Wpis z mikrobloga

Trochę mnie śmieszy jak wszyscy tutaj piszą, że mobilizacja ukraińska jest "lepsza" albo "bardziej moralna" od rosyjskiej.

Dlaczego niby?

Czy dzieci ukraińskich mobilizowanych będą mniej płakać za swoimi ojcami zabitymi przez Rosjan od dzieci rosyjskich mobików?
Czy matkom ukraińskich mobików będzie mniej szkoda ich synów niż matkom rosyjskich mobików?
Czy ukraińscy mobilizowani będą odczuwali mniej bólu gdy będą torturowani przez wroga niż gdy sytuacja będzie odwrotna?
Czy ukraiński mobilizowany będzie mniej tęsknił za sprawnością niż rosyjski?

No nie sądzę.

Mobilizacja jest złem. Zawsze i wszędzie, niezależnie od tego czy mobilizuje Putin czy Zeleński.
W wojnach powinni uczestniczyć tylko żołnierze, ochotnicy, najemnicy oraz politycy. To nie jest wojna cywili.

#wojna #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn
  • 14
oczywiście, że jest bardziej moralna i lepsza bo ukraińska nie polega na łapaniu cywili i wysyłaniu ich na front


@SpalaczBenzyny: ukraińska mobilizacja polega m.in. na więzieniu swoich obywateli w swoim państwie. Rosjanie przynajmniej mieli kilka dni na opuszczenie kraju, Ukraińcy zaledwie kilka godzin.
@trevoz: Ukraińcy muszą się bronić by ich kraj dalej istniał, rosjanie nie muszą atakować

Piszesz jakbyś zapomniał kto tu jest agresorem

To Rosja jest winna sytuacji, tego że w ogóle front powstał, nie Ukraińcy że się bronią
@trevoz: czyli zgadasz się, że jest lepsza bo "więzienie" w granicach państwa jest lepsze niż wysyłanie na front jako mięso armatnie,

powiedzmy, że dla cywili:
ruska mobilizacja jest zła na 100 proc.
ukraińska mobilizacja jest zła na 50 proc.

więc nie wiem co śmiesznego w twierdzeniu, że ukraińska jest bardziej moralna i lepsza niż ruska,
oczywiście, że jest
Ukraińcy muszą się bronić by ich kraj dalej istniał, rosjanie nie muszą atakować


@Atreyu: No wiem, ale dlaczego Ukraińcy muszą być siłą zatrzymywani na Ukrainie? Część z nich czeka tylko na koniec wojny, kiedy będą mogli wrócić do swoich rodzin np. w Polsce, gdzie ich żony/dziewczyny przygotowują im miejsce do życia. Neistety w tej chwili nie mogą być z rodzinami, bo Zeleński zamknął im granice.

Nie można siłą zmuszać ludzi do
czyli zgadasz się, że jest lepsza bo "więzienie" w granicach państwa jest lepsze niż wysyłanie na front jako mięso armatnie,


@SpalaczBenzyny: Nie wiem na ile Ukraińcy są wysyłani jako mięso armatnie, bo unosi się mgła wojny. Po tym co się działo podczas kontrofensywy chersońskiej można myśleć, że Ukraińcy są tak samo jak ruscy wysyłani jako mięso armatnie.
@trevoz: nie jestem zwolennikiem zamykania granic, ale jeżeli wszyscy uciekną - Rosja wygra

Mężczyźni to nie tylko wojsko. To łańcuchy dostaw, fabryki, kopalnie, cały przemysł ciężki, rolnictwo

Jak większość ucieknie, ci co zostaną (świadomie, by walczyć) umrze z głodu i od Rosyjskich kul. Nie wiadomo co lepsze

A obecna sytuacja - pokazuje że jednak Ukraina może się skutecznie bronić jeśli ma do tego ludzi i środki
@trevoz: z resztą, rozdzielmy mobilizację od zakazu opuszczania kraju,

mobilizacja w kontekście uzbrojenia i chęci do walki to o ile wiem jest dobrowolna dla Ukraińców,
dla Rosjan jest przymusowa,

do tej pory jedyne co słyszałem negatywnego z mobilizacją to było to, że Wojska Obrony Terytorialne miały chronić swojego regionu, zgodnie z założeniem nie mogło być wysyłane do walki a ponoć były,
nie wiem czy to prawda ale ponoć WOT z zachodnie