Dowcip dla tych którzy się dziwią że Mariusz zabił się dla jakiejś grubej szkarady: Lata 90, polski dziadek jadący pordzewiała syrenka zderza się z Niemcem jadącym nowiutkim mercedesem. Niemiec z uśmiechem pomaga wydostać się dziadkowi: - herr pollack DAS keine problem, ważne ze nic nam nie jest!
Jednak widzi że Polak zanosi się płaczem, więc stara się go pocieszyć:
- nie płacz pan, mój Mercedes 100 razy droższy od tej kupy rdzy
Jednak widzi że Polak zanosi się płaczem, więc stara się go pocieszyć:
- nie płacz pan, mój Mercedes 100 razy droższy od tej kupy rdzy
#kononowicz