Piątkowa samotna trasa Rzeszów - Kielce - zimno, halny przyszedł dopiero późnym popołudniem pod Kielcami.
W sobotę z @Cymerek uderzyliśmy do Pińczowa i tam robienie kwadracików. Z ciekawszych rzeczy to Cymi zgubił telefon i na szczęście udało się go znaleźć jakieś 7km wcześniej (dobrze że wypadł w pobocze, więc przeżył). Dobrze że jest funkcja odnajdywania telefonu, bo inaczej by się z nim pożegnał.















#spacex