Fajnie, fajnie, ale niepotrzebnie się rozkręcił na końcu i ten wulgaryzm też zbędny. Nie można się podkładać takimi rzeczami, bo to woda na młyn dla prawych i sprawiedliwych Polaków katolików. I cyk, od razu narracja, że współczują, w sensie, że diabeł przez niego przemawia, nieszczęśliwy i zdemoralizowany człowiek, bo przeklinał i obrażał, i wszyscy przeciwnicy PiS są tacy, zgniły zachód, dobrze, że powstał ten podręcznik, bo on jest właśnie dla takich ludzi,