20 dni w Mariupolu, zeszłoroczny zdobywca Oscara, to nie jest film dokumentalny. To jest świadectwo, które przyszło z miejsca, gdzie świat się skończył, a człowieczeństwo przeszło najtrudniejszy test, jaki można sobie wyobrazić.
Każdemu polecam ten obraz. Zwłaszcza tym, którzy pamiętają pierwsze tygodnie wojny i jak ja śledzili nocami każdą relację, każdy wpis, każde przemycone nagranie. Ten film jest powrotem do tamtych emocji, ale w formie, która nie pozwala już odwrócić wzroku.
Jeśli ktoś po 20 dniach w Mariupolu chce zobaczyć drugi, równie ważny obraz tej wojny, to polecam „2000 metrów do Andrijiwki”.
Surowy, bez narracji, kręcony z perspektywy żołnierza – bardziej memoriał niż film. Pokazuje współczesne pole bitwy, gdzie żołnierz jest żywą przynętą, a o każdym metrze frontu decydują głód, zmęczenie, drony i psychika. To obraz bezradności, ale też sensu, którego ludzie tam szukają, by przeżyć kolejny dzień.
2000 metrów do Andrijiwki to film pokazujący życie żołnierza z pierwszej linii frontu, swoisty wizualny pamiętnik, a raczej memoriał... Bo część osób, które widzimy na filmie już odeszła z tego świata. Jest surowy, pozbawiony narracji, prowadzony z perspektywy żołnierza i właśnie dlatego działa tak mocno.
2000 metrów do Andrijiwki to film pokazujący życie żołnierza z pierwszej linii frontu, swoisty wizualny pamiętnik, a raczej memoriał... Bo część osób, które widzimy na filmie już odeszła z tego świata. Jest surowy, pozbawiony narracji, prowadzony z perspektywy żołnierza i właśnie dlatego działa tak mocno.
Obraz tego o czym jest oddają słowa, które tam wypowiedziano: "A co jeśli nie dożyjemy końca wojny"?
Film uchwyca coś, czego wiele osób spoza armii nie dostrzega, współczesny
@jan_3_sobieski: Kto nie widział, niech koniecznie zerknie na Oskarową produkcję z 2024 r. "20 dni w Mariupolu" - pierwsze dni wojny zarejestrowane przez dziennikarza, który był tam od początku inwazji. Pokazuje bestialstwo na ludności cywilnej i zmagania wszystkich tych, którzy utknęli w piekle wojny.
"Wojna ma to do siebie, że ludzie dobrzy stają się jeszcze lepsi, a źli – jeszcze gorsi".
To nie są filmy Mela Gibsona, to rzeczywistość i codzienność wielu
@dumpmuzgu: Faktycznie twój cytat jest właściwy. Szukałem tego w filmie w czasie pisania recenzji, ale nie mogłem znaleźć... Wrzuciłem co zapamiętałem. Dzięki za sprostowanie.
@siepan: Wyznania katolickiego. Szukałem na Google Timeline, który dokładnie, ale nie jestem w stanie znaleźć. Dziwnie działał mi GPS. Mimo to jest tam bardzo dużo pięknych kościołów katolickich. Polecam zobaczyć: - Bazylika archikatedralna św. Stanisława Biskupa i św. Władysława w Wilnie - Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa i klasztor Trynitarzy w Wilnie Niemniej jest tam mnóstwo kościołów wszystkich wyznań.
@apfi: To mówiła mi polka, która mieszka tam od 20 lat. Zresztą moja nauczycielka w gimnazjum też uczyła na Litwie polskiego i wskazywała na pewne problemy, ale z finansowaniem polskich szkół chyba. Nie pamiętam. Ja przekazuje doświadczenia kogoś, kto tam mieszka. Tyle.
Faktycznie przeciągali ustawę o mniejszościach, ale jak sam piszesz w 2024 r., przeszła przez parlament. Nie zapominaj, że ustawa reguluje wszystkie mniejszości, więc nie jest to operacja jednostronna
19 Lutego odszedł mój przyjaciel, ważny członek mojej rodziny, mój przyjaciel i kompan życia, kot imieniem Majki.
Był ze mną większość mojego życia, od 17 lat, ale pokonała go choroba nerek. To jak bardzo pusto po nim odczuwają wszyscy, bo kochało go wiele osób. To jak wielką pustkę pozostawił w naszych sercach, myślę że sam czuje, gdziekolwiek teraz jest.
Natomiast jeśli ktoś z was ma kota perskiego, który ma pierwsze objawy nerkowe,
@Harold: Sytuacja identyczna jak u nas, tylko u nas rozegrało się to w 8-10 dni. Zęby zębami, ale to słabnąca praca nerek była przyczyną wszystkich tych stanów, u naszego kota.
- zmniejszony apetyt, paradoksalnie go miał, nawet duży, ale ciągle odmawiał jedzenia, a dawaliśmy mu wszystko. - gęsta ślina, - nieprzyjemny zapach z pyszczka, - owrzodzenia jamy ustnej, białe plamy
Mirasy, guma oporowa zastąpi mi kamizelkę z obciążeniem przy pompkach? Teraz ćwiczę w kamizelce lub z plecakiem 10-20 kg. Guma sprawdzi się jako alternatywa?
@jan_3_sobieski: Od biedy. Ale jest to bardzo niewygodne i największy opór masz na tej najmniej rozwojowej części ćwiczenia a tam gdzie się to liczy -czyli na dole, jest tak samo.
Osobiście zdecydowanie preferuję pompki na poręczach. Mało po czym aż tak czuję klatę jak po nich.
Mirasy jakie miejsce na ziemi was urzekło na tyle, że całkiem poważnie rozważaliście przeprowadzę do innego kraju i czemu?
Mnie zaczarowały Kanary, część UE, cały rok ładnie, czysta energia, dość tanio, blisko do rodziny, brak potrzeby klimy i dogrzewania domu w ziemę... Jedyny minus to język hiszpański, słaba służba zdrowia, wysokie ceny mięsa xd
@ShpxLbh: Drogo, u góry snobistycznie, na dole brudno i biednie. W sumie to bałbym się po Neapolu puścić dziewczynę. Robiłem objazdówkę, byłem kilka razy na nartach... Ceny nieruchomości horrendalne, żywność droga w przeliczeniu na Euro, w sumie wszystko drogie. To już wolałbym Chorwację na siłę w UE po Kanarach. Pizza niedobra wolę pizzę Hut xDDD Tłoczno bardzo. Gdzie te plusy Włoch?
Cześć Mirasy, mam działkę obok przekaźnika. Ziemia pod przekaźnikiem jest wydzierżawiona przez sąsiada. Powiedzcie proszę zaszły jakieś zmiany dotyczące tego ile operator musi mieć ziemi, bądź czegoś związanego z samymi przekaźnikami? Ktoś mi zaproponował wysoką cenę sprzedaży mojej działki, a przyznam, że działka dość nieatrakcyjna i mnie to dziwi, stąd próbuję to jakoś powiązać z przekaźnikiem i tym, że może gość widzi szansę odsprzedaży ziemi operatorowi.
@fff112: Antena jest operatora. Ziemia sąsiada jest dzierżawiona operatorowi na 30 lat, zostało chyba jeszcze 10 lat. Teoretyczneie ostatnio tę działkę nabyłem drogą zamiany z innym sąsiadem i mojej zgody na przekaźnik nie mają, ale ma to jakiekowiek znaczenie?
@graf_zero: Dla wynajmującego kiepski, ale w sumie ja na cenę nie narzekam, choć mnie zaskoczyła :P Na razie przez znajomego więc dopiero będę się kontaktować. Jak się dowiem to go zOSINTuję.
@jan_3_sobieski: a jakie to ma znaczenie to co jest teraz? W covidzie robili restrykcje na podstawie bezorawnych rozporządzen które uwalaly sądy a i tak ograniczali działalność jak chcieli. Obecna władza z tvp nie lepsza. Jak będzie wojna to uchwała, rozporządzeniem czy postem na Twitterze premiera zrobią co chcą. Jeśli już teraz skarbówka może zablokować konto tylko na podstawie podejrzeń i 3 mln kont zablokowali w 2023 to podczas wojny nie
@jan_3_sobieski: ty się lepiej martw, żeby cię skarbówka nie dopadła za brak odprowadzania podatków w rzeczywistym miejscu wykonywania działalności. Pytanie czy Hiszpanska czy Polska.
Miraski jak się dodaje znalezisko na główną? Jestem tu z 7 lat, ale od wprowadzenia nowego designu pierwszy raz coś chcę dodać i za cholerę nie mogę znaleźć przycisku jak dodać XDD Ktoś podpowie?
Każdemu polecam ten obraz. Zwłaszcza tym, którzy pamiętają pierwsze tygodnie wojny i jak ja śledzili nocami każdą relację, każdy wpis, każde przemycone nagranie. Ten film jest powrotem do tamtych emocji, ale w formie, która nie pozwala już odwrócić wzroku.
Chernov i
źródło: maxresdefault (1)
PobierzSurowy, bez narracji, kręcony z perspektywy żołnierza – bardziej memoriał niż film. Pokazuje współczesne pole bitwy, gdzie żołnierz jest żywą przynętą, a o każdym metrze frontu decydują głód, zmęczenie, drony i psychika. To obraz bezradności, ale też sensu, którego ludzie tam szukają, by przeżyć kolejny dzień.
To nie jest kino wojenne – to
Obraz tego o
źródło: 238748d3daca1b1758e53ff82dc173ae67ef7a5904a2a3e1f7d6a4dfa7c5c851
Pobierz@homerox2000: Dzięki obejrzę!
Do 20 dni w Mauriopolu dodałem linki w głownym poście.