Wpis z mikrobloga

  • 1
@mocoloco: C-385 to jest tzw. stary typ, 902 w zasadzie mechanicznie to już praktycznie 912, czyli nowy typ. Nowy typ dekla pokrywy skrzyni, nowy typ silnika now tył etc. natomiast konstrukcje są ogólnie do siebie mocno zbliżone
  • Odpowiedz
@Matheo780: Korzystając z okazji kilka słów do mikrofonu - jako emigrant wychowany na polskiej wsi, czerpię olbrzymią radość z Twoich filmików, a jak jeszcze zapodasz coś o FMŻ czy innych Ursusach to już w ogóle przenoszę się myślami pod lokalną Agromę lat 90 gdzie unosił się specyficzny zapach tych maszyn a świat był nieporównanie prostszy chociaż dużo bardziej zawodny. Dzięki!
  • Odpowiedz
@Matheo780: to że takie ciągniki w ogóle występowały to jedno, ale czy były dobrym rozwiązaniem to drugie. O ile w małych ciągnikach to ma jeszcze sens, to w dużych, to chyba tylko gdy ciągnik jest używany do transportu.
  • Odpowiedz
  • 1
@Derezzed: to wynika z czegoś innego. W niektórych uprawach rzędowych np. bawełnie, soi, kukurydzy itp. wymagane jest aby ciągnik miał zmienny rozstaw kół.Tak naprawdę do końca lat 70-tych, a może nawet połowy lat 80-tych nie było technologii która pozwalała na stworzenie ciągnika do upraw rzędowych o zmiennym rozstawie osi z napędem na przednią oś - w zasadzie taką możliwość dawały tylko łamańce, ale one jednak miał z kolei swoje bolączki.
  • Odpowiedz
  • 1
@Derezzed: oczywiście mówię tu głównie o Ameryce Północnej i Południowej a także Australii. W Polsce brak przedniego napędu to raczej była kwestia oszczędności i braku technologii. Dziś mało kto sobie wyobraża żeby ciągnik nie miał 4WD, ale kiedyś to był duży wydatek i cięło się na tym koszty, bo dostępność tego podzespołu była w ogóle niewielka
  • Odpowiedz