżeli pali nieprzerwanie od 60 lat to jakieś 45-50 z tego płacił za fajki grosze. Ceny zaczęły mocno rosnąć całkiem niedawno.
Tak tylko wspomnę, że dzisiejsze 5 minut o tym w Wiadomościach TVP, sprowadzało się do tego, że dziecko nie umarło mimo przewidywań, że prezydent Andrzej Duda i Papież wstawili się za tym chłopcem, a także, że na wyjazd dziecka z kraju na leczenie nie zgodził się sędzia, który UWAGA jest znany z tego, że angażuje się jako obrońca środowisk LGBT. I nieważne, że to prawda. Narracja jest prowadzona tak, żeby widz skojarzył,
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jednak statystyczny wykopek przez własne uprzedzenia wyciągnął by taki wniosek i przed ustaleniem kto to, tymczasem największymi zwyrolami na Sri Lance są ekstremiści buddyjscy, a to już wiedzą nieliczni.
Ogólnie strasznie mi szkoda Lankijczyków - pewnie odbije się to na turystyce, a to całkiem przyjemni ludzie. Jeszcze nie zapomnieli o tsunami i wojnie domowej, a tu kolejna tragedia.