W sumie nigdy nie wrzucam takich wysrywow ale opilam się i mam wewnętrzna ochote o tym napisac. Jest to silniejsze ode mnie xDD pozdrawiam nocną weekendowa ;)
@Kocia_mietka z moich losowych historii to kiedyś w liceum poszliśmy na wagary, i siedzieliśmy na pizzy w galerii później sobie chodziliśmy i dołączyly do nas jakies laski z innego liceum. Ale były trochę patologiczne, ale było nudno więc je przyjęliśmy, i w pewnym momencie jedna mnie ugryzla w ramie xD tak losowo. Mialem siniaka i odbite jej żeby mimo iz gryzla przez bluzę.
@stukacy to ja miałem zgoła odmienna historie. Szedłem i sie potknąłem, ale równowagi nie odzysakałem i upadlem. Ale później wstałem i poszedłem dalej. Więc morał hisotrii jest krotki.
Nie wazne czy sie wywracamy czy nie, ostatecznie i tak życie idzie dalej i trzeba jakoś żyć.
Boję się zawsze jak lecę samolotem, że się zabiję, a tak naprawdę to w ostatnich latach nawet nie słyszałem żeby ktokolwiek z Polski ani z krajów, z których pochodzą ludzie, których poznałem, w ogóle zginął w takiej katastrofie. Tymczasem nie boję się wychodzić na ulicę, a co chwilę słyszę jak ktoś randomowo wjechał w jakiegoś przechodnia i go zabił, nawet w moich okolicach. Śmieszne.
Inne smaczne dania na które zapraszam: #arinkaofood
#gotujzwykopem #foodporn #chwalesie #jedzenie
źródło: comment_1614537791hNtWonDlmcNgWLhNJ0jxXm.jpg
Pobierz