@groszek668 strings-struny @TheScarecrow entrust (sb with sth)-powierzyć coś komuś @stsgol As sober as a judge-zupełnie trzeźwy @Belferion frock-sukmana, suknia @
Ciekawostka: pewna firma z Japonii oferuje dodatkowe dni urlopu dla pracowników niepalących z uwagi na fakt, że nie tracą oni czasu na wychodzenie na papierosa w trakcie pracy.
@PalNick: Natomiast wiele firm w Polsce zakazuje pracownikom wychodzić na przerwy na fajkę. Pracownicy nie wychodzą na szluga, a i urlopu nie trzeba dawać dodatkowo. Co tam Japonia jak u nas takie rozwiązania.
@KarmelowyJeremiasz: daje plusa za inicjatywę. Jeśli na mnie wypadnie, daj znać (bo miło by było) i zakreć, proszę tym "kołem fortuny" jeszcze raz dla kogoś innego :-)
Wlasnie w #rmf byl wywiad z matka dziecka i ona opowiada ze jej syn na zlocie harcerstwa uscisnal dlon Adamowicza i potem nie chcial jej myć przez pare dni....
No k---a bez jaj XD to juz sie kabaret po malu robi.
@viejra: Jak papież Polak był u mnie w mieście to koleżanka dotknęła jego dłoni jak jechał papamobilem i też nie chciała myć xD No jak kult Stalina normalnie.
Ich do reszty p------o. Zginął zwykły człowiek, zadźgany przez psychola. Od innych ofiar nożowników różnił się tym, że był politykiem i prezydentem Gdańska (nie wiem czy są to cechy pozytywne). O-----------e z tego powodu żałoby narodowej i używanie syren do uczczenia jego "męczeńskiej" śmierci to jest paranoja i pokazanie jaka jest przepaść między zwykłym obywatelem, a człowiekiem "wybranym". #katowice #adamowicz #przemyslenia
@Erus: No nie do końca. Nie był przypadkową ofiarą, która miała pecha być akurat na jego drodze. Zamachowiec wybrał swój cel i starannie się do tego przygotował. Ponadto, nie atakował człowieka jako człowieka, ale prezydenta Gdańska, który kiedyś był w PO.
@odjatakpawlacz: roczne zwolnienie z wfu w szkole średniej było dla mnie błogosławieństwem. Przez cztery lata nie robiliśmy kompletnie nic ciekawego. Siatkówka, czyli piłka rzucona na salę, a nauczyciel do kantorku. Siłownia, czyli ludzie zostawieni w siłowni, a nauczyciel do kantorku. W lecie truchtanie dookoła szkoły, czyli wręczenie jednej osobie stopera, rozpiski dla reszty grupy, a nauczyciel do kantorku. Chłopcy dodatkowo mieli piłkę nożną, na tych samych zasadach. Warto dodać, że
@Piezoreki: potwierdzam, sama prawda brachu, ja mam taki tryb że po pracy robię zawsze jakieś sporty i to mnie jakoś napędza a jak mam wolne + jakieś obowiązki typu odwiedzenie rodziny (co wiąże się z jakaś tam konsumpcją alkoholu) to nagle cała delikatna równowaga się sypie.