@Wielka-Polska-Betonowa: ta żałoba nie ma żadnego związku z rzeczywistym "bulem" to tylko podrzucanie kukułczego jaja Tuskowi przez Dudusia, żeby wyszło, że mamy "premiera antychrysta" a "czaskowski to by tylko po lpg płakał".
@Davidvia0: nie na kompletnym zadupiu, ale od 8 lat landlord zwiększył mi czynsz ledwie o 10% a zaczynałem od 475/m-c bo jak stwierdził "lubi mnie" (czemu? nie wiem). Podałem taki koszt, bo można wynająć sobie flat-a za podobną cenę poza największymi miastami typu Manchester czy Liverpool.
@adamsowaanon tak, tak kierowca Tira 60k funtów w rok, to chyba jak żyje w tej budzie okrągły rok i wysyłają go na bliski
@adamsowaanon: no szkoda, że nie napisałeś, że na LTD urlopu masz zero (chyba, że sam sobie go zapłacisz) więc zarobki relatywnie spadają o 10% względem pracy na etacie. Wiekszość tras jest przewidziana na mniej niż 9h, żeby auto nie utknęło z kierowcą na parkingu i pauzie. O tym też nie piszesz. 200 dniówki to standard, zgadzam się, max możesz wykręcić 22 dni czyli 4400 bez urlopu i przed podatkiem, czyli
to myślenie jest tak ograniczone że az mi cie szkoda serio,
@adamsowaanon: nie musi Ci być mnie szkoda, mi się względnie podoba moje życie. Nie wyjechałem z PL z kultem z--------u spakowanym do walizki. Nigdy też moim celem nie było życie mnicha, żeby ciułać każdy grosz i wrócić do PL kupując mieszkanie do kapitalnego remontu w bloku z wielkiej płyty - to już wolę zostać tu, gdzie jestem. Nic mi
30 urodziny. Jak to brzmi :) Ostatni rok był najlepszym pod wieloma względami: Minęły 2 lata od operacji bariatrycznej i waga nie wraca - jest to okres po którym 50% zoperowanych wraca do swojej wagi. Zdrowie jest w jak najlepszym porzadku, progres na siłowni olbrzymi, rowerowe kilometry rosną. Coraz bardziej mnie nakręca myśl o dystansach większych niż 200 km. Dziewczyna zdrowieje a i przez to życie się zmienia. W tym roku spełniło
Gościu pisze, że ma 196cm wzrostu i przy wadze 136kg miał przeprowadzoną operację zmniejszenia żołądka (szkoda, że nie napisał, że mu na NFZ zrobili), odzyskał formę i zastanawia się nad tym, żeby na rowerze trzaskać dystans powyżej 200km (mógł też napisać, że bierze udział w ultramaratonie), dodatkowo zarabia 50k miesięcznie (mógł napisać, że mu pieniądze rosną na drzewie w ogródku) jako administrator Windowsa posiadając (co najwyżej) 5 lat doświadczenia w branży (a
Pamiętam jak byłem młodszy i zrobiłem sobie konto chada, by zobaczyć jak oni mają łatwo w życiu, ale postanowiłem, że będę pisał normalnie, tak jakbym był to ja. No i zrobiłem konto na tinderze, pary wpadały jak szalone, z kilkoma dziewczynami popisałem z nudów, ale jedna rozmowa zapadła mi w pamięć. Doszliśmy do tematu hobby no i mówię jej, że jednym z moich hobby jest akwarystyka i pokazuje jej zdjęcie mojego zajebistego
trafil mi sie tag #frajerzyzmlm #mlm i z ciekawosci zajrzalem na profil dawnej "znajomej". chyba sie do niej odezwe- grill za frajer a ja lubie czasem cos opi3rdolic na cieplo. XD
Jeżeli kiedykolwiek myśleliście, że w PL macie prace do kitu, to uświadomcie sobie, że nie jest tak źle! W UK ponad 300 osób aplikowało na stanowisko "odstraszacza mew w zoo". Właśnie w TV BBC News pokazywali gościa w stroju jaszczompa, zapobiegającego kradzieżom jedzenia w strefie relaksu oraz z wybiegów zwierząt, mówiącego, że mu się praca bardzo podoba. KLIK
@dqdq1: nie wiem co może być gorsze, niż bieganie (czy chociaż szybkie chodzenie, bo tak wynikało z materiału filmowego w BBC) w pełnym słońcu przez te min 8h w plastikowym stroju jastrzębia za minimalną stawkę. Ale może się pochwalisz? :)
@Fajrantboy: śmieszy mnie porównywanie Luton i Coventry w UK, jak do Wałbrzycha czy Płocka w PL. W każdym mieście są złe i dobre okolice, ale jednak ilu imigrantów postanowiło się osiedlić w Wałbrzychu? Bo w Luton i Coventry najwyraźniej tylko Ty.
@NapoleonWybuchowiec: kocham te podejście "każdy remont kiedyś się kończy" - za ścianą, w UK koleś sobie kupił mieszkanie z rodzinką i dwoma psami, postanowił dobudować sobie jedno piętro i tak je budował - 14 miesięcy. Nie było prawie weekendu bez pobudki o 8 rano, po powrocie z pracy też rzadko dało się posiedzieć w ciszy, bo jak nie walił młotkiem, to szczekały psy. Kiedy w końcu zadzwoniłem do councilu, to
Wiadomo, że leki zawsze się kończą wtedy, jak akurat nie ma dostępu do lekarza... W takich chwilach mogą Wam pomóc farmaceuci (。◕‿‿◕。)
Recepty farmaceutyczne istnieją od dawna, ale 1 kwietnia ubiegłego roku farmaceuci zyskali nowe uprawnienia. Od tamtego dnia taka recepta może być wystawiona w przypadku zagrożenia zdrowia pacjenta. Wcześniej było to możliwe tylko w przypadku nagłego zagrożenia życia.
Recepta farmaceutyczna jest wystawiana zawsze w chwili obecności
@dwa__fartuchy: kiedyś byłem w związku z farmaceutką i od niej to słyszałem już w 2006 roku - w sensie, że ma prawo wydać lek bez recepty. Biorę lek, beta-bloker i byłem daleko od miejsca zamieszkania, poszedłem do apteki w Łomży w 2022 i poprosiłem o sprzedaż w związku z tym, że nie mam go przy sobie w związku z przedłużonym pobytem w tym mieście - panie farmaceutki powiedziały, że absolutnie
źródło: obraz
Pobierz