macie słabe geny, że Was taka delikatna ostrość potrafi poskładać ( ͡°͜ʖ͡°)
@ItsyBitsyPajonk: To nie chodzi o ostrość. Sporo organizmów (w tym mój) po prostu źle reaguje na to jedzenie i serwuje "przygody przy wypróżnianiu" które jednoznacznie wskazują że kichy mówią nie. Ja sobie dałem siana z tym żarciem. Za dużo panierki pełnej wątpliwej jakości tłuszczu. W Maku ostatnio był jakiś podobny ulep z
wywoływanie poczucia winy u młodych rodziców, moje ulubione
@Limonene: Zaczyna się przed porodem jeszcze na etapie "osprzętu" i akcji w stylu krew pępowinowa. Nie kończy się nigdy. To taka sztafeta s----------a, bo nie raz łapie się na tym że sam jako ofiara tego, pomimo oświecenia, chętnie bym się do młodych dowalił o jakieś pierdy.
A rzeczywistość jest taka że należy podziwiać każdego kto dzisiaj decyduje się na dziecko i jako
Dosłownie wszystko co kupiłem na giledzie w tym roku straciło i zaczęło spadać w momencie gdy zakupiłem xd Jak.zaczalem kupować CFD na spadki to wszystko odbiło. 28k na minusie w ciągu 3 tygodni.
@mickpl: Nie wypowiadaj się chłopie na takie tematy bo zostałeś męczennikiem nieruchomości. Pisząc o innych rzeczach narażasz się na utratę wiarygodności. Cena sławy.
"Kochanie, idę na randkę ze zbychem, nie wiem kiedy wrócę, bo nie wiem czy mnie psiocha nie zaswedzi i mu nie wskoczę na bolconara, kocham cię, pa :*"
@GrammarNazi: To można pociągnąć dalej: - Jak będziesz wracać to kup paczkę grochu suszonego, zrobię grochówkę. - No nie wiem, mam po tym wzdęcia a jutro idę do klubu - To co proponujesz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Utraciłem swoją godność i rozum. Różowa co chwila mnie gnoi, mówi że nie jestem prawdziwym facetem, że wszystko robię nie tak, że wszystko ją we mnie drażni i irytuje. Podczas gdy za dwa dni euforia sielanka.. Tydzień temu nawet zagroziła że zerwie zaręczyny, miała zdjety pierścionek i tak mówiła. Przekonałem ją żeby tego nie robiła, postawiła ultimatum że muszę robić to i to, bo jak nie to rzuci. Mija tydzień,
@smutny_przerebel: Jakby się ktoś zastanawiał czy książka jest dobra - średnia jest, ja sobie dałem siana gdzieś w połowie i obejrzałem film. Jak ktoś sobie chce trochę o amerykańskiej biedzie poczytać to chyba lepiej zacząć od czegoś starszego, ale zdecydowanie lepszego - Grona Gniewu.
@Fatalista1988: Bądźmy optymistami, może przeprowadzą nuklearny atak poprzedzający relokację wojsk i niektórzy nawet nie zdążą się zorientować co się dzieje ( ͡°͜ʖ͡°)
Lubię te wątki o mieszkaniach boomerów, jak się zlatują i piszą na szybciocha, że za PRL to było bagno, nie było łatwo z mieszkaniami. Najczęściej z mieszkania, które właśnie dostali za darmo i mieszkają w nim do dziś XD
Tak, PRL to było bagno, trudno dyskutować. Lata 90. też. Ale polityka mieszkaniowa jakaś była, a dzisiaj jej nie ma wcale.
Do tego świat poszedł do przodu. Trudno oczekiwać, żeby dzisiaj standard był jak za
Hiszpanie jak do nas przyjeżdżają to dziwią się, że u nas rodziny mieszkają na 60 metrach i w zasadzie nie ma mieszkań 140 metrowych w normalnych cenach.
@mickpl: To akurat mogę potwierdzić. W Hiszpanii też są mieszkania małe, ale one są raczej pod wakacyjne. Przy czym znajoma mieszka w kawalerce - jej kawalerka ma 70mkw do tego wielki taras i dwa kible. Mało tego - inaczej liczy się pomieszczenia. W
@monter_wolter: Z tym już nie jest tak łatwo jak kiedyś bo się niedawno przepisy zmieniły. Są też firmy usuwające okupas i można się od nich ubezpieczyć. Sprawa jest nieco przedmuchana poza Hiszpanią bo to element gry politycznej.
Prawda jest taka, że praktycznie wszyscy boomerzy mieli zwykłą robotę, całe życie zarabiali przeciętne wynagrodzenie, nie robili karier, interesów czy fikołków - a mimo to praktycznie każdy mieszkanie dostał albo kupił, był w stanie odchować dzieci i jeszcze ma teraz normalną emeryturę.
Obecnie to jest niemożliwe. Młoda para po studiach jest priced out. Mieszkań już nie dają za darmo, ceny wywalone na księżyc. Nowe osiedla zawalone betonowymi lokatami, a rzont kombinuje jak tu
Prawda jest taka, że praktycznie wszyscy boomerzy mieli zwykłą robotę, całe życie zarabiali przeciętne wynagrodzenie, nie robili karier, interesów czy fikołków - a mimo to praktycznie każdy mieszkanie dostał albo kupił, był w stanie odchować dzieci i jeszcze ma teraz normalną emeryturę.
@mickpl: Obejrzyj sobie taki serial "Daleko od szosy", tam dość fajnie pokazane jest jak to te "kiedyś to było" w rzeczywistości wyglądało. Albo scena z nic śmiesznego gdzie żona
@e3b0c: Jak nie chcemy wojny to my musimy się zbroić i szykować. USA jest na innym kontynencie, dlaczego mielibyśmy akurat na nich liczyć? Obowiązkowa służba wojskowa, ćwiczenia dla ludności, zbrojenia - to jest po naszej stronie. Albo się weźmiemy do roboty, albo będzie wpiernicz. A to czy będzie wtedy Trump czy kto inny u władzy za kałużą nie ma znaczenia.
Tymczasem Duda opowiada jak to Putin będzie błagał o pokój.
@ogurkiszony75: Ludzie zaakceptowali to że baby przebierają się za chłopów - tak to normalne. Korposzczury zaakceptowały chodzenie do korpo i bycie trybikiem w maszynie - tak to normalne Kredyt na 30 lat za klitkę wielkości pudełka butów który zmusza do tyrania w bezsensownej pracy - tak to normalne Rządy polityków którzy mają ludzi w dupie ale za to robią dobrze oligarchom - tak to normalne Permanentny stres i konsumpcjonizm, kapitalistyczny model rodziny (1 osoba
@panasia: @acpiorundc: @WezniePrzestrzeleCiKolano: Fornir jak się patrzy. I to ten najdroższy, z powtarzalnymi wzorkami xD. To że plastik zamiast drewna to ma w kuchni zalety - można tyrać szmatą i się nie przejmować jak lakier na środek do mycia zareaguje. No ale żeby nie spasować wzorków kiedy się używa tak przyjemnego w obróbce materiału jak płyta meblowa to trzeba mieć robotę wyjątkowo w dupie. Przecież to
@ApropoDefakto: Zarąbista wstawka w stylu siedzisz u wujka Jurka na imieninach, młode kuce kłócą się o politykę, a tu wujek wyjeżdża z takim tekstem i nagle tym starszym znudzeniem p----------m młodych wracają humory, a młodsi przez chwilę zdezorientowani powoli wracają do kłótni które nic nie wnoszą, ale marnują energię i zaśmiecają eter.
Dzięki wujaszku, przypomniałeś mi właśnie że jeszcze tak źle nie było żeby nie mogło być gorzej, a najlepiej
Ostatni raz jem kfc przysięgam
@ItsyBitsyPajonk: To nie chodzi o ostrość. Sporo organizmów (w tym mój) po prostu źle reaguje na to jedzenie i serwuje "przygody przy wypróżnianiu" które jednoznacznie wskazują że kichy mówią nie. Ja sobie dałem siana z tym żarciem. Za dużo panierki pełnej wątpliwej jakości tłuszczu. W Maku ostatnio był jakiś podobny ulep z