Siema!
Mam problem z 2 autami na miejscu parkingowym. Od conajmniej roku nie są ruszane, a w środku są zawalone oponami. Sprawdzałem tablice na ufg i żadne z nich nie ma obowiązkowego ubezpieczenia.
Wygląda na to że ktoś sobie zrobił schowek na opony w aucie na publicznym parkingu żeby nie płacić 50pln mechanikowi za przechowanie, a ja dziś po robocie pół godziny krążyłem w kółko paląc benzynę żeby znaleźć wolne miejsce.
Da
Mam problem z 2 autami na miejscu parkingowym. Od conajmniej roku nie są ruszane, a w środku są zawalone oponami. Sprawdzałem tablice na ufg i żadne z nich nie ma obowiązkowego ubezpieczenia.
Wygląda na to że ktoś sobie zrobił schowek na opony w aucie na publicznym parkingu żeby nie płacić 50pln mechanikowi za przechowanie, a ja dziś po robocie pół godziny krążyłem w kółko paląc benzynę żeby znaleźć wolne miejsce.
Da
Ze starych cisnąłem bekę, że zatrudniają magika do kopania studni, później z magika jak chodzil po działce i mu się to ruszało, a później sam chodziłem z tą różdżką i mi napieprzała, że ciężko ją było utrzymać xD
Wszędzie piszą, że zabobony, no ok ale co do uja, że to tak napieprzało?
W internecie piszą, że to oszustwo albo efekt ideomotoryczny ale no kurde, biorę różdżkę,
@Colt__: Nie ma czegoś takiego jak "żyła wody", wody podziemne nie płyną jakimiś "żyłami" czy "rzekami", nie ma tam żadnych tuneli ani zbiorników - po prostu na pewnej głębokości ziemia jest nasycona wodą i cała warstwa na tej głębokości zawiera wodę.